Reklama

DlaHandlu.pl – wiadomości handlowe, FMCG, ecommerce, franczyza, sieci handlowe

XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • -- dni
  • -- godz
  • -- min
  • -- sek

Piekarze nie załapią się na niższe taryfy na gaz. Poprawki Senatu odrzucone

Dziś Sejm odrzucił poprawki Senatu do Tarczy Antyinflacyjnej 2.0 - wśród nich zapis dotyczący włączenia na listę podmiotów chronionych przed podwyżkami małych i średnich przedsiębiorstw. Oznacza to, że nie będą oni mogli skorzystać z preferencyjnych taryf na gaz. Poprawki te mogłyby uratować wiele tysięcy małych firm oraz pozwoliłyby zatrzymać rujnowanie budżetów gospodarstw domowych - mówili w Sejmie posłowie KO.
Reklama

Podwyżki cen gazu w piekarniach sięgają od 100% do 400%, a mogliśmy przeczytać nawet o przypadku 800%. - Przed największym problemem stoją teraz piekarnie, które mają umowy wiążącej z sieciami handlowymi, bo te nie chcą zgodzić się na podwyżki cen - mówi nam Andrzej Piętka z Akademii Wypieków. 

Właściciel piekarni Agata w Jastrzębiu-Zdroju poinformował, zapłaci w 2022 r. za gaz o 384 proc. więcej niż w 2021 roku. Z dnia na dzień wypowiedziano mu umowę na dostawę gazu, która miała obowiązywać jeszcze przez rok.

Piekarnia Kuźmiuk z Lublina napisała niedawno na FB : "Prosimy nie pytać nas w najbliższym czasie, dlaczego pieczywo zdrożało. Nowa taryfa na gaz. Podwyżka dla nas 887 proc."

O wpływ cen gazu na ceny pieczywa zapytaliśmy eksperta branży - Andrzeja Piętkę z Akademii Wypieków. 

W jakim stopniu wzrost cen gazu i prądu wpłynie na ceny pieczywa w 2022 r.?

AP: Wzrost cen gazu i prądu będzie miał duży wpływ na ceny chleba. Piekarze są na razie w szoku, bo spodziewali się wzrostu opłat za gaz, na to przygotowywali się, ale nie aż na taką skalę.
Podwyżki gazu w piekarniach są różne, spotkać można wzrosty o 100%, o 200% i o 400% a nawet mogliśmy przeczytać o przypadku 800%. Aktualnie w większości zakładów piekarniczych gaz jest głównym źródłem energii i najczęściej jedynym zasilaniem, np. pieców w zakładzie. A to znaczy, że zaistniała sytuacja jest dużym problemem dla właścicieli piekarni. Piece zasilać można olejem, stosować pelet lub zainwestować w specjalne palniki, które odzyskują częściowo zwroty ciepła. Wzrost cen gazu spowoduje próbę szukania alternatywnych źródeł zasilania pieców. Jest to jednak kłopotliwe i często kosztowne. Piece elektryczne bardzo rzadko stosuje się w branży, czasami w cukierniach, ale prąd jest za drogi, więc to nie jest alternatywą dla gazu.

Co zatem będą robić piekarnie w pierwszym kwartale roku?

AP: W pierwszej kolejności piekarnie obcinać będą ilość indeksów (asortymentu) w produkcji, w kolejnym kroku pensje pracowników. Potem nastąpi kontrola marżowości każdego produktu i skupienie się na tych, co się dobrze sprzedają, a piekarnia ma z nich zysk. Produkcja asortymentu nierentownego będzie wygaszana. W dalszej kolejności nastąpi weryfikacja pracowników, ocena ich przydatności, ocena zarobków i ilości osób niezbędnych do podtrzymania pracy firmy. Przeliczona i zoptymalizowana zostanie logistyka i sprawdzona rentowność tras dla samochodów dowożących pieczywo do sklepów. Zarobki pracowników będą dostosowane do potrzeb finansowo-podatkowych piekarni. Nastąpi ograniczenie wszystkich zbędnych kosztów, próba szukania tańszego surowca, "tańszych" receptur, zakup do sklepów firmowych pieczywa świeżego i mrożonego od innych piekarni.

Czy ta sytuacja dotnie całą branżę?

AP: Przed największym problemem stoją teraz piekarnie, które mają umowy wiążące z sieciami handlowymi, bo te nie chcą zgodzić się na podwyżki cen. To trochę jak wróżenie z fusów, ale należy spodziewać się zmian w dyskontach i sieciach sklepowych, które będą szukały nowych rozwiązań. Należy pamiętać o kilku faktach dotyczących pieczywa. Po pierwsze w Polsce sieci handlowe chcą aby chleb był tani, dobry i dostępny w dużym asortymencie. Stoi to w sprzeczności z interesem piekarzy. Tak raczej nie będzie, bo piekarnie powinny podnieść ceny sprzedaży o minimum 50%, aby nie tracić!
Wydaje się, że zaduszanie dostawców niską ceną zakupu pieczywa przyniesie niekorzystne zmiany na rynku dla sieci handlowych. Wzrośnie zapotrzebowanie na pieczywo o dłuższym terminie TPS i nastąpi optymalizacja asortymentu na półce sklepowej. Można sobie wyobrazić zainteresowanie wielu dotychczasowych piekarni chęcią zakończenia współpracy z dyskontami, nawet kosztem zapłaty odszkodowania i wycofania się z takiej niepartnerskiej współpracy. Dyskonty będą szukać pomysłu na znalezienie inwestora zainteresowanego zajęciem się całym asortymentem piekarskim w sieci w zamian za pewne inwestycje w tej części biznesu. Alternatywnie nastąpi promocja regionalnych średnich piekarni, które jeszcze nie zdążyły zrazić się do współpracy z wielkim odbiorcą.
Na koniec może zdarzyć się szukanie współpracy dyskontu z największymi piekarniami w Europie w zakresie dostaw pieczywa mrożonego o określonych parametrach. Na pewno sklepy będą chciały zmienić parametry odpieku pieczywa dla pieców sklepowych... na krótsze czasy, bo prąd również drożeje. Ekonomia będzie miała w najbliższym roku duże znaczenie dla firm związanych z pieczywem i jego sprzedażą!

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
Reklama

Lista tagów

Zobacz komentarze (5)

Proszę podać imię
Proszę wpisać treść komentarza
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

Redakcja poleca