Środa, 24 kwietnia 2024r.

Powrót "tłustego kota". Żona posła PiS znów zarabia za nasze!

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Oto hipokryzja władzy. Mówią jedno, robią drugie. W zeszłym roku obiecali Polakom, że skończy się zatrudnianie rodzin i znajomych na państwowym, a oto przykład, jak łamana jest ta obietnica. Sylwia Sobolewska (48 l.), żona wpływowego posła Krzysztofa Sobolewskiego (44 l.) straciła na przełomie sierpnia i września 2021 r. pracę w PKN Orlen. Ale jeszcze przed końcem roku znalazła zatrudnienie w samorządowej spółce w Kamieniu Pomorskim. I zarobiła prawie 50 tys. zł.

Sylwia Sobolewska z mężem Krzysztofem, wpływowym działaczem PiS Foto: - / Facebook

Po zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego (73 l.) walki z "tłustymi kotami" w PiS Sylwia Sobolewska, żona sekretarza generalnego PiS, odeszła z Orlenu. Szybko jednak odnalazła się w innych publicznych spółkach. Powołano ją w skład zarządu Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Kamieniu Pomorskim oraz w skład rady nadzorczej spółki Zamek w Ogrodzieńcu.

Powiększyli zarząd specjalnie dla Sobolewskiej!

"Fakt" dotarł do sprawozdania finansowego spółki PGK za ubiegły rok. Wynika z niego, że Sobolewska powołana została w skład zarządu 8 października 2021 r. W dokumencie znaleźliśmy również opisaną strukturę zatrudnienia spółki w latach 2012-2021. Z analizy tabeli znajdującej się na jednej ze stron wynika, że przez dziewięć lat zarząd funkcjonował jednoosobowo. To jednak zmieniło się w 2021 r., utworzono bowiem stanowisko wiceprezesa, które zajęła właśnie... żona wpływowego działacza PiS. O powołaniu Sobolewskiej do zarządu zdecydował sam prezes spółki Adrian Guranowski (49 l.).

W związku z objęciem funkcji w zarządzie samorządowej spółki Sobolewska musi składać oświadczenie majątkowe. "Fakt" dotarł do niego jako pierwszy. Kwoty wynagrodzeń Sobolewskiej wpisane przez nią w dokumencie robią wrażenie.

W spółce zatrudniona na kontrakcie

Na podstawie wpisów w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej ustaliliśmy, że Sobolewska 7 października 2021 r. założyła jednoosobową działalność gospodarczą. A już następnego dnia została powołana do zarządu PGK w Kamieniu Pomorskim na stanowisko wiceprezesa zarządu.

Z oświadczenia majątkowego wynika, że Sobolewska świadczy usługi zarządzania na podstawie umowy podpisanej pomiędzy spółką a jednoosobową działalnością gospodarczą, którą prowadzi.

Tylko w ubiegłym roku od 8 października, Sobolewska za "wiceprezesowanie" wykazała 48 tys. zł przychodu, w tym 6 tys. dochodu. Jako członek rady nadzorczej spółki Zamek w Ogrodzieńcu (powołano ją 13 września 2021 r., przyp. red.) zarobiła 9098 zł.

Jako członek rady nadzorczej Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów zarobiła ponad 19 tys. zł. Za zasiadanie w radzie nadzorczej spółki Anwil zgarnęła 35 tys. zł. Z kolei praca w radzie nadzorczej w spółce Orlen Paliwa dała jej prawie 49 tys. zł.

Najwięcej jednak Sobolewska zarobiła na etacie w Orlenie. Z tytułu podpisanej umowy o pracę w Orlenie w 2021 r. otrzymała aż 628 tys. zł!

Kim jest Sylwia Sobolewska?

Sylwia Sobolewska skończyła studia na Wydziale Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Szczecińskiego. Karierę zawodową rozpoczęła w Agencji Celnej Polsped Gerlach, a potem przez prawie 12 lat pracowała jako urzędniczka w Wojewódzkim Inspektoracie Inspekcji Handlowej w Szczecinie, gdzie przez ostatnie półtora roku pracy pełniła funkcję Inspektorki Wojewódzkiej. Pracę tam zakończyła w 2015 r.

Dwa lata później wzięła ślub z Krzysztofem Sobolewskim, na którym pojawił się sam Jarosław Kaczyński. Jeszcze w tym samym miesiącu Sobolewska została członkiem rady nadzorczej Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów.

Walka Kaczyńskiego z nepotyzmem

Jarosław Kaczyński rok temu na kongresie PiS, który odbył się na początku lipca, zadeklarował, że będzie walczył z nepotyzmem i pozbędzie się "tłustych kotów" z partii. Po wymienieniu sukcesów partii przeszedł do jej błędów. — Wreszcie część najbardziej gorzka. Naszą słabością jest często wypychanie ludzi dobrze przygotowanych, jako potencjalnych konkurentów. To jest zamykanie się partii, to jest syndrom "tłustych kotów", niechęć do pracy, chęć walki tylko o różnego rodzaju stanowiska — powiedział. Przyznał, że w partii jest nepotyzm.

PiS podjęło wtedy uchwałę, w której postanowiono, że współmałżonkowie, dzieci, rodzeństwo oraz rodzice posłów i senatorów PiS, nie mogą zasiadać w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa. Zakaz dotyczy też zatrudniania w państwowych spółkach członków najbliższej rodziny posłów i senatorów PiS.

W uchwale zaznaczono, że zakazy nie obejmują osób, które zostały "zatrudnione/pracują w strukturach spółek Skarbu Państwa ze względu na swoje kompetencje, doświadczenie zawodowe i jednocześnie doszło do nadzwyczajnej sytuacji życiowej".

Sobolewska rezygnuje z rad nadzorczych

Po tej zapowiedzi Sylwia Sobolewska żona sekretarza generalnego PiS zrezygnowała z funkcji w państwowych spółkach.

Jak wspomnieliśmy, odeszła ze spółki Orlen, w której była dyrektorem działu systemów zarządzania i ryzyka korporacyjnego. To jednak nie koniec. Jak wynika z wpisów w KRS zrzekła się również zasiadania w radach nadzorczych publicznych podmiotów.

28 września 2021 r. wykreślono ją z rady nadzorczej Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów, w której zasiadała od 2017 r. Pięć dni wcześniej zniknęła ze składu rady nadzorczej spółki Orlen Paliwa (zasiadała w niej od 3 stycznia 2020 r.).

Co ciekawe z rady nadzorczej w spółce Anwil odeszła 16 czerwca 2021 r. (powołano ją 10 grudnia 2019 r.).

Skąd się wzięły "tłuste koty"?

Początkowo określenie "tłuste koty" odnosiło się do hojnych darczyńców wspierających fundusze wyborcze polityków. Jako pierwszy określenia "fat cats" w takim znaczeniu użył w latach 30. ubiegłego wieku dziennikarz Frank R. Kent na określenie korupcji politycznej w Stanach Zjednoczonych.

Pojęcie "tłustych kotów" pojawiło się w Polsce w ubiegłym roku w odniesieniu do krewnych polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy obsiedli spółki Skarbu Państwa, czerpiąc z nich niemałe dochody.

Czytaj także:

Banici z Lewicy założyli SLD. Zdradzają, z kim chcą pójść do wyborów

Horror dzieci u zakonnic w Jordanowie. Ponura diagnoza prof. Bodnara. O tym głośno się nie mówi

Ryszard Kalisz dla Faktu: To była próba polowania nie tylko na Niesiołowskiego

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji