Policja powiększy flotę nieoznakowanych radiowozów o 100 nowych samochodów wyposażonych w wideorejestratory - informowaliśmy pod koniec grudnia. Komenda Główna Policji rozpisała duży przetarg na dostawę aut dla funkcjonariuszy patrolujących drogi. Jakich nieoznakowanych radiowozów potrzebuje teraz drogówka?

Reklama

Przypominamy: ze specyfikacji przetargowej wynika, że każdy samochód musi napędzać minimum czterocylindrowy silnik benzynowy o pojemności przynajmniej dwóch litrów i mocy min. 200 kW (ok. 272 KM). Do tego napęd 4x4 i skrzynia automatyczna. Ważnym kryterium jest przyspieszenie od 0 do 100 km/h – taki nieoznakowany radiowóz musi rozpędzać się do "setki" w mniej niż 6 sekund. Prędkość maksymalna 250 km/h i więcej.

Policja kupi 100 radiowozów z wideo, nie chce hybryd

Przy napędzie policja nie chce słyszeć o elektryfikacji. Na starcie wykluczyła hybrydy tradycyjne HEV, typu plug-in, czyli ładowane z gniazdka (PHEV) oraz miękkie hybrydy MHEV. Po maską ma być silnik, który czerpie swoją moc ze spalania benzyny i kropka. Żadnego wsparcia prądem. Mundurowi nie dopuszczają też słabszych aut (190 KM) ale z przyspieszeniem do 100 km poniżej 6 sekund – taką odmowę usłyszał jeden z oferentów.

Reklama

Policja dużą wagę przywiązuje też do wymiarów. Samochód musi mieć minimum 17-calowe koła i przynajmniej 4750 mm długości, przy rozstawie osi min. 2750 mm i wysokości nie większej niż 1500 mm. Pewien oferent proponował auto krótsze (4709 mm), ale odprawiono go z kwitkiem.

I właśnie te obostrzenia nie spodobały się jednemu z dilerów zainteresowanych policyjnym przetargiem.

Reklama

Policja ogranicza konkurencję?

– Analizując postępowanie w zakresie OPZ (opis przedmiotu zamówienia) możemy dojść do wniosku, iż zapisy w bezpośredni sposób ograniczają konkurencję (...) poprzez określenie parametrów technicznych dla pojazdów – twierdzą przedstawiciele firmy wskazując na długość auta, moc silnika i brak możliwości zaoferowania pojazdu z układem MHEV (tzw. Mild Hybrid).

Do tego ma zastrzeżenia do bardzo wysokiej punktacji elementów wyposażenia, które w jego opinii nie wpływają na bezpieczeństwo funkcjonariuszy pełniących służbę w nieoznakowanych radiowozach z wideorejestratorem.

Przetarg ukierunkowany na konkretny model?

– Tylne poduszki boczne występują wyłącznie w grupie Volkswagena. Poduszki te cenione są przez zamawiającego na 10 pkt w ocenie technicznej, co przy założeniu ceny końcowej pojazdu około 260 tys. zł i punktacji za cenę 60 proc. daje pojazdom posiadającym wskazane poduszki przewagę cenową na poziomie 43 tys. zł. Oferowane przez nas pojazdy mimo nie stosowania poduszek powietrznych w tylnym rzędzie foteli a jedynie kurtyn powietrznych obejmujących swoim działaniem powierzchnie boczne tylnego rzędu siedzeń spełniają najwyższe standardy bezpieczeństwa NCAP – stwierdził diler w piśmie do KGP i bez owijania w bawełnę stwierdza: Analizując postępowanie i skonstruowane wymagania jednoznacznie można dojść do wniosku, że zostało ono ukierunkowane na zakup pojazdu marki Skoda model Superb w wersji Ambition 2.0 TFSI 206 kW 4x4 AT – w cenie pojazdu bazowego około 150 tys. zł.

