Obserwuj w Google News

Matura unieważniona w całej szkole. Powodem przeciek podczas egzaminu

2 min. czytania
18.05.2022 23:27
Zareaguj Reakcja

W I Liceum Ogólnokształcącym im. Zygmunta Krasińskiego w Ciechanowie (woj. mazowieckie) została unieważniona matura rozszerzona z WOS. O sprawie poinformowały lokalne media. Powodem takiej decyzji było zdjęcie arkusza egzaminacyjnego, które w sieci umieściła jedna z maturzystek.

Matura 2022
fot. JAKUB WYSOCKI/REPORTER

Sprawa dotyczy rozszerzonej matury z wiedzy o społeczeństwie, która była pisana 13 maja. "Jedna z uczennic wykonała telefonem komórkowym zdjęcie arkusza i zamieściła go w internecie. Obok formularza maturalnego na zdjęciu widać było jej dokument tożsamości" - podał serwis Ciechpress.pl.

Dodano, że została zgłoszona do Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Warszawie, która w poniedziałek unieważniła maturę z WOS-u. "Uczniowie mają ponownie zdawać egzamin z WOS-u 7 czerwca" - poinformował lokalny serwis.

Redakcja poleca

Unieważniona matura z WOS-u. Wystarczyło jedno zdjęcie

Uczniowie w ubiegły piątek dokończyli egzamin. O zgłoszonej sprawie i unieważnieniu matury dowiedzieli się w weekend. "Maturzyści są załamani, a rodzice wściekli. Ponowny egzamin z WOS-u, wyznaczony na 7 czerwca, dla niektórych maturzystów oznaczać będzie, że nie zdążą złożyć dokumentów na wybrane przez siebie uczelnie" - podkreślił Ciechpress.pl.

"W sali, w której do egzaminu przystępowali zdający doszło do nieuprawnionego ujawnienia materiałów poprzez udostępnienie w sieci treści arkusza egzaminacyjnego z wiedzy o społeczeństwie przez jedną z osób przystępujących do tego egzaminu. Powyższe naruszenie mogło wpłynąć na wyniki egzaminu. Na podstawie powyższego unieważniam egzamin z tego przedmiotu wszystkich zdających i zarządzam jego ponowne przeprowadzenie" - argumentowała w komunikacie dyrektorka OKE Anna Frenkiel.

Chęć zdawania egzaminu pisemnego z wiedzy o społeczeństwie w tym roku zadeklarowało 18,2 tys. tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących, techników i szkół branżowych II stopnia, czyli 6,4 proc. z nich. Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, w rozmowie z naszą dziennikarką Aleksandrą Pucułek wyraźnie zaprzeczył, że doszło do przecieku maturalnego m.in. podczas egzaminu z angielskiego.

NAPISZ DO NAS

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś intrygującego lub bulwersującego? Chcesz, żebyśmy opisali ważny problem? Napisz do nas! Informacje, zdjęcia i nagrania możesz przesłać nam na informacje@radiozet.pl.

RadioZET.pl/Ciechpress.pl