Pożar nielegalnego składowiska odpadów w Kamieńcu koło Lęborka na Pomorzu. Według strażaków gaszenie ognia może potrwać nawet do jutra.

Pożarem jest objęta pryzma tekstyliów o wielkości 30 na 20 metrów i o wysokości 8 - mówi Wojciech Kulik ze straży pożarnej w Lęborku.

Z ogniem walczy już 35 zastępów strażaków. Zdaniem strażaków gaszenie pożaru może potrwać nawet do jutra.

Na składowisku zalegają sprasowane materiały tekstylne. Pożar jest ukryty i dlatego do akcji został użyty ciężki sprzęt. Na miejsce dojechała koparka, która będzie odgarniała płonące tekstylia, dzięki temu strażacy będą mogli dostać się do ognia.

Od października zeszłego roku to już czwarty pożar tego składowiska.