Pierwsza niezaszczepiona osoba, która przeżyła wściekliznę w historii

Jak ekstremalna procedura eksperymentalna uratowała życie

Źródło: Wikimedia Commons

12 września 2004 roku 15-letnia Jeanna Giese została ugryziona przez nietoperza znalezionego w miejscowym kościele. Natychmiast go wyrzuciła, nieświadoma faktu, że właśnie została zarażona najbardziej śmiercionośnym wirusem znanym człowiekowi: wścieklizny .

Jeanna opowiedziała rodzicom o ugryzieniu, które wyglądało jak ukłucie igłą. Uznając leczenie za zbędne, wkrótce wszyscy trzej zapomnieli o incydencie. Jednak około miesiąca później Jeanna zaczęła wykazywać szereg dziwnych objawów: mrowienie w palcu wskazującym, drżenie dłoni, podwójne widzenie, osłabienie i niewyraźna mowa.

Kiedy została zabrana do szpitala, Jeanna nie mogła już mówić, stać ani siedzieć samodzielnie. Musiała również zostać zaintubowana, ponieważ miała poważne problemy z oddychaniem. Była w stanie krytycznym i nie oczekiwano, że przetrwa długo.

Lekarze przeprowadzali różnego rodzaju testy, ale wszystkie dały wynik negatywny. Wtedy matka Jeanne przypomniała sobie ugryzienie nietoperza miesiąc wcześniej. Dowiedziawszy się o tym, dr Rodney Willoughby Jr , lekarz prowadzący, zażądał analizy próbek płynu mózgowo-rdzeniowego Jeanne. Wyniki potwierdziły infekcję wścieklizny, co oznacza, że ​​nieuchronnie umrze w ciągu zaledwie kilku godzin.

15-letnia Jeanna Giese, sparaliżowana przez wściekliznę, październik 2004 - źródło: Youtube

Zabójczy modus operandi

Po ekspozycji wścieklizna replikuje się i rozprzestrzenia przez ośrodkowy układ nerwowy, docierając do głowy przez rdzeń kręgowy. Wirus następnie „porywa” mózg, osłabiając jego zdolność do kontrolowania oddychania, wydzielania śliny i bicia serca, co prowadzi do paraliżu i niewydolności wielu ważnych narządów, szczególnie serca i płuc.

Aktywny wirus pozostaje niewykryty przez układ odpornościowy, co wyklucza jakąkolwiek możliwość samoleczenia. Dlatego szczepienia przeciwko wściekliźnie zawierają martwe (nieaktywne) próbki wirusa, które układ odpornościowy może wykryć i wytworzyć przeciwciała. Szczepionka ta jest wysoce skuteczna, jeśli zostanie podana w ciągu sześciu dni po ekspozycji i przed pojawieniem się objawów. Jednak gdy objawy zaczną się pojawiać, praktycznie nie ma szans na przeżycie: na tym etapie wirus zabija swojego żywiciela szybciej niż jego układ odpornościowy może nawet rozpocząć odpowiedź przeciwciał.

Według Światowej Organizacji Zdrowia istnieją dwie wersje choroby: Wściekła wścieklizna , charakteryzująca się szybką, gwałtowną i doprowadzającą do szału śmiertelną agonią dla zakażonych; i jej mniej powszechna forma, paralityczna wścieklizna , która jest mniej dramatyczna i trwa dłużej niż jej odpowiednik, ale jest równie śmiertelna. To jest typ wścieklizny, na który zapadła Jeanna Giese.

Rozpaczliwy wyścig z czasem

To był pierwszy raz, kiedy dr Willoughby miał do czynienia z przypadkiem wścieklizny. Wiedząc bardzo dobrze, że Jeanna nie przetrwa długo, zaczął gorączkowo przeglądać dokumenty medyczne, szukając czegoś, co mogłoby dać jego pacjentowi szansę na przeżycie. Zasadniczo liczył na cud.

Wtedy natknął się na dość niejasny artykuł. Tekst sugerował, że chociaż wirus wykorzystywał mózg jako podstawę operacji - że tak powiem - wyrządził mu niewielkie szkody. To dało dr Willoughby rewolucyjny pomysł na eksperymentalną procedurę, która mogłaby uratować życie Jeanny.

Po godzinnej dyskusji z kolegami, dr Willoughby omówił swój plan z rodzicami Jeanny. Czasowo wywoływał chemiczną śpiączkę na ich córce, wyłączając jej mózg, zapobiegając tym samym powodowaniu przez wirusa dalszych zniszczeń. Pomimo tego manewru podstawowe funkcje organizmu Jeanne pozostałyby aktywne, dając układowi odpornościowemu wystarczająco dużo czasu na rozwinięcie odpowiedzi przeciwciał, aby skutecznie zwalczyć chorobę.

Rodzice Jeanny nie musieli o tym myśleć. Od razu zaakceptowali propozycję. Chociaż zdawali sobie sprawę, że jest to procedura eksperymentalna, wiedzieli, że alternatywą jest pozwolenie córce na śmierć. „Musi być pierwszy” - powiedział jej ojciec, po czym pomysł doktora Willoughby'ego został zapalony na zielono.

Ryzykowny eksperyment

Zabieg zaowocował. Po wywołanej śpiączce układ odpornościowy Jeanny zdołał opanować śmiertelnego wirusa, szybko go neutralizując. Po osiągnięciu krytycznego stanu Jeanna w końcu odzyskała stabilność. Właśnie stała się pierwszą osobą w historii ludzkości, która przeżyła wściekliznę bez szczepionki.