Diler zauważa, że policja pozostawiła "teoretyczną możliwość złożenia oferty" na pojazdy występujące obecnie na rynku, jak np.: Volkswagen Passat sedan, ale jego produkcja jest zakończona, Volkswagen Arteon w cenie od 221 490 zł, KIA Stinger od 242 990 zł, Volvo S60 – zakończona produkcja, Volvo S90 dysponujący odpowiednią mocą i napędem 4x4 wyłącznie PHEV, BMW serii 4 wyłącznie MHEV, podobnie BMW serii 5 (poza M550i – cena od 439 600 zł), Mercedes klasy E – wyłącznie MHEV (poza AMG E63S 4MATIC – od 607 700 zł).

Przedstawiciele firmy dociekają też, jak to się stało, że zmieniły się dotychczasowe wymagania w zakresie parametrów technicznych pojazdów, według których były dokonywane wcześniejsze zakupy policyjnych samochodów z wideorejestratorami (m.in. BMW serii 3).

Radiowozy krótsze o 50 mm i z miękką hybrydą

– Zwracamy się o weryfikację stanowiska i rozważenie możliwości dopuszczenia pojazdów spełniających zmodyfikowane wymagania, co przynajmniej teoretycznie poprawi konkurencyjność postępowania poprzez otworzenie się na oferty pojazdów budowanych według najnowszych trendów i technologii w motoryzacji – wyznaczających kierunki rozwoju i ekologii – ocenili zainteresowani przetargiem i zasugerowali nowe warunki: minimalna długość całkowita miałaby być mniejsza o 50 mm i wynosić 4700 mm, moc silnika (wyłącznie spalinowego) – 190 kW i/lub 200 kW z układem MHEV (moc silnika elektrycznego nie wlicza się do oceny technicznej pojazdu). – Pojazdy, które pragniemy zaoferować użytkowane są w policji i (pomimo niższej mocy w stosunku do Skody Superb) charakteryzują się wyższym parametrem przyspieszenia, które zostało określone jako nie większe niż 6 sekund – zauważają i wskazują, że: Zasilanie pojazdu określone jako MHEV oznacza nazwę układu Mild Hybrid, który w sposób naturalny zastępuje dotychczas stosowany w pojazdach układ start/stop z uwagi na fakt, że nie sprawdził się on w dłuższym okresie eksploatacji.

– Układ Mild Hybrid daje także kierowcy możliwość rozłączenia, a jednocześnie przy codziennym użytkowaniu znacznie poprawia zużycie paliwa wydatnie przyczyniając się do aspektu ekologicznego eksploatacji pojazdu oraz osiągi przy wystąpieniu konieczności szybkiej reakcji na sytuacje na drodze. Czyli w swojej istocie układ ten nie różni się od systemu start/stop, który był i jest instalowany w pojazdach dostarczanych do policji, także w samochodach Skoda Superb – stwierdzają przedstawiciele oferenta.

Skoda Superb dla policji będzie za droga?

Diler w piśmie do KGP wskazuje: Dopuszczenie przez policję powyższych rozwiązań spowoduje konieczność zmiany podejścia producenta pojazdów Skoda i zastosowanie właściwego poziomu rabatowania w celu poprawy konkurencyjności cenowej, co wydatnie wpłynie na wartości ofertowe potencjalnych wykonawców. Pozostawienie zapisów w obecnej formie niewątpliwie przyczyni się do zawyżenia ceny potencjalnych wykonawców oferujących w przedmiotowym postepowaniu pojazdy Skoda Superb, co może wpłynąć na niekorzystne dla zamawiającego efekty w postaci przekroczenia zakładanych budżetów postępowania.

Co na to policja? KGP odparła jednym zdaniem: Zamawiający informuje, że nie wyraża zgody na zaproponowane rozwiązanie i podtrzymuje zapisy Specyfikacji Warunków Zamówienia.

Nieoznakowane BMW policji / BMW / Dominik Kalamus