Ropa sugeruje, że Bidenowi udało się wbić klin między Arabię a Rosję

1 sierpnia 2022, 17:30 Alert

Dane z rynku ropy sugerują, że Saudyjczycy posłuchali prezydenta USA i eksportują więcej ropy pomimo układu z Rosją w OPEC+, który reguluje poziom wydobycia.

Flaga Arabii Saudyjskiej. Fot: Wikimedia Commons
Flaga Arabii Saudyjskiej. Fot: Wikimedia Commons

Saudyjczycy ślą w świat więcej ropy po wizycie prezydenta USA Joe Bidena. Mają najwyższe wydobycie od kwietnia 2020 roku, czyli wyżu sprzed kryzysu cen ropy wywołanego pandemią. Eksportowali 7,5 mln baryłek dziennie w lipcu w porównaniu z 6,6 mln baryłek w czerwcu.

Bloomberg podał dane o eksporcie ropy z Arabii Saudyjskiej sugerując, że wzrost jest wynikiem większego eksportu do Chin oraz Indii, które wzrosły odpowiednio do 1,65 i 1 mln baryłek dziennie po raz pierwszy od kwietnia 2020 roku. Saudyjczycy nie odpowiedzieli na pytania Bloomberga.

Biden odwiedził w lipcu Rijad, by namawiać na zwiększenie eksportu ropy w celu obniżenia rekordowych cen na stacjach paliw na świecie. Arabia niczego nie zadeklarowała, ale Biały Dom ogłosił, że zwiększy podaż. Dane Bloomberga sugerowałyby, że tak się stało i to pomimo porozumienia naftowego OPEC+ z udziałem m.in. Rosji, która obniża wydobycie wbrew planowi podwyżki o comiesięczne kwoty określone w układzie.

Kwota wzrostu wydobycia w lipcu w całym OPEC+ została ustalona na 648 tysięcy baryłek dziennie. Saudyjczycy zwiększyli eksport o 850 tysięcy baryłek, co nie znaczy, że zwiększyli tak znacznie wydobycie sięgające 11 mln baryłek dziennie i szacowane na maksymalnie 12 mln. Według informacji Kommiersanta wydobycie w Arabii ma wzrosnąć w lipcu i sierpniu o 50 procent, czyli o 250 tysięcy baryłek dziennie. Jednakże kwoty OPEC+ nie są realizowane przez Rosję i kilku innych producentów powodując, że podaż z tej grupy maleje zamiast rosnąć.

Następny szczyt OPEC+ odbędzie się 3 sierpnia. Arabia Saudyjska i Rosja współpracują w ramach tej grupy, ale rywalizują także o rynki zbytu, na przykład w Europie Środkowo-Wschodniej, gdzie dostarczają ropę za pośrednictwem naftoportów w Gdańsku i Kłajpedzie.

Bloomberg/Wojciech Jakóbik

Gra o saudyjską ropę trwa. Polska ma już kontrakty