Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki,

wrzucam anonimowo by nie było pyskówki personalnej.

13 maja w sejmie odbędzie się głosowanie w sprawie drugiej kadencji Adama Glapińskiego jako prezesa Narodowego Banku Polskiego. Dobrze wiemy, że to za jego kadencji polityka monetarna doprowadziła do roztrwonienia wartości złotówki i tym samym oszczędności milionów ciężko pracujących Polaków. Nieumiejętność reagowania na czas pogłębia kryzys inflacyjny drenując już i tak zmaltretowane portfele, a podwyżki stóp procentowych dorżnął tysiące kredytobiorców. Kwestia kredytów hipotecznych jest złożona. Leży system mieszkaniowy, dopuszczono do funkcjonowania kredytów z płynnym WIBORem, ale tak czy inaczej to Glapiński rozpędził ten kryzys. Nie wspominając o bizantyjskich pensjach, aniołkach, Mercedesach. On NIE MOŻE zostać powołany na 2 kadencję, KAŻDY będzie lepszy.

Ale to już zdecydowano! Nie. Na Żoliborzu nie mieszka dziadek, który za każdym razem ma rację i sprawia że coś się wydarzy.
Ale co można więcej! Presja. Presja na posłów, którzy 13 maja zagłosują. Wszystkich. Z każdej opcji, z każdego okręgu.

Krótko Mirku i Mierabelko:
1. Wyszukaj posłów z twojego okręgu tu: https://www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/poslowie_okregi.xsp
2. Przy sylwetce znajdziesz adres email: https://www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/poslowie_wojewodztwo.xsp?wojewodztwo=podlaskie
3. Dodatkowo możesz wygooglać adres email biura poselskiego - czasem są osobne.
4. Wysłać maila. Albo coś od siebie albo wg mojego przykładu. Mój wzór zawiera emocjonalną część osobistą, ale nie można to pominąć ;)

Temat:
Suweren mówi NIE dla Adama Glapińskiego na 2 kadencję w NBP

Treść:
Panie Pośle / Pani Poseł,

za kilka dni zdecydujecie Państwo o tym czy Adam Glapiński zostanie prezesem Narodowego Banku Polskiego na drugą kadencję. Mam 35 lat, przez obecną sytuację inflacyjną i stopy procentowe obsługa kosztu kredytu mocno zdewastowała budżet mojej rodziny. W rzeczywistości mogę zapomnieć o drugim dziecku, a codziennie żyć z myślą, że może przyjść konieczność sprzedaży mieszkania i wyprowadzki, może bankructwa. Bez jakiejkolwiek perspektywy co dalej.

Decyzja pozytywna będzie ciosem w miliony polskich obywateli, którzy stracili swoje oszczędności na rzecz inflacji. Będzie ciosem w marzenia o skromnym domu lub mieszkaniu, gdyż mało kto dźwignie kredyty przy obowiązujących stopach procentowych. Tym samym będzie to cios w politykę prorodzinną: Polacy nie będą mieli gdzie mieszkać i zakładać rodziny, a wszelkie programy społeczne takie jak 500 plus zostaną zjedzone przez inflację.

Oczekujemy głosowania PRZECIW Adamowi Glapińskiemu. Potrzebny jest nowy Prezes - z wizją naprawy polityki NBP.

Z poważaniem,
Wyborca

/nie tu nie kredyciarz załadowany pod korek/

#nieruchomosci #finanse #nbp #kredyt #kredythipoteczny

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6273789fbe133afa7346024b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
  • 36
@AnonimoweMirkoWyznania: niby spoko inicjatywa, ale z drugiej strony może właśnie on powinien zostać na drugą kadencję po to żeby babrać się w gównie, które zrobił? Po co wrzucać w ten syf kogoś innego? Nawet najbardziej kompetentna i uczciwa osoba będzie miała problem z ogarnięciem tego bajzlu po Glapie. Ludzie mają krótką pamięć i już za rok nikt nie będzie pamiętał z czyjej winy jest ten cały syf. Szkoda żeby wściekły tłum
@AnonimoweMirkoWyznania: no nie wiem. Gapliński nie jest bez winy, ale z twojej wypowiedzie można wywnioskować, że jesteś zakredytowany pod korek, a twoim rozwiązaniem jest zmiana prezesa na innego (jakiego?)
Co nowa osoba miałby zmienić, żeby było lepiej dla wszystkich również osób posiadających oszczędności?
Gapliński nie jest winny temu, że posłowie o których wspominasz wpuszczają nowe pieniądze bez pokrycia tym samym powodując jeszcze większą spiralę.
PS tak Gapliński zaaragował za pożno, już
**fan_glapcia**: Ciesz sie ze glapcio to tak powoli te st00pki podnosi.
Jakby zmienili na kogos kompetentnego ty bys mial juz stopy powyzej inflacji i wtedy to bys zobaczyl jak kredyciarze sie zesrali

po za tym obecne stopy to jeszcze nawet nie sa wyskie xD, ledwo wrocilismy do poziomu z lat 2002-2012
jak ktos teraz narzeka to znaczy ze nigdy go nie bylo stac na kredo.

Zaakceptował: karmelkowa