Intel Extreme Masters Katowice 2022
Nadchodząca, 10 edycja IEM Katowice, jest długo wyczekiwanym wydarzeniem przez fanów esportu z całego świata. W tym roku oczekiwanie ma szczególny charakter, ponieważ po raz pierwszy od 2019 roku na trybunach Spodka będzie mogła zasiąść publiczność. Tym razem impreza będzie w całości biletowana, a o wejściówki mogą starać się jedynie osoby, które mają aktualny paszport covidowy. Takie rozwiązanie jest odpowiedzią na trudną sytuację epidemiczną.
- Takie rozwiązanie pozwoli na zapewnienie jak największego bezpieczeństwa graczom, widzom i wszystkim osobom zaangażowanym w realizacje wydarzenia - zapewnia Aleksander Szlachetko, dyrektor zarządzający ESL Gaming Polska.
Aby zminimalizować ryzyko wzrostu zakażeń związanych z gromadzeniem się osób, w tym roku zrezygnowano z rozstawienia telebimu przed Spodkiem. Nie będzie także strefy EXPO, która w trakcie poprzednich edycji zlokalizowana była w Międzynarodowym Centrum Kongresowym. Tym razem przestrzeń MCK, będzie wyłączona dla publiczności. Organizatorzy zapewniają, że choć jest to optymalny wariant, w jakim może odbyć się tegoroczny IEM, to są przygotowani na różny rozwój sytuacji.
- Do każdego z tych wydarzeń i w 2020, 2021 i 2022 roku podchodzimy wielowariantowo. W każdym wypadku mamy przygotowane kilka scenariuszy i zmieniamy je w zależności od sytuacji. Na tę chwilę wariant, który wybraliśmy, czyli wymóg pełnego zaszczepienia i posiadania ważnego certyfikatu oraz ograniczenie publiki tylko do posiadaczy biletów jest jak najbardziej właściwy - wyjaśnia Aleksander Szlachetko.
Esportowa rywalizacja na najwyższym poziomie
Zbliżające się zmagania w Spodku wyłonią najlepszych na świecie zawodników w dwóch grach: Counter-Strike: Global Offensive oraz StarCraft® II. Tegoroczna pula nagród wynosi 1,5 miliona dolarów. W turnieju Counter-Strike wezmą udział 24 pięcioosobowe drużyny, które będą rywalizować o nagrody z puli miliona dolarów, a zawodnicy grający w StarCraft® łącznie będą mogli wygrać pół milina dolarów.
W szranki staną drużyny z całego świata, a najwięcej reprezentantów będzie miała Korea Południowa i kraje skandynawskie. Na występ w finałowej fazie turnieju mają również nadzieję gracze z Polski.
- Mamy szansę zobaczyć polską drużynę w turnieju Counter-Strike na głównej scenie - Wisła Kraków weźmie udział w początkowej fazie turnieju. Będziemy trzymać kciuki, żeby udało im się dostać do finałowych rozgrywek - zapowiada Aleksander Szlachetko.
Turniej podzielony jest między dwa weekendy, kiedy to rozegrana zostanie część eliminacyjna i finałowa. W sprzedaży są aż 4 typy biletów. Najtańsza, jednodniowa wejściówka kosztuje 95 złotych, a najdroższy, trzydniowy bilet God Mode jest do nabycia w cenie 6000 złotych.
Jubileuszowa edycja IEM Katowice i czas podsumowań
W trakcie konferencji prasowej zorganizowanej na 45 dni przed startem IEM Katowice 2022 wiele miejsca poświęcono temu, jak wydarzenie wpłynęło na stolicę regionu, a także zwrócono uwagę na fakt, że popularna impreza dała miastu niezwykły impuls do rozwoju.
- Duże imprezy esportowe zaczęły się w Katowicach i staliśmy się w tym wzorem dla całego świata. Teraz możemy z przekonaniem powiedzieć, że Katowice są stolicą, a Spodek jest mekką światowego esportu. Wpłynęło to na zmianę wizerunku miasta, utożsamianego dotąd głównie z węglem i stalą. Wzrosła też jego widoczność na arenie międzynarodowej. Osoby spoza Polski coraz częściej wymieniają już nie tylko Warszawę i Kraków, ale również Katowice - przekonywał Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Gospodarz miasta przypomniał także o kolejnej z planowanych inwestycji, czyli o budowie centrum gamingowego na terenie dawnej Kopalni Wieczorek.
- Wkrótce będzie to kopalnia nowoczesnych działań, pomysłów i realizacji, które przyniosą stricte biznesowe korzyści - zapowiadał Marcin Krupa.
Przy okazji zbliżającej się, jubileuszowej edycji wydarzenia, ze sceny kilka razy podkreślono wkład realizację IEM, jego inicjatora - Michała Jędrzejka, radnego Katowic w latach 2006-2014. Jak powiedział prezydent Marcin Krupa, żartobliwą ceną za zgodę na organizację wydarzenia, jaką postawił ówczesny prezydent Katowic, Piot Uszok, miał być brak kolejnych próśb radnego do końca kadencji.
- Mógłbym teraz powiedzieć wiele rzeczy, ale tak naprawdę chciałem wtedy po prostu zobaczyć mecz Tarsona w StarCrafta na dużym telebimie pod Spotkiem - dodał Michał Jędrzejek.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?