Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Ministerstwa Infrastruktury padły bardzo ważne deklaracje dla miłośników wędkarstwa. Powołano Departament Rybactwa, który będzie odpowiedzialny m.in. za wprowadzenie jednego zezwolenia połowu ryb na terenie całego kraju i jednolitą opłatę wędkarską w wysokości 250 złotych za rok.
Dotychczasowe papierowe karty wędkarskie mają stać się niedługo przeszłością. Pozwolenia będą zintegrowane z platformą mObywatel i dostepne na telefonie.
- Zasadniczą zmianą będzie jedna opłata na wszystkich akwenach będących w administracji Wód Polskich, która wyniesie 250 zł. Chcemy odejść od kart wędkarskich i wprowadzić jedną opłatę, gdyż chcemy skończyć z sytuacją, gdy wędkarz na pozwolenia wydaje tysiące złotych w skali całego kraju. Obecnie każdy okręg rybacki, czy użytkownik wód działa na własnych zasadach i pobiera opłaty, co zniechęca do uprawiania wędkarstwa. Dlatego zapraszamy do współpracy wszystkich użytkowników wód, zwłaszcza Polski Związek Wędkarski i Okręgi Wędkarskie Zachęcamy, by przystąpiły do naszego programu, tak by ceny były racjonalne, a akweny dostępne dla wszystkich –powiedział na konferencji Wiceminister Gróbarczyk.
„Nasze Łowiska” to projekt jednego zezwolenia na wędkowanie na terenie całej Polski
Zarządzeniem Prezesa Wód Polskich nr 87/2021 w sprawie wprowadzenia zezwolenia „Nasze Łowiska”, wprowadzona została możliwość jednego zezwolenia na wędkowanie na terenie całego kraju. Co prawda opłata ta dotyczy tylko obwodów, których rybackim użytkownikiem są Wody Polskie, ale ilość objętych tym rozporządzeniem obwodów będzie się sukcesywnie powiększać. W najbliższym czasie, w oparciu o posiadane dokumenty, kilkanaście dodatkowych obwodów zostanie udostępnionych wędkarzom. Rozpoczęto również negocjacje z innymi użytkownikami rybackimi, a po ich pozytywnym zakończeniu liczba obwodów może zamknąć się trzema cyframi. Wtedy „Nasze Łowiska” staną się autentycznym zezwoleniem krajowym. - podają Wody Polskie.
Co istotne zapadła już decyzja zaprzestaniu połowów sieciowych na wodach płynących. Planowana jest również intensywna akcja zarybieniowa w skali ogólnopolskiej. Na ten cel ma zostać przeznaczonych w tym roku kilka milionów złotych.
Zapowiadane zmiany można śmiało nazwać rewolucją w polskim wędkarstwie. Jednak na taką rewolucję od dawna czeka większość wędkarzy i trzyma mocno za jej realizację kciuki.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Będzie jedna opłata za wędkowanie w całej Polsce!. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".
Uwierzę jak zobaczę
Związki na to nie pójdą bo za dobrze na tym zarabiają. Im jest tak na rękę i tak im pasuje więc czemu mieli by się godzić na coś takiego. W tym sezonie w mazowieckim 280zl.. Skandal A ryby są na komercji.
280 zł to 23 z groszami za miesiąc wędkowania na hektarach Mazowieckich łowisk,więcej musisz zapłacić za dwie paczki papierosów.Wody Polskie w 2021 za wędkowanie na swojej wodzie na rzece Skawie koło ośrodka zarybieniowego kasowały 200 złotych.To jako przykład.
Chopie,nie narzekaj,u nas kuj.pom. 395zeta
W Niemodlinie woj opolskie opłata to 350 złotych za rok
Jakieś 20 lat temu łowiłem, kiedy jeszcze składki i opłaty byly racjonalne i kiedy stare, czerwone muchomory nie były tak pazerne jak ich nowe pokolenie, chociaż ryb w wodach i tak prawie nie było. PZW to socjalistyczna organizacja starych komuchów. Niech giną.
