„Ja się trzykrotnie zaszczepiłem, ale nie zagłosuję za taką ustawą” - powiedział na antenie Radia Wnet Paweł Kukiz, odnosząc się do ustawy o tzw. weryfikacji szczepień pracowników. Jak wyjaśnił, na pewno nie poprze projektu, ale to, czy się wstrzyma, czy będzie przeciw, jeszcze rozważy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

—Ważna decyzja Sejmowej Komisji Zdrowia! Pozytywnie zaopiniowano projekt ustawy o weryfikacji covidowej

— Obowiązek szczepień przeciw Covid-19? RPO wskazuje na inne rozwiązanie: Zacznijmy dyskusję o łagodniejszych środkach

— Co z projektem ws. weryfikacji covidowej? Müller: Jestem przekonany, że przejdzie w Sejmie. Być może nawet bez wsparcia opozycji

Weryfikacja szczepień przez pracodawców

Paweł Kukiz przyznał, że sam przyjął trzy dawki szczepionki, ale nie będzie nikogo do tego zmuszał. Ocenił, że regulacje dotyczące możliwości weryfikowania przez pracodawców tego czy pracownicy są zaszczepieni będą w praktyce niemożliwe do wyegzekwowania i są sprzeczne z podstawowymi zasadami wolności.

Powinniśmy kierować się chrześcijańską zasadą, że Pan Bóg dał ludziom wolną wolę i rozum. Nie można ustawowym nakazem zmusić ludzi do tego typu zachowań

— powiedział Kukiz dodając, że każdy człowiek powinien sam zastanowić się nad zyskiem i stratami towarzyszącymi przyjęciu szczepionki. Podkreślił, że w jego rodzinie jest wielu lekarzy, którzy zachęcają do szczepień, tak jak on, ale nic na siłę.

Sejmowa Komisja Zdrowia rozpatrzyła we wtorek i pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy o weryfikacji covidowej. Poselski projekt ustawy złożyła w Sejmie grupa posłów PiS. Jak uzasadniono w projekcie, zapisy mają „umożliwić pracodawcy sprawowanie rzeczywistej kontroli nad ryzykiem wystąpienia infekcji wirusa SARS-CoV-2, powodującego chorobę COVID-19 w zakładzie pracy”. Znalazły się tam zapisy, że pracodawca będzie mógł żądać od pracownika okazania informacji o szczepieniu przeciw COVID-19 lub o negatywnym wyniku testu albo też informacji o przebytej infekcji.

Współpraca z PiS

Kukiz mówił również o swojej współpracy z Prawem i Sprawiedliwością. Jak podkreślił, opiera się ona na zasadzie „ustawa za ustawę”.

Mamy już uchwaloną ustawę o opiece wyrównawczej. Mamy ustawę o ułatwieniu handlu rolnikom w niedziele

— wymieniał lider Kukiz‘15.

Podkreślił, że dla niego ważniejsze są bezprogowe referenda, niż głosowana dziś w Sejmie ustawa o konopiach włóknistych i leczniczych, która jest priorytetem Jarosława Sachajki. Kukiz dodał, że będzie także walczył o dobrowolny ZUS dla mirkoprzedsiębiorców.

Słyszę ze strony opozycji takie komunikaty: Kukiz, jak ty możesz pozwalać na to, żeby PiS demolował państwo? Nie głosuj razem z nimi. No to ja powiem wprost: jeżeli potraktować to zupełnie bez emocji, to dlaczego nie przyjdziecie? Droga opozycji, doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że gdybym przestał głosować razem z PiS, to w krótkim czasie doszłoby do rozwiązania Sejmu. Nawet gdyby ten PiS przestałby mi się podobać, ja nie jestem w tej chwili w stanie wziąć na siebie całą odpowiedzialność za rozwiązanie Sejmu. Potem wszyscy mówiliby, że Sejm się rozwiązał, bo Kukiz przestał głosować z PiS, a tamci nie byli przygotowani do objęcia władzy

— powiedział Kukiz dodając, ze nie widzi od opozycji propozycji, co zrobią, jeśli przestanie głosować razem z PiS-em.

Polski Ład

Lider Kukiz’15 odniósł się też do zamieszania, jakie powstało wokół Polskiego Ładu. Wskazał, że cały wysiłek, jaki politycy włożyli w promocję programu, chwalenie zawartych w nim rozwiązań, powinni włożyć w jego dopracowanie. Jak dodał, same założenia programu są dobre.

Teraz słyszę usprawiedliwienia od wiceministrów: Bardzo państwa przepraszamy. No nie przepraszamy, tylko jeśli zrobiłeś w tym Ministerstwie Finansów jakieś błędy, to podaj się człowieku do dymisji. A do premiera Mateusza apeluję: Proszę takich ludzi odwołać z rządu. I tyle. To są sprawy bardzo poważne

– mówił Paweł Kukiz.

wkt/Radio Wnet