Katowice - Portal.Katowice.pl - portal miasta Katowice

Katowicki doradca ds. równego traktowania dyskryminuje mężczyzn

2021-11-29

Katowice powołały społecznego doradcę ds. równego traktowania. Jednym z jego głównych zadań jest dbałość o równość płci, jednak już na starcie, już w określeniu zakresu zadań doradcy, dopuszczono się nierównego traktowania, ponieważ zakres obejmuje starania tylko o jedną płeć - kobiety.

Jak donosi katowicki Urząd Miasta do zadań doradcy ds. równego traktowania należeć będą:

1. współpraca z komórkami organizacyjnymi Urzędu Miasta Katowice oraz miejskimi jednostkami organizacyjnymi w zakresie inicjatyw mających na celu promowanie wiedzy i wspieranie rozwoju aktywności społecznej w obszarze równego traktowania;
2. ocena działań miasta Katowice z punktu widzenia problematyki równościowej;
3. podejmowanie działań zmierzających do eliminacji lub ograniczenia skutków powstałych w wyniku naruszeń zasady równego traktowania oraz wykluczeń społecznych;

Do tej pory wszystko w porządku, neutralnie. A teraz uwaga, celowe wytłuszczenie:

4. współpraca ze środowiskami kobiecymi, mająca na celu zapewnienie kobietom właściwego udziału w życiu miasta.

Skąd te nierówność w traktowaniu płci? Dlaczego jedynie kobiety zostały w manifeście doradcy wymienione jako warte uwagi. Jest to tym bardziej bulwersujące, że istnieje bardzo duże ryzyko graniczące z pewnością, że powołana osoba nie nadaje się na stanowisko doradcy ds. równego traktowania, ponieważ swoją działalnością udowadnia, że ma optykę wyłącznie prokobiecą, czyli sprzeczną z zasadą równości płci. Gdyby przyszłe czyny doradcy udowodniały to, a niestety już teraz udowodniają, byłaby to przyczyna do odwołania takiego doradcy.

Skąd ta otwarta dyskryminacja mężczyzn w deklaracjach doradcy? Czy ma na to wpływ płeć powołanego doradcy, albo to, że z uwagi na nią może prowadzić swoją funkcję tendencyjnie? Niestety patrząc na opublikowany przez urząd wraz z manifestem życiorys doradcy, dr Ewy Piaskowskiej, te wątpliwości się potwierdzają - działała w całym szeregu organizacji i grup doradczych, kładących nacisk na aktywizację i wzmacnianie pozycji kobiet. Jest to godne braw, jednak może wykoślawić optykę tylko na jedna płeć. I jednoznacznie wykoślawia. Dowodzi to sama dr Ewa Piaskowska, która przy okazji swojej nowej funkcji zaapelowała:

"Chciałabym, żeby Katowice stały się miastem równych szans i gościnnym dla wszystkich ludzi. Moja działalność będzie skuteczna, gdy będę miała wsparcie medialne oraz środowisk kobiecych i wolnościowych".

Apelujemy do Prezydenta Katowic o pilną zmianę upublicznionego zakresu zadań społecznego doradcy ds. równego traktowania w zakresie ostatniego punktu z publicznymi przeprosinami mieszkańców płci męskiej za ich pominięcie. Punkt powinien przybrać formę neutralną i zrównoważoną względem całej społeczności miasta, np.:

"4. współpraca ze środowiskami społecznymi, mająca na celu zapewnienie właściwego udziału w życiu miasta wszystkim mieszkańcom niezależnie od płci."

Co jest wykluczeniem społeczne? Przyjrzyjmy się jego najbardziej wyraźnemu objawowi, jakim jest bezdomność. Według ostatniego ogólnopolskiego badania liczby osób bezdomnych, koordynowananego przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zdiagnozowano 30 330 osoby bezdomne znane urzędnikom, z czego 83,6% stanowili mężczyźni (25 369 osób), natomiast 16,4% kobiety (4 961 osób). Województwo śląskie zmaga się z największym w całej Polsce, proporcjonalnie do liczby mieszkańców, problemem bezdomności. Katowic dotyczy to w szczególny sposób.