Nic ująć nic dodać ..brawo Ty
I tak nie wykupię. Nie opłacam karty do póki rządzi mafia pissowska, którą dowodzi ten śmieć z Żoliborza.
ty jesteś taki glupi sam z siebie czy ktoś ci płaci..koorwa jak można wplątac w wątek o PZW politykę
Wyłącz TV bo ci robi sieczke z mózgu. Człowieku co ty pie rd ol isz.
Oto prawdziwy z życia wzięty przykład ułomności naszego społeczeństwa....masz ???? a inteligencją dorównałeś teraz cegle.
Ty czerwona szmato.
ales ty glupi tam w PZW nie zadzi ani PIS ani zadna inna partia tam sa pewne kliki rodzinne ktore boja sie o koryto!!!!
to idz łowic w wisle w sciekach peowcow trzaskoskiego.
Żadnego porozumienia nie będzie , to koniec pzw, poza obwodami pozostaną kaczydołki, które o ile nie zostaną zarybione I pilnowane to nie będą miały szans na konkurowanie z komercją.
komercia to jest cos nielegalnego i w zadnym kraju niema czegos takiego jak komercja
No ale to dotyczy tylko łowisk Wód Polskich. Większość i tak dzierżawi PZW a tam się nic prędko nie zmieni zresztą jest już opłata krajowa. Opisywany tu model się nie sprawdzi bo to żywcem wyjęty z komuny pomysł scentralizowania i upaństwowienia wszystkiego, nikt tego nie upilnuje, rozkradaną, będą wałki, wędkarze nie będą mieli żadnego wpływu na to co dzieje się z wodą, i na co idą składki. Jedyny ratunek dla łowisk to przede wszystkim rzetelna ochrona i zmiana wielu przepisów które nie nadążają za rzeczywistością jak np oddzielenie wędkarzy de facto zawodowych którzy na amatorskich zasadach połowu robią komercyjne biznesy. O zmianie mentalności samych wędkarzy czy ostrej reformie PZW nawet nie wspominam.
Ekspertka się znalazła. W dupie byłaś, gówno widziałaś, chuja wiesz. Wracaj do kuchni gdzie twoje miejsce stara proco.
Sama prawda
ryb i tak niema wiec na gorsze sie nie zmieni musisz miec w tym interes skoro brednie wypisujesz
Pewnie jesteś we władzach okręgowych i boisz się o koryto ,
wody polskie to są wszystkie wody na terenie polski prócz tych które stworzył ktoś na własnym terenie i to mnie nie interesuje za komuny płaciliśmy jedna niska opłatę na cały kraj i było dobrze nikt nie narzekał ryb było bardzo dużo wiec dlaczego mamy się z kimś ugadywać koniec z dzierżawcami to znaczy PZW i jakieś tam komercje wody polskie to wody polskie to znaczy całego narodu Polskiego chcę jeździć na w czasy i wycieczki z wędkami po Polsce tak jak dawniej za jedną opłatą na cały kraj
Jeszcze powinna być opłata zróżnicowana , nie bierzesz ryb (no kill) 100pln/bierzesz 250pln
Ranisz ryby 350 bierzesz ryby 250 nie łowisz 0
Każdy według uznania brać czy nie . lubię łapać i lubię jeść rybki . Jest regulamin i tego się trzymam proste.. pozdrawiam wszystkich wędkarzy.
Wydry niech wyjadaja te resztki co sa
No nareszcie ,w końcu trzeba przestać utrzymywać "leśnych ludków" i zrobić to co w Europie jest już dawno jedna opłata i gdzie chcesz tam łowisz ,a nie jadąc na wczasy nad jeziora to muszę dodatkowe opłaty ponosić prócz tej za kartę a tak jedna i gdzie chcem tam łowię . Oby jak najszybciej wprowadzili .
Zgadzam z Tobą łowiłem w różnych krajach i jest jedno zezwolenie chyba że jest woda komercyjna wtedy wykupuje się licencje na dany odcinek rzeki lub jezioro .i niem 49 okręgów gdzie wszyscy kasują a no łowienie w morzu nikt kasy nie bierze tak jak w Polsce !
. popieram
Zobaczycie zarybienia jak świnia niebo, za parę lat będziecie błagać aby wróciło PZW. Wszędzie będą światy bo będą chcieli zarabiać a nie dokładać do tego. Jest teraz źle ale te rozwiązania nie przyniosą nic dobrego dla wędkarz. Kolejny ład .???? Pozdro dla hejterów.
A teraz niby są jakieś zarybienia ??? Państwowy narybek idzie na prywatne łowiska zamiast do jezior za nasze składki, umawiają się i trzepią kasę, resztę sobie dopowiedz.
Pewnie tacy jak Ty tęskniący za komuną !
W tej chwili większość łowisk zabiera nam "warszawka" wszędzie się pchają bo chyba już Wisła z "czajką" nie wystarczają to zabierają nam łowiska na Warmii i Mazurach , Podlasiu i innych rzekach i jeziorach w Polsce a nie sądzę że aż Warszawa tak się rozbudowała że sięga od Bałtyku po Tatry może w końcu mosa utrzeć trzeba.
prawda
Do Wandzi w Holandii ten wzór się sprawdził a jak jeszcze będziemy my wędkarze dbać o to i doglądać bo w tej chwili PZW warszawa wykupiła rzekę na Podlasiu i mi to wisi czy coś się z nią będzie działo jakieś walki ,ale jak będzie to nasze wspólne to będziemy doglądać tego tak jest w Holandii, Niemczech . Tam opłata w Holandii 2 lata temu była ok 38 EUR za cały rok i poczta dostajesz kartę i książkę ,przy kontroli masz pokazać i kartę i książkę jak nie masz jednego płacisz karę i to jest rozwiązanie i wcale nie komuna a zachód . Miłego
Już typy z PZW dźwigają opłaty żeby jeszcze póki mogą wydrzeć kasę od wędkarzy... To już dawno powinno być ukrócone. Towarzystwo wzajemnej adoracji robi takie wałki na zarybieniach akwenów i nie tylko na tym, że szok... Dobry krok, tylko trzeba to szybko zrobić, a nie gadać. Tą zaporę we Włocławku też trzeba zmodernizować tak żeby ryby wędrowne mogły ją pokonać bez problemu, albo całkiem rozwalić bo fizycznie te przepławki to śmiech na sali - jak jedna ryba na 1000000 przejdzie to jest sukces. Konkretnej ryby w górnych odnogach wisły nie uświadczy. Węgorze, trocie łososie to tylko w stawach komercyjnych...
Tamy bym za żadne skarby nie ruszał zresztą, nikt na to nie pozwoli. Zasadniczy problem z tamą jest taki, że jej ruszenie to jak z bombą biologiczną. Przez wiele lat zbiornik przed tamą był zlewnią wszystkich zakładów w tym chemicznych jak i Ursusa.
Obecnie za 2021 rok za jeż.jeziorak opłata wynosiła 380 zł. ryb brak a sieci PGRyb rozstawione kilometrami i o czym pieprzymy.
Nareszcie zlkiwidowac PZW tylko oplaty i oplaty sami sobie oplacimy w internecie i to jest piekne
Zlikwidować PZW!!!!!!!!!!!
Przez 30 lat nikt tego nie ruszył. Brawo ! Czas najwyższy skończyć z tą obłudą. Nazywanie tego typu pomysłów komunizmem jest absurdalne. W ten sposób krytykują osoby które albo czerpią osobiste korzyści z tego bałaganu, albo kompletnie nie mają pojęcia jak ten system funkcjonuje. A funkcjonuje na niekorzyść zwykłych obywateli i przyrody właściwie też
Niepokorny.... taka prawda nic ująć nic dodać !
Tak powinna być jedna opłata tak jak kiedyś było Tylko kiedyś było zakaz połowu sieciami i ryby było mnóstwo dopóki nie zaczęli dzierżawić jezioro i innych akwenów Rybacy co sieciami wyłowili wszystko Tych śmieciarzy zlikwidować i wprowadzić większe kontrolę
Ale większość rybaków to obecni działacze PZW. Za związkowa kasę zarybiaja swoje dzierżawione jeziora i dodatkowo biorą opłaty za wędkowanie super biznes
No to teraz lament pseudo działaczy, normalność, Świąt nie będzie się śmiał że za wędkarzy pieniądze kupują sieci i ich ryby wyłapują.
OFERTA POŻYCZKI OD "NOVELTY FINANCE INC" Witaj!!! Potrzebujesz pożyczki? Jeśli tak, polecę Ci Złożyć wniosek o pożyczkę za pośrednictwem Novelty Finance Inc. Nazywam się Davina Claire, jestem dyrektorem finansowym Novelty Finance i możesz złożyć wniosek o pożyczkę w mojej firmie i mieć pożyczkę na swoim koncie w ciągu 24 do 48 godzin. Zauważyłem, że wiele osób ma trudności z uzyskaniem kredytu w lokalnych bankach lub innych instytucjach finansowych ze względu na wysokie oprocentowanie, niewystarczające zabezpieczenia, stosunek zadłużenia do dochodów, niską zdolność kredytową lub z innych powodów. W NOVELTY FINANCE zapewniamy rozwiązania finansowe. Oferujemy wszelkiego rodzaju pożyczki (Pożyczka Osobista, Pożyczka Firmowa i Wiele innych). Oferujemy elastyczne i różnorodne opcje pożyczek, w tym pożyczki zabezpieczone i niezabezpieczone, pożyczki długoterminowe i krótkoterminowe, które są dostosowane do Twoich potrzeb finansowych. W przypadku zapytań / pytań? - Wyślij e-mail do [[email protected]] Staramy się, aby pożyczanie było łatwe, wygodne i niedrogie.
Koniec w Elblągu z rezerwatem, tam PZW wykończyło ryby, strażnicy pilnują sieci kłusowniczych, paliwo ryby na lewo. Tam to gangrena zaatakowała PZW, rezerwat przyrody obstawiany sieciami kłusowniczymi, bez oznakowania, ryby wyłowione, były szczupaki po 1,5 teraz to tylko Japonkę można złowić. Namówiono mnie po 10 latach, przeżyłem szok co tam wędkarze opowiadają.
Jeziorak, szkak wodny. Do Elbląga, na którym pełno sieci zniszczyłem silnik, dziecko malo nie wpadlo w te siatki, 2 dni wracałem z rodziną na pokładzie, katastrofa na tych wodach. Można się utopić.
Ja bym tak chciał usiąść nad rzeką z synem przy wędce ,wypił kawe zjadł bułkę i by było całkiem nieźle. Ale nie bo kartę trzeba mieć. Jak ktoś złowi rybę i ją zabiera to ok ,ale jak tylko chce posiedzieć i jak ryba się złowi to wypuścić to nie powinna być wymagana karta wędkarska. Pozdrawiam.
Kolego przy mentalności naszego narodu jest to niemożliwe. Zobacz jaki syf jest zostawiany po wędkowaniu który niejednokrotnie sprzątałem żeby nie dostać mandatu a co się przy tym narzucałem mięsem to moje. Jesteśmy tak pojebanym narodem, że nie raz aż mi wstyd. Tu nic się nie zmieni bo nie wiem czy młodsze pokolenie nie jest gorsze. Szczególnie w weekend chlanie, darcie mordy i szukanie zaczepki. Pozdrawiam
Takim metodami zbierania haków przy pomocy PSR i SSR PZW rządzi wodami, ryby w dziwnych okolicznościach zniknęły z jezior kiedy tylko pojawiły się sieci PZW. Czy Heliniak zamieszany? w handel i ukrywanie patologi, w zamian za głosy, biznes ZG. Ekipa ormo donosicieli nie do ruszenia? Ale teraz Nowy ład zrobi porządek.
A to niby czemu mam płacić 250 jak tu na Podlasiu jest dwieście parę złotych tutaj niema takich rzek jak np. odra czy warta , i czy to od razu jest na górskie wody.
Tak jeszcze wędki dadzą 16 kg żywca. Karmy 15 kg.
Nie wpuszczać takich ludzi do Warszawy, jak szkodniki zjadły ryby z Naszego Kochanego Zegrza. Wędzarnie im na głowy i na piechotę doswoich.
