Jak pisze "Gazeta Wyborcza", salezjanie mają prawomocny wyrok eksmisyjny od listopada 2021 r., ale do tej pory nie mogli go wykonać, bo rząd wstrzymał wszystkie eksmisje z powodu pandemii koronawirusa. Kiedy tylko zakaz przestał obowiązywać, salezjanie zwrócili się o wykonanie wyroku do komornika z Poznania.

Zobacz również

Zgwałcone przez sprawców, skrzywdzone przez procedury. Tak wygląda "ochrona" ofiar gwałtów

Fikcyjne interpelacje pisane przez sprzątaczkę, wyłudzanie kredytów. Były poseł PiS ma poważne kłopoty

To pierwszy przypadek w kraju, gdy komornik będzie eksmitował księdza z domu zakonnego.

Niechciany lokator

Ks. Michał Woźnicki zamieszkał w domu zakonnym przy ul. Wronieckiej w 2015 r. Zaczął odprawiać msze wyłącznie w tradycyjnym rycie rzymskim: po łacinie, stojąc tyłem do wiernych. Zasłynął też radykalnymi poglądami. Papieża Franciszka nazywał heretykiem, krytykował reformy II Soboru Watykańskiego.

Salezjanie bezskutecznie próbowali przywołać go do porządku. Ksiądz ignorował nałożony na niego zakaz głoszenia kazań i odprawiał msze.

W 2018 r. salezjanie usunęli Woźnickiego ze zgromadzenia i kazali mu opuścić dom zakonny. Ksiądz nie posłuchał. Od tamtego czasu dochodzi w domu zakonnym do awantur, a nawet rękoczynów.

Nakaz wyprowadzki

Sąd w Poznaniu prawomocnie nakazał Woźnickiemu wyprowadzkę z domu zakonnego. Stwierdził też, że nie przysługuje mu prawo do lokalu socjalnego. Woźnicki wyroku nie wykonał, dlatego salezjanie poprosili teraz o pomoc komornika Pawła Bobka. Jeśli ksiądz i jego nie posłucha, komornik wyznaczy mu termin eksmisji. Jeśli ksiądz nie będzie chciał się nadal wyprowadzić, może wkroczyć policja.

• Czytaj także: Nielegalne msze, konflikty i wulgaryzmy. Ksiądz Michał Woźnicki może być usunięty ze stanu duchownego

Niezależnie od postępowania eksmisyjnego toczy się kościelne dochodzenie w sprawie innych wybryków ks. Michała Woźnickiego, m.in. nienawistnych, głoszonych przez niego kazań. Ksiądz może zostać usunięty ze stanu duchownego.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Dziękujemy, że jesteś z nami. Zapisz się na newsletter Onetu, aby otrzymywać od nas najbardziej wartościowe treści.

(kz)