Ukraińska przewaga dowodzenia ogniem nad Rosjanami

Aryo
Aryo

To będzie długi wątek o unikalnym, XXI-wiecznym stylu walki Ukrainy opartym na oprogramowaniu C3I w stylu Ubera, o tym, dlaczego zachodni wywiad nie wie o tym z powodu firmy CROWDSTRIKE zajmującej się bezpieczeństwem cybernetycznym, oraz o implikacjach satelity Starlink firmy SpaceX dla przyszłości działań wojennych i polityki. To będzie szalony wątek, więc zapnijcie pasy.

Najpierw musimy porozmawiać o ukraińskim pakiecie oprogramowania "GIS Art for Artillery", którego autorem jest Jarosław Szerstiuk.


https://web.archive.org/web/20201108112507///inforesist.org/kak-ukrainskie-programmisty-uvelichili-skorost-otveta-artillerii-v-40-raz/


16523942118v03yMZgYSRo5oNc3Gm2FF01NPhef.jpg

Pakiet oprogramowania Sherstyuka przypomina oprogramowanie taksówkowe Ubera lub Lyfta, ponieważ przydziela cele do najbliższego działa, moździerza, wyrzutni rakiet, drona zwiadu lub zespołu szturmowego.

W niczym nie przypomina to taktycznego systemu kierowania ogniem armii amerykańskiej (TACFIRE).

https://www.sciencedirect.com/...


16523942118v03yMZgYSRo5oNc3Gm2FF21NPhgE.jpg



16523942118v03yMZgYSRo5oNc3Gm2FF11NPhgm.jpg


czyli Zaawansowany System Danych Taktycznych Artylerii Polowej (AFATDS).

System AFATDS z 2009 roku przeszedł z komputera SPARC firmy Sun Microsystems z jądrem Linux na wersję opartą na komputerach przenośnych z systemem operacyjnym Microsoft Windows.

16523942118v03yMZgYSRo5oNc3Gm2FF41NPhi4.jpg

16523942118v03yMZgYSRo5oNc3Gm2FF31NPhhX.jpg


GIS Art for Artillery, w skrócie "GIS Art", nie jest terminalem Mainframe w stylu "Star" z lat 50-tych (TACFIRE) lub terminalem Mainframe-Minikomputer (AFTADS) przeniesionym na laptopy.

Jest to prawdziwie rozproszone środowisko programowe, które pozwala ograniczyć żądanie otwarcia ognia do pociągnięcia za spust z 20 minut do 30 sekund. Dla porównania armia amerykańska wykonywała tę czynność w ciągu 5 minut w czasie II wojny światowej, 15 minut w Wietnamie i godzinę obecnie. Nie, to nie jest literówka.

Wydłużenie czasu, jaki armia amerykańska poświęca na "od wezwania do pociągnięcia za spust", ma związek z próbami zapobiegania przyjacielskim ostrzałom oraz włączeniem oficerów JAG do dywizyjnych centrów kierowania ogniem artylerii, którzy sprawdzają zasady zaangażowania/szkody uboczne wezwań do prowadzenia ognia.

W 2006 r., gdy grupa zadaniowa sił specjalnych armii amerykańskiej polująca na cele o dużej wartości otrzymała bezpośredni dostęp do baterii rakiet MLRS z GMLRS - bez zatrutego łańcucha dowodzenia oficera JAG - dzięki Blue Force Tracker sprowadziła ją do poziomu 15 minut z czasów Wietnamu, ale w Iraku.

16523942118v03yMZgYSRo5oNc3Gm2FF51NPhll.jpg


Nie trwało to długo za administracji Obamy, ponieważ talibowie wykorzystywali swoje dzieci jako żywe tarcze, a następnie robili zdjęcia martwych dzieci z telefonów komórkowych.

Potem wszystko wróciło do gry oficerów JAG, a Siły Specjalne zaczęły kupować bezzałogowe statki powietrzne.

