REKLAMA

Deweloperzy przewidują, że ustawa deweloperska podwyższy ceny mieszkań o ok. 2-3 proc.

2022-06-17 06:12
publikacja
2022-06-17 06:12

Ustawa deweloperska podwyższy ceny nowych mieszkań o ok. 2-3 proc. - powiedział Przemysław Dziąg z Polskiego Związku Firm Deweloperskich. Wskazał, że będzie to nie tylko efekt składki na Deweloperski Fundusz Gwarancyjny, ale też kosztów wynikających z nowych obowiązków nałożonych na deweloperów.

Deweloperzy przewidują, że ustawa deweloperska podwyższy ceny mieszkań o ok. 2-3 proc.
Deweloperzy przewidują, że ustawa deweloperska podwyższy ceny mieszkań o ok. 2-3 proc.
/ Shutterstock

1 lipca br. wejdzie w życie nowa ustawa deweloperska. Przepisy powołują Deweloperski Fundusz Gwarancyjny (DFG), z którego będą zwracane środki wpłacone przez osoby kupujące mieszkanie lub dom w sytuacji upadłości dewelopera lub banku prowadzącego mieszkaniowy rachunek powierniczy, a także w przypadku odstąpienia przez nabywcę od umowy, np. z powodu niedopełnienia obowiązków przez dewelopera.

"Ustawa będzie niemalże rewolucją i ogromnym wyzwaniem dla branży deweloperskiej. Duże zmiany dotyczą też banków i przede wszystkim nabywców mieszkań, którzy zyskają dodatkową ochronę" - powiedział PAP radca prawny Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

Dziąg podkreślił, że ustawa daje szersze uprawnienia klientom; duże wątpliwości budzi jednak redakcja przepisów, która może prowadzić do wielu sporów na linii konsument-deweloper. Jak wyjaśnił, chodzi przede wszystkim o wprowadzone ustawą prawa nabywcy do odstąpienia od umowy deweloperskiej ze względu na istotną wadę lokalu - jeśli deweloper jej nie usunie w określonym terminie lub jeśli istnienie wady istotnej stwierdzi rzeczoznawca budowlany.

"Deweloper będzie miał 30 dni na zwrot środków, które wpłacił mu nabywca mieszkania. To krótki okres. Poza tym ciężko będzie wchodzić w spór co do podstaw odstąpienia od umowy, bo jeśli deweloper nie odda środków w terminie, to nabywca może zwrócić się do Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego o zwrot, a Fundusz może z kolei wystąpić o regres do dewelopera. Jednocześnie bank może zablokować wypłatę transzy, jeśli deweloper będzie zalegać z płatnościami na rzecz DFG. Deweloper nie będzie mógł więc wstrzymać środków do czasu wyjaśnienia sporu, bo może mieć problem z wypłatą transz za kolejne etapy inwestycji" - zauważył radca prawny PZFD.

Jego zdaniem niedookreślone pojęcie "wady istotnej" będzie generować mnóstwo problemów, często absurdalnych. "UOKiK wskazał, że brak definicji to celowy zabieg, który w razie wątpliwości pozwoli skorzystać z bogatego orzecznictwa, ale wiadomo, że wyroki sądów są różne. Przywoływane orzecznictwo wskazuje, że charakter wady ocenia się z subiektywnego punktu widzenia klienta, a nie z perspektywy używalności danej rzeczy. Dla jednej osoby może to być więc duże pęknięcie w ścianie, a dla innych rysa na szybie czy parkiecie lub inny kolor ściany niż zamówiony" - powiedział ekspert.

"Ustawa wskazuje, że jeśli strony nie dojdą do porozumienia, czy jest to wada istotna, charakter wady będzie oceniany na podstawie opinii rzeczoznawcy budowlanego zleconego przez nabywcę. Deweloper nie będzie mógł przedstawić swojej opinii. Poza tym nawet jeśli nie będzie się zgadzał z opinią rzeczoznawcy, i tak będzie musiał oddać klientowi wpłacone środki" - podkreślił Dziąg.

Składki na Deweloperski Fundusz Gwarancyjny wyniosą 0,45 proc. w przypadku otwartego rachunku powierniczego i 0,1 proc. w przypadku zamkniętego rachunku powierniczego. Jak powiedział Dziąg, składka będzie - podobnie jak analogiczne składki na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny - doliczana do ceny mieszkania, więc finalnie będzie pokrywał ją nabywca. Do tego dojdą koszty wywiązania się przez deweloperów z nowych obowiązków informacyjnych.

"Nowa ustawa nakłada konieczność ewidencjonowania i raportowania do DFG całego katalogu informacji nt. inwestycji, rachunków powierniczych czy rozliczeń z nabywcami. Ktoś te informacje będzie musiał zbierać i przesyłać w odpowiednich, krótkich, bo siedmiodniowych terminach. Jeśli się to nie uda, deweloperzy będą mieli wstrzymywane płatności. Trzeba będzie dłużej prowadzić rachunek powierniczy. Będą bardziej rygorystyczne warunki wypłaty pierwszych i ostatnich transz, czy dokonywania wpłat na rachunki powiernicze przez nabywców. To oznacza, że deweloperzy będą musieli istotnie modyfikować swoje finansowanie, co podniesie koszty inwestycyjne i finalnie przełoży się na cenę mieszkania" - stwierdził ekspert.

Oszacował, że łącznie z powodu składki na DFG i nowych obowiązków wynikających z ustawy ceny mieszkań mogą wzrosnąć o ok. 2-3 proc., w zależności od projektu. "Wiadomo, że dla małych deweloperów, którzy nie mają złożonych struktur administracyjno–rozliczeniowych i własnych systemów informatycznych, wywiązanie się z nowych wymogów będzie większym wyzwaniem i będzie oznaczać większe koszty" - powiedział Dziąg.