Mamy następny nowy podatek 44 -ty .Oby tak dalej. Reforma jest potrzebna ale tym panom ja nie wierzę.
zlikwidować pzw!! ryby jak są to nagle okazuje się że to zbiornik złów wypuść, a jak niema ryb to nawet na kajakach czy rowerkach pływają moczydupy, jesli ktoś broni pzw tzn że na grzyby do lasu chciał by chodzić ale przy wyjściu z lasu oddawać je jakimś komuchom pieprzonym
Bardzo dobrze , w pzw tylko same komuchy , na narwi za zaporą w debe 3km bez wedkarzy tylko kłusole z psr i miliony ptaków żre ryby tonami dziennie , wedkarze ryb nie wyłapią ;
Na Narwii za zaporą rzeczywiście sam widziałem jest 3km zakaz połowu ryb , a gogusie z psr nawet z ciechanowa przypływają kłusowac , pózniej kontrolują wedkarzy , rozgonic te towarzystwo na 4 wiatry , to same ormowcy byli , a co do ptaków to prawda że żrą i kaleczą miliony ryb , mają tam prawdziwe eldorado bo nie ma wedkarzy i nikt ich nie odstrasza , a jeszcze trzeba wspomiec o bobrach , co pływają jak tłuste świnie i żrą ryby , niszczą drzewa , tam potrzeba powrotu do byłych przepisów , czyli ochrona jeśli wogóle to od linii wysokiego napiecia , bo niedługo bedzie można łowic ale tylko w studni , wedkaże powinni apelowac do wojewody mazowieckiego bo Narew należy do Wód Polskich.
do Dara - mamy tam działke i od jakiegoś casu nie możemy tam wyskoczyc z dziecmi na godzinke z wedkami to chore przepisy , a to ptactwo to tragedia żrą i srają po dachach tylko , nie jestem wedkarką ale kiedy byli wedkarze to sklepy nie upadały i było normalniej , teraz został nam jeden lipny sklepik , bo brak klientów . Poddebie zrobiło sie miejscem dla bezdomnych pijaków , którzy w dzień piją a w nocy kradną - taki to kurort sie zrobił.
Na narwi ci sami strażnicy PSR kłusują i kontrolują, widziałem łódkę jak jakieś życzy ustawiali w wodzie z daleka, ciekawe co to było? Później wyciągali. Strażnicy tożsami kłusownicy, na Mazurach też widziałem jak sieci ustawiano, byli ubrani służbowo.
Witam, Potrzebujesz pomocy finansowej? Potrzebujesz pożyczki osobistej, pożyczki biznesowej lub pożyczki na rozpoczęcie projektu? Radzę skontaktować się z „NOVELTY FINANCE INC”, aby pomóc Ci w uzyskaniu wymaganej pożyczki. Są elastyczne: oferują różne opcje pożyczek, w tym pożyczki zabezpieczone i niezabezpieczone, pożyczki długoterminowe i krótkoterminowe, które można dostosować do własnych potrzeb finansowych i okoliczności przy dotowanym oprocentowaniu w wysokości 3%. Jeśli potrzebujesz pożyczki w ciągu 24 godzin, skontaktuj się z „NOVELTY FINANCE INC” za pośrednictwem tego adresu e-mail: ([email protected]) aby uzyskać więcej informacji.
250, jak już w tym roku Wody Polskie Białystok chcą za swój rejon 180 zł
Będzie teraz 2 gęby do wyżywienia . I jak będziesz chciał połowić na wodach WP zostawisz 250 lub na wodach PZW kolejne 300 . Przecież jest to na rękę PZW że oddaje wody a jeszcze jak widzę że bez KWIKU to już mi śmierdzi na kilometr.
Jedno zezwolenie. Super bez tej szmatu karty.
Kujawskopomorskie 350 zł za rok
Mieszkam bardzo blisko Soły łowiłem od końca lat 60 do początku lat 2000, początkowo karty wędkarskiej nie było, była tylko legitymacja PZW opłata była jedna na całą Polskę . Na Sole łowić można było na wszystko i ryb było mnóstwo. Później pasibrzuchy zaczęli myśleć jak złupić kasę z wędkarzy i wypłacać sobie kilku tysięczne wypłaty za siedzenie w biurze.Ryb w rzece było coraz mniej nie było co łowić chociaż ryb nie brałem więc zrezygnowałem z płacenia składek w PZW, wstąpiłem do Stowarzyszenia. Jeżeli miało by tak być aby składka była na cały Kraj jedna jestem ja jak i moi koledzy na tak.!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam wszystkich kolegów Wędkarzy.
Mieszkam bardzo blisko Soły łowiłem od końca lat 60 do początku lat 2000, początkowo karty wędkarskiej nie było, była tylko legitymacja PZW opłata była jedna na całą Polskę . Na Sole łowić można było na wszystko i ryb było mnóstwo. Później pasibrzuchy zaczęli myśleć jak złupić kasę z wędkarzy i wypłacać sobie kilku tysięczne wypłaty za siedzenie w biurze.Ryb w rzece było coraz mniej nie było co łowić chociaż ryb nie brałem więc zrezygnowałem z płacenia składek w PZW, wstąpiłem do Stowarzyszenia. Jeżeli miało by tak być aby składka była na cały Kraj jedna jestem ja jak i moi koledzy na tak.!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam wszystkich kolegów Wędkarzy.
Ryby były do póki PZW nie wyłowili sieciami, na Mazurach samochody załadowane strażników rybami, trzeba coś z tym zrobić bo ryb już praktycznie nie ma.
Nareszcie krok w dobrą stronę. Jestem wędkarzem od 1969 roku. Widziałem PZW za komuny i po niej. Jedna wielka patologia. Pozornie tylko zdecentralizowana ale tak na prawdę pilnująca swoich interesów centrala i okręgi. W nazwie Polski a naprawdę "dzielnicowy" (ten od rozbicia dzielnicowego), lub okręgowy i nawet lokalny zarządzany przez "lokalne sitwy w dobrze ustawionych" kołach PZW. Zwykły wędkarz ma do odegrania rolę: zapłać i spadaj. Jakiekolwiek próby zreformowania jej struktur kończyły się zawsze na niczym. Skostniała struktura, której nie da się zreformować. Trzeba coś zbudować na nowo. Skorzystać z doświadczeń w innych krajach, bez takiego ociężałego tworu jak dzisiejsze PZW, bez zbędnej biurokracji. Inni radzą sobie i z wodami i zarybianiem to my też damy radę.
Może będzie porządek, przegoniłes strażnika SSR z Radomia kiedy chciał mnie kontrolować, kiedy powiedział mi że jest pracownikiem uprawnionego do rybactwa , tak nierozumnego postraszyłem policją i szybko z kolegą zniknął. Odkiedy Społeczni strażnicy mają płacone za kontrolowanie?
Wystarczy przez rok nie opłacać tej komunistycznej bandy zwanej PZW i sami się wykończą
To znaczy że koniec z zarybianiem i koniec z PZW czyli te 5 milionów podziela między sobą i niech się dzieje co chce
Zarybieniami,wolne żarty,KTO to WIDZIAŁ ŻE RYBE WPUSZCZAJĄ,TROSZKE NA INTERNET WRZUCĄ FILMIKÓW,KARTKI WIESZAJĄ że w tym czasie wpuszczane i taki czas dać jej ogarnąć się,ale nikt nie widział.PZW puści troszkę,a potem pier,,,dolą,,,no takich kolegów macie że złowił i nie pisał w papiery,.,Cudu Rozmnożenia nie będzie,woda coraz gorsza,PZW Kradnie
PZW tak działa że zarybia trochę wody publiczne a reszta w swoje stawy prywatne... Dlatego nie ma ryb... Trzeba by wszystkich odciąć od koryta i zmienić na nowych do zarządzania zarybieniami przez chwilę by były ryby w wodach zanim się inni dogadają.... Popieram jedna składkę na wszystkie wody, dziś ludzie dużo się przemieszczają. Pochodzę z krośnieńskiego mieszkam w Krakowie a jeżdżę na weekendy do przeworskiego i nie można połowić na opłacie z Krakowa... Porażka
PZW działa wszędzie tak jak u mnie robią tak zwane kontrolowane odłowy ryb ???? które trafiają do prywatnych zbiorników niszczą jezioro w pare lat później wystawiają je do dzierżawy szczęśliwy nabywca dzierżawy ma jezioro bez ryb przez 10-15 lat zarybia je żeby na tym zarobić po upływie dzierżawy jezioro znów trafia pod własność PZW i historia się powtarza zaczynają się kontrolowane odłowy ???? i tak cały czas u mnie w zachodniopomorskim tak to działa wykończyli już kilka pięknych jezior w których było pełno ryby aż miło było posiedzieć z wędka teraz nie opłacam karty bo nie będę dorabiał złodziei ????
To nic nowego kto ma karte wedkarska sprzed 20 lat to wie ze tam była oplata jedna i zezwolenie na całą Polskę okręgi pzw powstały dla kolesi aby mieli posadki. Ciężko będzie ten beton zlikwidować
Myślę że z tym się nic nie zrobi do puki sami się nie będziemy kontrolować,brać udział w spodkaniach i wytykać popełniane błędy.Jak będą czuli bat na d...e może coś zmieni się w ich świadomości że są tykalni bez "nie"jak to było do tej pory.A co do strażników którzy powinni tego naszego dobra pilnować za złapanie na kłusownictwie kary powinny być bardzo dokuczliwe tak jak to stało się w polici bo nikt nie wie kogo kontrokuje.a czy to Wody Polskie czy PZW to też preześi sekretarki kierowcy i nikt za dziękuję nie będzie pracował a ich pobory będą zależne od nich samych.O ZARYBIENIACH ZAPOMNI
Bardzo dobre rozwiązanie. Mieszkam w mazowieckim ,jak chcę łowić na Bugu to muszę opłatę wnieść w mazowieckiem,jak na Liwcu do którego mam około pięć kilometrów opłata w kole siedleckim.Reasumujac muszę opłacić dwa pozwolenia na województwo mazowieckie gdyż dane wody podlegają dwóm innym kołom.
Witam, jeśli potrzebujesz solidnej i godnej zaufania firmy, aby uzyskać pożyczkę na sfinansowanie swojego projektu, działalności, pożyczkę na zakup domu lub samochodu, nie szukaj dalej niż Sunshine Financial Group Inc. usługi pożyczkowe, zarówno pożyczki zabezpieczone, jak i niezabezpieczone, pożyczki długoterminowe i krótkoterminowe oraz wiele innych z subsydiowaną stopą procentową w wysokości 3% rocznie. Aby uzyskać więcej informacji, napisz do nas przez e-mail: ([email protected]) i otrzymaj natychmiastową odpowiedź Jesteśmy kompleksową firmą świadczącą usługi finansowe i jesteśmy zobowiązani pomóc Ci spełnić wszystkie Twoje aspiracje. Specjalizujemy się w dostarczaniu ustrukturyzowanych rozwiązań finansowych dla osób fizycznych i firm w najbardziej efektywny i najszybszy sposób.
Realistycznie wygląda to tak że Wody Polskie chcą ogolić Polaków z pieniędzy.Kazda rejonowa jednostka WP wprowadza na swoje rejony opłatę.A jest ich 10 z tym że na razie zrobią to chyba cztery.Opłata pełna od 180 do 250 zł za niewiele wód danego rejonu.Zniżki tylko dla młodzieży do lat 18.Dla emerytów nie ma.Poza tym deklarowana kwota zarybiania śmieszna.A kto będzie ochraniał wody i utrzymywał na nich czystość.Ośrodki zarybieniowe w Polsce to majątek PZW, Wody Polskie mają chyba jeden którym się pochwalili.Opłatę jedną na całą Polskę wybijcie sobie optymiści z głowy.Czasy dawne na razie nie powrócą mimo zapowiedzi.
A czy dziś ktoś dba o zbiorniki czy o czystość na nich ? W moim rodzinnym mieście PZW to banda pijaków i klusoli, wiele pięknych łowisk zniszczonych... Taki finał działań PZW...j*bać ich, mieszkałem i łowiłem w UK i Holandii, jedna opłata na wszystko, łowienie na morzu bez żadnego pozwolenia.i ryb w brud!
łajzo realisto siedzisz gnoju w zaządzie boisz sie o koryto
łajzo realisto siedzisz gnoju w zaządzie boisz sie o koryto
Jak zabronią sieci w wodzie to jestem za!!!! Zalew Koronowski ( na Brdzie) jest przecedzony przez 16 lat dokumentnie.
NARESZCIE!! BRAWO RZĄD.. Tak jest w USA i NIKT NIE NARZEKA! Trzeba wreszcie odebrać tym "PO"sowieckim i "PO"niemieckim emerytom prawo do manipulowania Ludźmi i dojenia kasy w tzw. kołach wędkarskich!! PROSZĘ O POŚPIECH!! BO TO PILNE!
Ja obecnie nie wędkuję ze względu na wysokość opłat, mam czas pojechachać ok 4-5 razy w roku na ok 4h. W woj śląskim mam zapłacić 50 zł za te 4 godz? czy za cały rok? Obecnie ceny nie są dla amatorów co chcą posiedzieć sporadycznie nad wodą i pomachać kijem dla przyjemności.
Aha.... U mnie na Galadusi juz 400 zl bierze pzw razem ze skladka A jezioro ktore jest juz jalowe.... Ale mam tam dzialke z domkiem .... Juz widze jak z tego lukratywnego biznasu rezygnuja i pozwola lowic za 250 pln
poczytałem sobie komentarze i zrobiło mi się smutnawo, bowiem większość jest za tym by zlikwidować pzw, które to dzierżawi wody od wód polskich, które obiecują jednakową opłatę za wędkowanie w całym kraju nie mówiąc czy to dotyczy jednego obwodu czy wszystkich obwodów, ponadto mowa o zarybianiu w kwocie 5.000.000 zł na cały kraj, to już dla mnie nie zrozumiałe (w roku 2021 okręg radomski pzw wyłożył na zarybienia prawie 800.000 zł); proszę zapoznać się z historią wędkarstwa za odrą, praktycznie już nie istnieje z chwilą zlikwidowania "jednostki" nadrzędnej; wiem, że mój komentarz się nie będzie podobał lecz żeby komentować/oskarżać/narzekać zapoznać się z "niewdzięczną" pracą wędkarzy na rzecz pzw
Właśnie przeszedłem na zasłużoną emeryturę, ostatnio wedkowalem ponad 30 lat temu (tzw.wędkarz na urlopie 2 tygodnie w roku).Miałem kartę wędkarska i nie musiałem się zastanawiać czy tutaj to jest taki okręg czy inny, czy tu mogę a tam nie mogę wędkowac. Wyjeźdźam na urlop nad zalew Soliński pomyślałem kupię trochę nowego sprzętu i milo spędzę urlop,jak się dowiedziałem źe jako niezrzeszony za tygodniowe zezwolenie mam zapłacić 200 zł lub wyrobić nową kartę wędkarska i wtedy zapłacę "tylko"170 zł ale muszę zapłacić roczną składkę w wysokości 100 zł zrezygnowałem.Czyźby wędkarstwo stało się tak elitarne ,uważam źe opłaty są bandycko wysokie i należy jak najszybciej to zmienić, wprowadzić jedną opłatę w całej Polsce wyłączając tak jak było rzeki górskie i tar lista. Nie wiem tylko czy tego doźyję.
Dobre by było wykupienie "biletu" na jeden lub kilka dni wędkowania np. w sklepie wędkarskim. Nad wodą wpisuję datę w dniu wędkowania. Powiedzmy 10 zł za jeden dzień. Takich jednodniowych wędkarzy znalazło by się bardzo dużo, a łatwo dostępna możliwość opłaty dałaby spore dochody. Kiedyś miałem legitymację wędkarską, ale już dość długo nie mam tyle czasu na wędkarstwo. 2-3 dni w roku to bym wygospodarował.