Wracając do aplikacji "GIS Arta" (GIS oznacza geoprzestrzenny), rozwinęła się ona w wieloprofilowy system dowodzenia i kontroli, który może przetwarzać dane z dronów, smartfonów, dalmierzy i komercyjnych zdjęć satelitarnych. Ma to wiele implikacji.

Największe z nich jest to, że dzięki dobremu połączeniu SATCOM ukraińskie dowództwo mogłoby wyznaczyć w aplikacji "GIS Arta" cele dla najbliższego wsparcia ogniowego, dronów lub zespołów zabójców polujących na konwoje w całej ukraińskiej przestrzeni bojowej bez narażania lokalnych źródeł i metod wywiadowczych.

Wywiad zachodni jest albo nieświadomy, albo dyskontuje aplikację "GIS Arta" z powodu artykułu firmy CROWDSTRIKE zajmującej się bezpieczeństwem cybernetycznym z 22 grudnia 2016 r., w którym stwierdzono, że Rosjanie zhakowali aplikację "GIS Arta".

https://docs.voanews.eu/en-US/...

I że grupa "Fancy Bear" użyła tej samej metody włamania, by dostać się do DNC.

Problem w tym, że włamanie do aplikacji "GIS Arta", na które powołuje się CROWDSTRIKE, nigdy nie miało miejsca.

https://www.voanews.com/a/crow...

Raport wywołał sceptycyzm na Ukrainie.

"Yaroslav Sherstyuk, twórca ukraińskiej aplikacji wojskowej, o której mowa, w poście na Facebooku nazwał raport firmy "urojeniami". CrowdStrike nie skontaktował się z nim ani przed, ani po opublikowaniu raportu - powiedział agencji VOA.

Pavlo Narozhnyy, doradca techniczny ukraińskiego wojska, powiedział VOA, że choć teoretycznie jest możliwe, że aplikacja haubicy została zaatakowana, to każda infekcja zostałaby zauważona. "Osobiście znam setki strzelców w strefie działań wojennych" - powiedział VOA w grudniu Narozhnyy. "Żaden z nich nie mówił mi o stratach D-30 spowodowanych hakerstwem lub jakimkolwiek innym powodem".

VOA po raz pierwszy skontaktowała się z IISS w lutym, aby zweryfikować rzekome straty artyleryjskie. Tamtejsi urzędnicy początkowo nie wiedzieli o twierdzeniach CrowdStrike. Po przeprowadzeniu dochodzenia ustalili, że CrowdStrike źle zinterpretował ich dane i nie skontaktował się wcześniej z nimi w celu uzyskania komentarza lub wyjaśnień."

Wiedziałem, że współzałożyciel CrowdStrike, Dimiti Alperovitc, kłamał w tamtym czasie z powodu przeprowadzonego przeze mnie latem 2015 r. śledztwa OSINT dotyczącego dziwnych koncentracji ukraińskiej artylerii uderzającej w siły DNR w Donbasie.

Wygląda na to, że armia ukraińska używa starszych radarów obserwacji terenu z czasów Związku Radzieckiego do kierowania uderzeniami artylerii głębokiej.

Na rosyjskich nagraniach wideo przesłanych przez administratora listy wojennej w Donbasie widać, jak uderzenie artyleryjskie UA omija rosyjski konwój, co jest klasycznym błędem centroidu starszego radaru.,

16523942118v03yMZgYSRo5oNc3Gm2FF71NPhrB.jpg

który ma dwa cele blisko siebie w ekstremalnym zasięgu i widzi je jako jeden cel.

Na filmie widać duży konwój po prawej stronie i artylerię UA po lewej stronie.

[Uwaga: na infografice widać, jak sieczka ściąga "centroid radarowy" z odrzutowca].

16523942118v03yMZgYSRo5oNc3Gm2FF61NPhqL.jpg


Zapytałem o to administratora listy, a konkretnie o to, czy radar ARK-1 RICE BAG mógł to zrobić.