Deweloperski Fundusz Gwarancyjny będzie stanowił wyodrębniony rachunek w Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym. Deweloper będzie musiał odprowadzać składki na DFG od każdej wpłaty nabywcy dokonanej na mieszkaniowy rachunek powierniczy (otwarty lub zamknięty). (PAP)

Autor: Karolina Mózgowiec

kmz/ mmu/

Źródło:PAP
Tematy
Wygodna Pożyczka, gdzie chcesz i na co chcesz!

Wygodna Pożyczka, gdzie chcesz i na co chcesz!

Komentarze (15)

dodaj komentarz
andybrandy
Mieszkanie w Otwocku: cena 7000zł/m2
Mieszkanie w Warszawie: cena 14000zł/m2 - bo płyty OSB podrożały, ocieplenie podrożało, pracownicy i inne. Aha, działki drogie. Bardzo drogie. Jasne :)
crank
Będzie tylko droźej bo tanio to już było.
Idę do sklepu wszystko droższe to ludzie mają wyższe płace. Ostatnia alternatywa to kupić coś na pograniczu warszawy np Marki.
anty12
Będzie na przezarcie i rozkradanie.
adamtw
Ustawa deweloperska podniesie koszty deweloperow, ale niekoniecznie ceny mieszkan. Marze deweloperskie sa napompopwane i zaczna spadac w obecnych realiach gospodarczych...
wibor3m
Nawet jesli sie tak stanie to to wszystko jeden wielki zart w porownaniu z fala podwizek czynszow. Ja sie zakladam ze niedlugo ludzie beda placic nawet 30-40% raty w czynszach. Warszawa, mieszkanie 100 m3 kupione za milion w 2020, rata teraz jakies 7000 zl, czynsz plus inne media spokojnie moga skoczyc do 2300 zl jesli gaz nadal Nawet jesli sie tak stanie to to wszystko jeden wielki zart w porownaniu z fala podwizek czynszow. Ja sie zakladam ze niedlugo ludzie beda placic nawet 30-40% raty w czynszach. Warszawa, mieszkanie 100 m3 kupione za milion w 2020, rata teraz jakies 7000 zl, czynsz plus inne media spokojnie moga skoczyc do 2300 zl jesli gaz nadal bedzie szybowal. Albo nawet moze byc zimno w tym mieszkaniu od listopada. Mamy czerwiec a ceny w Europie juz szaleja, jak to bedzie w styczniu? Piec na drewno na wsi moze byc prawdziwym luksusem w takich warunkach......
crank
kto nie wziął jredytu w swoim czasie stracił życie teraz juz byle peroniarz z uszami kredytu nie dostanie chyba ze sobie wklad wkasny znajdzie.
-Ci co kupili za gotowke ich stopy% nie obchodzą oni moga sorzedac z zyskiem albo wynajmować peroniarzom.
- Ci co kupili w kredycie jak beda miec klopoty maja wakacje kredytowe 8 mc
kto nie wziął jredytu w swoim czasie stracił życie teraz juz byle peroniarz z uszami kredytu nie dostanie chyba ze sobie wklad wkasny znajdzie.
-Ci co kupili za gotowke ich stopy% nie obchodzą oni moga sorzedac z zyskiem albo wynajmować peroniarzom.
- Ci co kupili w kredycie jak beda miec klopoty maja wakacje kredytowe 8 mc i moga kase odlizyc i splacac tyle co orzed pandemią i daje spokoj na 2-3lata
- Ci co brali stałe % tez sie smieja orzez 5 lat najblizszych
- Kredyciarze w wiejszosci kupuja by w nich mieszkać nie pid inwestycje wiec to nie trafi na rynek wtorny bo nie chca być peroniarzami a i inestorzy to prawie sama gotówka oni rat nie placą bedda czekać:)
tak czy siak tanio było bo gotowkowym rekinom kasy orzybywa i beda dalej skupowac fajne miejsca na które peroniarze jyz kredytu nie dostana i kąski im uciekają




jpelerj
Teoria. Deweloperzy mogą nawet podwyższyć ceny o 20%, o 50% albo więcej, tyle, że tegom nikt nie kupi. A potem przyjdzie komornik albo fundusz, albo jeden po drugim. LOL
wibor3m odpowiada (usunięty)
Kupie DOM blisko miasta i deweloper moze mnie...... no wiesz co.
kristolex
Sprzeda się mniej, a drożej. Taka będzie tendencja na najbliższe kilka lat. Najgorzej wyjdą na tym peroniarze, którzy utkwią w najmie na długie lata (poza tymi z forum, bo oni siedzą u mamusi).
milky_on
wishful thinking.

Zobaczymy czy cokolwiek im się sprzeda jak ceny materialow budowlanych zaczną spadać. A zaczną z pewnością gdy ilość rozpoczynanych budów siądzie o 50% lub więcej.

Spadek liczby budów => spadek popytu na mat. bud. => spadek ceny

I wtedy się okaze że deweloperka musi upychać te swoje drogie
wishful thinking.

Zobaczymy czy cokolwiek im się sprzeda jak ceny materialow budowlanych zaczną spadać. A zaczną z pewnością gdy ilość rozpoczynanych budów siądzie o 50% lub więcej.

Spadek liczby budów => spadek popytu na mat. bud. => spadek ceny

I wtedy się okaze że deweloperka musi upychać te swoje drogie mieszkania pobudowane na szczycie ze stratą ... bo Ci co wejdą na rynek na nowych zasadach zaczną oferowac tansze mieszkania

Powiązane: Mieszkanie na kredyt

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki