Sąd: Kujda kłamcą lustracyjnym. Kaczyński: Mam inne zdanie

- Orzecznictwo sądów polskich jest przeze mnie od wielu lat bardzo zdecydowanie i jednoznacznie krytykowane - mówił na konferencji prasowej Jarosław Kaczyński, wicepremier i prezes PiS, pytany o wyrok sądu, który uznał doradcę szefa Ministerstwa Aktywów Państwowych, Jacka Sasina, Kazimierza Kujdę za kłamcę lustracyjnego.

Publikacja: 14.06.2022 15:11

Kazimierz Kujda

Kazimierz Kujda

Foto: PAP, Jacek Turczyk

W związku z wyrokiem sądu Kaczyński był pytany czy orzeczenie sądu oznacza "zakończenie współpracy z Kujdą" przez PiS.

- Miałem okazję zapoznać się z tymi materiałami. Mam tutaj inne zdanie. Jak pan z całą pewnością wie, orzecznictwo sądów polskich jest przeze mnie od wielu lat bardzo zdecydowanie i jednoznacznie krytykowane - odparł Kaczyński.

Na początku 2019 roku "Rzeczpospolita" informowała, że Kujda "widnieje w jawnym już inwentarzu IPN jako tajny współpracownik o pseudonimie Ryszard, który współpracę miał rozpocząć w 1979 r. w Siedlcach"

Czytaj więcej

Kazimierz Kujda: Prezes Funduszu, którego ominęła lustracja

O współpracy Kujdy z SB pisali też dziennikarze Onetu i "Gazety Wyborczej".

W lutym 2021 roku Biuro Lustracyjne IPN podało, że Kujda złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne. Z ustaleń IPN wynikało, że Kujda 21 grudnia 1979 roku w Warszawie na piśmie złożył oświadczenie dotyczące "nawiązania dialogu" ze Służbą Bezpieczeństwa, a wcześniej SB przygotowała wniosek o zatwierdzenie pozyskania Kujdy jako TW o pseudonimie Ryszard. Dokumenty znalazły się w teczce personalnej Kazimierza Kujdy.  

Kujda zaprzeczał wówczas współpracy z SB.

Teraz Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że Kujda złożył nieprawdziwe oświadczenie lustracyjne. Oznacza to, że nie może on ubiegać się o mandat w wyborach parlamentarnych, samorządowych i europejskich przez 10 lat.

Czytaj więcej

Kontrola NIK: Bałagan u przyjaciela prezesa PiS

Po wyroku sądu Kujda nie chciał komentować sprawy. - Nie kłamałem - powiedział tylko w rozmowie z TVN24.

Kujda był w przeszłości bliskim współpracownikiem Jarosława Kaczyńskiego, prezesem spółki Srebrna (w latach 1995-1998 i 2008-2015). Pełnił też funkcję prezesa zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (od 2015 r.), z której ustąpił w lutym 2019 roku, gdy media zaczęły pisać o jego współpracy z SB. Był również członkiem Narodowej Rady Rozwoju działającej przy prezydencie Andrzeju Dudzie.

Od 1 marca Kujda był ekspertem w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Po trzech miesiącach odszedł z resortu i został członkiem zespołu doradców gospodarczych ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Funkcję tę pełni społecznie.

Czytaj więcej

Mglista autolustracja Kujdy

W związku z wyrokiem sądu Kaczyński był pytany czy orzeczenie sądu oznacza "zakończenie współpracy z Kujdą" przez PiS.

- Miałem okazję zapoznać się z tymi materiałami. Mam tutaj inne zdanie. Jak pan z całą pewnością wie, orzecznictwo sądów polskich jest przeze mnie od wielu lat bardzo zdecydowanie i jednoznacznie krytykowane - odparł Kaczyński.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Andrzej Duda: Zostałem zaproszony przez Donalda Trumpa do jego prywatnego mieszkania
Polityka
Michał Szczerba: Nie ma jednej afery wizowej, jest kilka afer wizowych
Polityka
Marek Kozubal: Antyrakietowa kopuła europejska, czyli nie tylko niemiecka
Polityka
Mateusz Morawiecki wystąpił na konferencji skrajnej prawicy w Brukseli
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Były minister rządu PiS krytykuje Kaczyńskiego. „Nieprzemyślane deklaracje”