Ofiarami najjaskrawszego objawu wykluczenia społecznego, jakim jest bezdomność, są w Polsce w 84 procentach mężczyźni:

Problemów mężczyzn jest oczywiście znacznie więcej niż bezdomność. Wykluczenie mężczyzn, na różnym poziomie - społecznym, rodzinnym, sądowym, zawodowym - jest tak duża, że odzwierciedla się on0 wprost w postaci zachowań autodestrukcyjnych, od alkoholizmu i narkomanii po samobójstwa. To właśnie mężczyźni popełniają samobójstwo częściej - i to aż 8 razy częściej niż kobiety! Mężczyźni rzadziej pytają, rzadziej się skarżą, rzadziej proszą o pomoc. To właśnie tą zamkniętą, wycofaną społecznie grupę, powinny atakować kampanie społeczne, a w swoim ogromie kierowane są wyłącznie do kobiet. Nasza redakcja zalewana jest prośbami o nagłośnienie bezpłatnych badań mammograficznych, a nie trafiła się jeszcze informacja o bezpłatnych badaniach prostaty. Skąd ta nierówność? Mężczyźni chorują mniej? No właśnie nie...

Dodatkowo kiedy środowiska kobiece zwracają uwagę na aspiracje do większej reprezentacji kobiet na szczytach władzy i stanowisk zawodowych, te dotyczą karier biurowych. Nikt nie pochyla się natomiast nad "dołami zawodowymi", zawodami społecznie wstydliwymi (śmieciarze, kanalarze), niebezpiecznymi (żołnierze), fizycznymi czy niskiego szczebla, które w całej swojej masie są oparte o pracę mężczyzn. Są kampanie "Szpilki w biznesie", ale nie ma kampanii "Szminki w kanałach". Dlaczego? Dlaczego tzw. aktywiści prorównowościowi nie patrzą na doły społeczne, czyli miejsca gdzie najbardziej są potrzebni? Boją się, że zobaczą tam mężczyzn?

Mamy zatem do czynienia z systemową dyskryminacją mężczyzn, czego idealnym przykładem jest obecna nominacja katowickiego Urzędu, która nawet nie zająknęła się nad losem mężczyzn, a cała narracja dotycząca dbałości o równość płci sprowadzona została do spełnienia aspiracji kobiet, kosztem kompletnie pomijanego losu mężczyzn.

Mamy pierwsze pytanie dla nowego doradcy ds. równego traktowania w Katowicach:

Dlaczego mężczyźni w Polsce później przechodzą na emeryturę skoro żyją krócej i mają bardziej wyczerpujące fizycznie prace? Domyślamy się, że pochodzi to od pewnego szarmanckiego ukłonu wobec pań z zapomnianej przeszłości, w podzięce za trud rodzenia i wychowania dzieci. Ale przecież już od dawna również mężczyźni podejmują trud wychowania, a objęte przez Szanownego Doradcę uwagą orientacje seksualne dowodzą, że mężczyźni rodzą dzieci w równym stopniu. No i co z bezdzietnymi kobietami, czy powinny przechodzić na emeryturę później? Pragniemy wiedzieć jak ta emerytalna nierówność ma się do polskiej konstytucji i praw europejskich.

Pytanie jest jak najbardziej zadane poważnie. Szanowna Pani Doradco, prosimy potraktować pytanie jako wniosek o informację publiczną zadany w formie publicznego listu otwartego. I prosimy nie zasłaniać się ograniczoną jurysdykcją funkcji. Jest to bowiem drastyczny, horrendalny problem nierówności płci. I problem ten dotyczy katowiczanek i katowiczan niezależnie od płci.


Dr Ewa Piaskowska / Fot. mat. prasowe, UM Katowice

  Napisz co o tym sądzisz na naszym FB →

RED, Fot. YouTube Katarzyna Dąbek




 Katowice - Portal.Katowice.pl - portal miasta Katowice 


Promujemy

Old Timers Garage Katowice
Muzeum Śląskie Katowice
Kino Kosmos Katowice
Rondo Sztuki Katowice
Filharmonia Śląska Katowice
Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia Katowice
Biuro Wystaw Artystycznych Katowice
Muzeum Historii Katowic