Obserwuj w Google News

Młodzież nie chce Najmana w swoim mieście. Napisali wprost, co o tym myślą

2 min. czytania
22.01.2022 14:05
Zareaguj Reakcja

Marcin Najman robi wszystko, aby MMA-VIP 4 doszło do skutku. Gdy okazało się, że Wieluń ma być gospodarzem gali, głos zabrali sami uczniowie I LO Im. Tadeusza Kościuszki w Wieluniu. W oświadczeniu samorządu czytamy, że to "wydarzenie hańbiące miasto i szkołę".

Marcin Najman
fot. Marcin Najman/Instagram screen

Marcin Najman dwoi się i troi, aby czwarta edycja gali MMA-VIP doszła do skutku. Po długotrwałym procesie szukania jakiegokolwiek miasta, które zostałoby gospodarzem wydarzenia ostatecznie padło na Wieluń.
Burmistrz miasta Paweł Okrasa zaprezentował zupełnie odmienne stanowisko od reszty władz. Nie widzi żadnych sensownych argumentów, aby zrywać umowę z federacją. Przypomnijmy, że MMA-VIP wzbudza gigantyczne kontrowersje, gdy przekazano, że jedną z twarzy tej "imprezy" będzie były gangster pruszkowskiej mafii Andrzej "Słowik" Zieliński.

Wypowiedź burmistrza Okrasy wywołała falę oburzenia. W związku z tym Marcin Możdżonek wyszedł z pewną propozycją.

Redakcja poleca

- Jeśli zrezygnuje Pan z organizacji pato-widowiska, sygnowanego twarzą brutalnego gangstera i Najmana, to przyjadę, wraz z moją fundacją i zorganizujemy za darmo trening i turniej siatkarski dla dzieci - napisał mistrz świata z 2014 roku.

Do sytuacji odniósł się sam samorząd uczniowski I LO im. Tadeusza Kościuszki w Wieluniu. Młodzi wydali komunikat, w którym napisali wprost, że MMA-VIP 4 to wydarzenie hańbiące miasto i szkołę.

Wieluń zorganizuje MMA-VIP 4? Reakcja uczniów

- Samorząd Uczniowski I LO im. T. Kościuszki w Wieluniu wyraża najwyższe zaniepokojenie doniesieniami medialnymi o zgodzie na zorganizowanie gali MMA - VIP 4 w naszej hali. To skrajny przejaw promowania patologii w życiu społecznym. Uważamy to wydarzenie za hańbiące dla miasta i szkoły, z którą hala bezpośrednio sąsiaduje. Nie ma to na naszej zgody - napisano.

Czy istnieje szansa, że Najman wycofa się z tej inicjatywy? Raczej marne szanse. Wcześniej "El Testosteron" na łamach portalu RadioZET.pl bronił swojej decyzji. - Ja się zastanawiam cały czas nad jednym: czy człowiek, który wrócił z więzienia, nie może dostać drugiej szansy? Już nie personifikując, kto co powiedział - mówił nam Najman, który zapewnił, że "z niczego się nie wycofuje". 

RadioZET.pl