Władze Kielc zdecydowały, że nie chcą u siebie pato "gali" Najmana i Słowika

Na

zaplanowano organizację

. Marcin Najman, założyciel federacji, jako nowego bossa gali przedstawił, przebywającego na wolności od miesiąca, byłego szefa mafii pruszkowskiej

Informacja ta wywołała burzę. Dziennikarz

nagrał specjalne wydanie

, poświęcone tej sytuacji. W programie nazwał

. Z kolei Najmana nazwał obłudnikiem i hipokrytą. Stwierdził też, że każdy, kto "wykupi pay-per-view gali, jest szmatą i kanalią":

Sytuacja ta wzburzyła Stanowskiego na tyle, że domagał się

, czy gala z udziałem bossa mafii pruszkowskiej odbędzie się w

:

Dziennikarzowi odpowiedział kielecki radny z PiS Marcin Stępniewski. Miasto zdecydowało, że