Fotowoltaika przechodzi kryzys w Polsce. Spadek przyłączeń o 98,5 proc.

Fotowoltaika przechodzi kryzys w Polsce. Spadek przyłączeń o 98,5 proc.

Instalacja fotowoltaiczna na dachu. Czy fotowoltaika się opłaca?
Instalacja fotowoltaiczna na dachu. Czy fotowoltaika się opłaca?
Źródło zdjęć: © Getty Images | Animaflora
16.05.2022 10:09, aktualizacja: 16.05.2022 10:21

Fotowoltaika w Polsce przechodzi obecnie spory kryzys. W kwietniu liczba instalacji przyłączonych przez PGE wynosiła tylko 648, czyli raptem 1,5 procent z liczby instalacji przyłączonych miesiąc wcześniej.

Fotowoltaika w Polsce przeszła niemałą rewolucję wraz z początkiem kwietnia. Wtedy to doszło do zmiany zasad rozliczania wyprodukowanej przez prosumentów energii elektrycznej. Zamiast dobrze znanego net-meteringu, który zakładał możliwość wykorzystania 70 lub 80 proc. nadwyżki energii oddawanej do sieci, zaczął obowiązywać net-billing.

Nowe zasady rozliczania wyprodukowanej energii elektrycznej stanowią dużą niewiadomą. W odróżnieniu łatwego w oszacowaniu pod kątem opłacalności net-meteringu net-billing w zasadzie nie pozwala na określenie minimalnego czasu zwrotu z inwestycji. Wynika to z prostego względu - opłacalność instalacji będzie teraz zależeć od chwilowej ceny energii elektrycznej.

Inwestycja w fotowoltaikę nadal będzie się opłacać, lecz aby wyjść na tym naprawdę dobrze, konieczna może być zmiana nawyków dotyczących używania energii i znacznego zwiększenia autokonsumpcji. Wszystkie te kwestie sprawiają, że temat inwestycji w fotowoltaikę może być bardziej skomplikowany niż dotychczas, przez co wielu prosumentów chciało zdążyć się przed zmianą przepisów.

Fotowoltaika - 98,5 proc. mniej instalacji

Dziennikarze serwisu Globenergia postanowili sprawdzić, czy zmiana przepisów faktycznie przełożyła się na spadek zainteresowania instalacjami fotowoltaicznymi i okazało się, że dysproporcja jest ogromna.

PGE Dystrybucja udostępniła dane świadczące o tym, że w marcu 2022 roku przyłączono 40,22 tys. mikroinstalacji o mocy 314010 kW. W kwietniu przyłączono ich raptem 648 o łącznej mocy 4292 kW. Oznacza to spadek o 98,5 proc.

Prezes zarządu jednej z firm zajmujących się instalacjami fotowoltaicznymi przewidywał w rozmowie z Globenergia, że rynek powinien się odbudować najwcześniej w lipcu. Wtedy klienci powinni zapoznać się już z nowym systemem rozliczania energii i być już w stanie ocenić opłacalność inwestycji.

Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (225)