Im starszy samochód, tym opłata za niego wyższa. Rocznie może to być nawet kilka tysięcy złotych. Taki pomysł na dodatkowe wpływy do budżetu zaakceptował Jarosław Kaczyński. Mateusz Morawiecki ma go wprowadzić wkrótce w życie. To nie jednak nie jedyny problem Polaków. Kaczyński zgodził się również, aby wprowadzić wysokie opłaty rejestracyjne.

Wszystko w ramach walki z samochodami spalinowymi. PiS stał się partią, która walczy zaciekle z ludźmi posiadającymi stare samochody. Dlatego działacze tej partii ulegli Kaczyńskiemu, który nakazał wprowadzenie takich podatków. Dlaczego to zrobił? Bo ten nowy podatek przyniesie ogromne wpływy do budżetu państwa. Pieniądze popłyną szerokim strumieniem, ponieważ Polacy mają głównie stare samochody.

Reklamy

W skrajnym wypadku kierowca zapłaci dodatkowo nawet kilka tysięcy złotych rocznie, mimo że jego auto jest warte mniej! Nowe przepisy mają obowiązywać od 2023 roku. Ich treść jest trzymana w tajemnicy, PiS chce je przepchnąć w jakiejś innej ustawie, żeby ukryć przed opinią publiczną.

Dobijanie polskich kierowców trwa! Celem Kaczyńskiego jest takie zubożenie polskiego społeczeństwa, aby nikt nie mógł zajmować się protestami przeciwko władzy…

Poprzedni artykułZgorzelski ostrzega: PiS chce złamać konstytucję, wyborów samorządowych nie można przełożyć
Następny artykułNo to po nas. Witajcie w krainie stagflacji: kryzys nadchodzi