Największe państwo Subkontynentu indyjskiego zwiększyło w maju import rosyjskiej ropy do poziomu 3,36 milionów Mt (ton metrycznych). Tak donosi Refinitiv, amerykańsko-brytyjska firma zajmująca się dostarczaniem danych. To prawie dziewięciokrotny (sic!) wzrost wolumenu wobec średniego wwozu miesięcznego w zeszłym roku. Zwiększony indyjski apetyt na surowiec z Rosji każe postawić pytanie o skuteczność zachodnich sankcji po agresji na Ukrainę. Restrykcje nie odniosą skutku bez skłonienia Indii przynajmniej do ograniczenia zakupów.
To oczywiście wstępne dane. Jednak trend jest bardzo wyraźny. W kwietniu Indie importowały jeszcze 1,01 miliona tom metrycznych (Mt) surowca, wobec tylko 430 tys. Mt w marcu. Gdyby poziom z maja (przypomnijmy – 3,36 milionów Mt) utrzymał się przez cały rok, Indie mogłyby zaspokoić ponad 29 proc. całości swojego zapotrzebowania na ropę – czyli około 140 milionów Mt – w Rosji. Oznaczałoby to, że agresor w Ukrainie staje się największym eksporterem surowca na Subkontynent indyjski, detronizując Irak, dotychczasowego lidera.
KOMENTARZE (9)
Do artykułu: Zachód blokuje ropę z Rosji, a Indie ją kupują i wysyłają na Zachód