Odpowiedziano mi: "Nie, najbardziej prawdopodobnym ukraińskim czujnikiem kierującym ogniem artyleryjskim był radar lotniczy Su-24MR FENCER E M-101 Shtik (SLAR)".


16523942118v03yMZgYSRo5oNc3Gm2FF81NPhsz.jpg


Błąd centroidu radaru, który opisałem, był trafny dla zestawu radzieckiego z 1985 roku.

Su-24MR FENCER E posiadał naziemne łącza danych powietrznych dalekiego zasięgu, ale kierowanie artylerią za ich pomocą wymagało zdecydowanie nieradzieckiej doktryny dowodzenia i kontroli.

Nie bez znaczenia był też fakt, że ostrzał wyglądał źle. Mówiąc źle wyglądała, mam na myśli to, że wszystkie pociski lądowały w jednym miejscu, a eksplozje wskazywały na pociski z diametralnie różnych azymutów.

Było to coś w rodzaju pomiaru czasu do celu (TOT) z wielu pojedynczych dział.

Zazwyczaj rosyjskie baterie artylerii doktrynalnej strzelają w ramach "rozwiązania bateryjnego", a ostrzał ląduje w szyku naziemnym strzelających dział.

Ostrzał z kilku rosyjskich baterii działowych objąłby znaczny obszar.

Ukraińcy robili więc coś innego.

Systematycznie przeglądałem w Donbasie nagrania wideo z uderzeń artyleryjskich UA i zdjęcia pozycji artyleryjskich UA (pojedyncze działa).

To, co się wyróżniało, to czas wystrzałów, ich gęstość i zmienność wybuchów pocisków.
Artyleria UA nie strzelała jako baterie. Strzelała jako pojedyncze działa i wyrzutnie, po czym natychmiast się przemieszczała.

Wiele pojedynczych dział i moździerzy różnych kalibrów strzelało w rozproszeniu na dużym obszarze do tego samego celu w sposób "TOT".


Na podstawie następujących informacji:

1. Dalmierz radarowy lub laserowy wyposażony w dalmierz przedni z urządzeniem GPS,

2. Działo z cyfrowym radiotelefonem, cyfrowym komputerem kierowania ogniem artyleryjskim i jednostką GPS, oraz

3. Cyfrowe internetowe łącze danych łączące je ze sobą.


Wówczas stosunkowo łatwo jest zaprogramować czas trafienia w cel z wielu dział i kalibrów amunicji, niezależnie od tego, które działa są w zasięgu. Można nawet w krótkim czasie wywołać wiele ostrzałów typu TOT, używając różnych dział do każdego uderzenia zaporowego w ten sam cel.

Oznaczało to, że rosyjskie radary przeciwbateryjne nie widziały strzałów z baterii.

Widziały wiele pojedynczych dział na całym froncie, o różnych trajektoriach, strzelających mniej niż trzema pociskami do tych samych lub różnych celów, na całym froncie.

Dlatego latem 2015 r. Rosjanie nie zabijali z kontrbaterii wielu artylerii holowanych przez UA.

Rosyjskie radary przeciwbateryjne nie widziały "wartościowych" celów wielkości baterii, do których można by strzelać z MLRS.

Sprawiło też, że rosyjskie lotnictwo stało się znacznie mniej skuteczne w roli przeciwbaterii, gdy się pojawiło.

To, co kosztowało Ukrainę holowane działa 122 mm, nie było zniszczeniem przez przeciwbaterię. Było to porzucenie broni po upadku obrony worka Debalcewo.

https://www.radiosvoboda.org/a...

Ukraińcy mieli wiele stanowisk okopanych na jedno działo holowane 122 mm. Nie mieli środków, by zrobić to samo ze swoimi ciężarówkami.

Mogli je zakamuflować, ale nie mogli ich ukryć.

Sam ciężar uszkodzeń odłamkowych z czasem je unieszkodliwił. W dniu, w którym wycofano wojska z Debalcewa, były nie do naprawienia.

Armia ukraińska wolała oszczędzać swoich żołnierzy niż broń ciężką i w krótkim czasie niszczyła (własną) broń ciężką najlepiej, jak potrafiła.

Wiele dział 122 mm DNR i LNR strzelających dziś do Ukraińców pochodziło z upadku kotła Debalcewa.

Inną rzeczą, która poinformowała mnie o CROWDSTRIKE, było kłamstwo, które wydarzyło się w ciągu pierwszych kilku dni po inwazji.

Rosja rozpoczęła wojnę, wykorzystując "exploit zero-day", który niczym sztylet wycelowała w aplikację GIS Art for Artillery.

Rosja zlikwidowała wszystkie ukraińskie terminale SATCOM, a także kilka innych w Europie.

16523942118v03yMZgYSRo5oNc3Gm2FF91NPhAh.jpg


Tu właśnie wkracza konstelacja @elonmusk SpaceX Starlink.

Ukraina zwróciła się do @elonmusk, aby zastąpić przedwojenne łącza SATCOM dla "GIS Art for Artillery" przez Starlink.

Do tej pory nie tylko zastąpiono te SATCOM-y, ale SpaceX zrobił wrażenie


https://www.cnet.com/science/s...


16523942118v03yMZgYSRo5oNc3Gm2FF101NPhB7.jpg


DoD i ogólnie zachodnich agencji wywiadowczych z trzema literami.

SpaceX z łatwością pokonała najsilniejsze ataki cybernetyczne i zagłuszające, jakie może przeprowadzić Federacja Rosyjska.

Ponadto, jedna z mniej znanych funkcji usługi internetowej Starlink firmy SpaceX, usługa poczty elektronicznej "od punktu do punktu" dla użytkowników Starlink, szyfrowana i nie wykorzystująca żadnej infrastruktury naziemnej, pomogła ukraińskim jednostkom wojskowym znajdującym się za liniami rosyjskimi w komunikacji z minimalnym podpisem elektronicznym, który mógłby zostać wykorzystany przez Rosjan do ustala kierunku.

W efekcie Starlink zapewnił Ukrainie wojskowe kosmiczne pasmo telekomunikacyjne o przepustowości Stanów Zjednoczonych przy zerowych inwestycjach w infrastrukturę satelitarną przed wojną.
Ukraińska aplikacja "GIS Art for Artillery" w połączeniu ze Starlink daje ukraińskiemu wojsku wymiernie lepsze możliwości dowodzenia i kontroli artylerii niż standardowy system wojsk amerykańskich. Wojna na Ukrainie jest pierwszą wojną ze Starlink, a strona ze Starlink pokonuje stronę bez Starlink.  Ta myśl ma wiele implikacji. Teraz dochodzimy do sedna sprawy. Kiedy satelity SpaceX Gen 1.5 i 2.0 wyposażone w lasercom zostaną uruchomione. Możliwość przesyłania ogromnych ilości danych przy zerowej infrastrukturze naziemnej całkowicie uniemożliwi rządom i korporacjom blokowanie lub nadzorowanie komunikacji Starlink. Jedynym sposobem, w jaki rząd USA będzie w stanie monitorować komunikację Starlink, jest aktywna współpraca z @elonmusk. Zmiana władzy związana z tym faktem jest... głęboka... i jest to temat na inny wątek. Tymczasem wielu bardzo wpływowych ludzi będzie musiało przemyśleć swoje miejsce w świecie, gdy Starlink zmieni świat, pomagając Ukrainie wygrać "Pierwszą wojnę o Starlink".

Powyższy tekst jest łumaczeniem wpisu:

https://threadreaderapp.com/th...

https://twitter.com/intent/fol...