Był jednak problem: podczas gdy wywołanie śpiączki chemicznej jest stosunkowo łatwym procesem dla każdego lekarza, wydostanie się z niej może być skomplikowane, ponieważ istnieje szansa, że ​​pacjent nigdy nie będzie mógł się ponownie obudzić. Jeanna została wyprowadzona ze śpiączki siódmego dnia po rozpoczęciu procedury. Jednak nie poruszyła się ani nie zareagowała na bodźce bólowe, ku przerażeniu doktora Willoughby'ego: z powodzeniem uratował życie swojej pacjentce, ale najwyraźniej skazał ją również na życie w stanie wegetatywnym.

Na szczęście trzy dni później Jeanna otworzyła oczy. Aby upewnić się, że był to celowy wysiłek, a nie niezamierzony skurcz mięśni, wezwano jej matkę do pokoju. Oczy Jeanny natychmiast ją śledziły, wskazując, że się obudziła i była w pełni świadoma swojego otoczenia.

Druga szansa na życie

Trzydzieści dni po przebudzeniu Jeanna została oficjalnie uznana za wyleczoną z wścieklizny. Została wypisana ze szpitala 1 stycznia 2005 roku, po kilku tygodniach intensywnej fizjoterapii: tak jak niemowlę musiała od nowa nauczyć się mówić i chodzić. Do listopada 2005 roku Jeanna wyzdrowiała prawie całkowicie, wróciła do szkoły i nauczyła się jeździć.

Pomimo jej tymczasowego upośledzenia fizycznego, zdolności poznawcze i intelekt Jeanny pozostały niezmienione. Liceum ukończyła z wyróżnieniem w 2007 r., A następnie w Lakeland College na wydziale biologii w 2011 r. Obecnie jest mężatką, dumną matką trójki dzieci i zapalonym jeźdźcem konnym. Wygłosiła także liczne przemówienia, aby zwiększyć świadomość wścieklizny, zmniejszyć jej rozprzestrzenianie się, a tym samym potencjalnie ratować życie.

Protokół Milwaukee

Dr Rodney Willoughby Jr zwrócił szczególną uwagę na swoją rolę w wyzdrowieniu Jeanny, chociaż jego metody zostały przyjęte z pewnym sceptycyzmem przez środowisko medyczne. Niektórzy argumentowali, że pewne zmienne inne niż wywołana śpiączka - takie jak możliwe zakażenie słabszą wersją wirusa lub posiadanie niezwykle silnego układu odpornościowego - mogły być decydującymi czynnikami decydującymi o przetrwaniu Jeanny.

Procedura opracowana przez dr Willoughby'ego, znanego obecnie jako Protokół Milwaukee , pomogła uratować jeszcze kilka osób. Niestety nadal ma bardzo niski wskaźnik sukcesu - 25% według samej Jeanny - i potrzeba więcej badań, aby właściwie ocenić i poprawić jego skuteczność.

Mimo wszystko Protokół Milwaukee jest obecnie jedynym dostępnym sposobem leczenia, gdy wścieklizna stanie się objawowa. A dla Jeanny Giese okazało się, że była to ostatnia deska ratunku, której tak desperacko potrzebowała.

Suggested posts

Suwerenność językowa w Walii

Suwerenność językowa w Walii

„Diolch”, chłopak dziękuje mi, gdy mija miejsce, gdzie zszedłem ze szlaku, żeby przepuścić jego skuter. Na straganie oferowano mi również próbki sera (caws) w języku walijskim.

Dwuetapowe podejście do wysokiej energii i skupienia

Dwuetapowe podejście do wysokiej energii i skupienia

Krok 1 Napraw jelita. Poniższy youtube ma dobre rady.

Related posts

Nieopowiedziana historia etiopskiego króla, który zbudował niezwykłe kościoły skalne w Lalibeli

Niesamowite kościoły wykute w skale zbudowane przez króla Etiopii

Nieopowiedziana historia etiopskiego króla, który zbudował niezwykłe kościoły skalne w Lalibeli

Położone w centrum Lalibeli, północnego miasta w Etiopii, znanego wcześniej jako Roha, znajduje się 11 niesamowitych średniowiecznych kościołów wykutych z jednego dużego kawałka skały wulkanicznej ponad 900 lat temu. Inspirujące budowle w ostatnich latach przyciągają tysiące turystów z całego świata.

Długa wymazana historia czarnych osadników w Kalifornii

Prawdopodobnie nie wiesz, jak Czarni ukształtowali państwo. To jest problem.

Długa wymazana historia czarnych osadników w Kalifornii

Historia Kalifornii jest pełna czerni. Melanina jest wpleciona w tkankę stanu, od rodzin założycieli Blacków z Los Angeles po żołnierzy bawołów, którzy patrolowali granicę stanu.

Krajowa rozrywka, problem obrazkowy

Krajowa rozrywka, problem obrazkowy

Wizjer do przeszłości; przygoda redakcyjna lat 80. W 2009 r. SABR zmieniła misję jednego ze swoich dwóch roczników, The National Pastime, z literackiego i kulturowego przeglądu historii baseballu w publikację zjazdową organizacji. Ponieważ konwencja zmieniała się co roku w nowe miejsce, punkt ciężkości TNP stał się hiperlokalny.

Krótka historia powodzi w Washoe Valley

Krótka historia powodzi w Washoe Valley

Richard Cooper, 19 stycznia 2021 Historia powodzi Dolina Washoe leży na wschód od części Carson Range w górach Sierra Nevada i znajduje się w klasycznym „cieniu deszczu”, w którym burze są zmuszane, kompresują i uwalniają większość wilgoci na powierzchni strona zachodnia. Zwykle to, co pozostaje do zepchnięcia do Doliny Washoe, to niewielka pozostałość po burzy.