Fala protestów przeciw covidowym obostrzeniom zalewa Europę Zachodnią. Już nie tylko Holandia, ale także Austria, Włochy czy Chorwacja

Protest przeciw covidowym obostrzeniom w Wiedniu, źródło: Twitter/Brittany Sellner (@BrittPettibone)

Protest przeciw covidowym obostrzeniom w Wiedniu, źródło: Twitter/Brittany Sellner (@BrittPettibone)

Ponowne zaostrzanie przeciwepidemicznych restrykcji w kolejnych krajach zachodnioeuropejskich wywołuje protesty. W Wiedniu wobec powrotu ścisłego lockdownu demonstrowało 30 tys. osób. W Holandii drugi dzień trwały uliczne zamieszki.

 

Austria od jutra (22 listopada) wprowadza ścisły dziesięciodniowy (ale z możliwością przedłużenia o kolejnych 10 dni) lockdown dla wszystkich mieszkańców kraju. Stanie się tak zaledwie kilka dni po tym, jak władze w Wiedniu nakazały samoizolację wszystkim niezaszczepionym osobom.

Sytuacja epidemiczna w Austrii jednak na tyle się pogorszyła, że władze podjęły bardziej radykalne decyzje. Siedmiodniowa średnia dobowej liczby zakażeń koronawirusem na 100 tys. mieszkańców przekroczyła bowiem w kraju 130 i jest obecnie najwyższa w całej Unii Europejskiej.

Koronawirus: Sytuacja w Polsce, Europie i na świecie [AKTUALIZACJA]

Najnowsze informacje na temat pandemii koronawirusa w Polsce, Europie i na świecie – TEKST AKTUALIZOWANY

Lider skrajnej prawicy zakażony koronawirusem

Przeciw wprowadzeniu ścisłego lockdownu protestowało jednak w Wiedniu niemal 30 tys. osób. Dominowali na nim zwolennicy skrajnie prawicowej Wolnościowej Partii Austrii (FPÖ), choć nie byli oni jedynymi uczestnikami wiecu.

Do udziału w wiecu nie zniechęciło ludzi nawet to, że lista najsłabiej zaszczepionych austriackich regionów to jednocześnie lista regionów z najwyższym poparciem dla FPÖ. I jest to także lista regionów z najwyższym odsetkiem zakażonych podczas IV fali pandemii osób.

Ponadto lider FPÖ Herbert Kickl, który się nie zaszczepił, a przeciwepidemiczne obostrzenia nazywa „wprowadzaniem dyktatury”, sam zakaził się w tym tygodniu koronawirusem.

Austria wprowadza całkowity lockdown i obowiązkowe szczepienia

Rząd postanowił też nałożyć na całą populację obowiązek szczepień na COVID-19.

Protesty w Chorwacji i Włoszech

Protesty przecie obostrzeniom odbyły się wczoraj (20 listopada) także w stolicy Chorwacji Zagrzebiu oraz w Rzymie, gdzie tysiące Włochów protestowało na terenie antycznego Circus Maximus przeciw wymogowi okazywania w miejscu pracy i wielu miejscach publicznych certyfikatu covidowego.

Ale najpoważniejsze incydenty mają miejsce w Holandii, gdzie wprowadzono jedynie częściowy lockdown, polegający głównie na skróceniu godzin pracy sklepów, lokali gastronomicznych oraz niektórych punktów usługowych oraz ograniczeniu liczby gości na prywatnych przyjęciach.

W piątek (19 listopada) doszło, podczas niezgłoszonej manifestacji przeciwników obostrzeń, do zamieszek, w wyniku których rannych zostało w sumie siedem osób – manifestantów, policjantów i dziennikarzy. W pewnym momencie policja strzelała nawet w powietrze na postrach.

Holandia: Zamieszki na proteście przeciwników covidowych obostrzeń w Rotterdamie. Policja użyła broni

Część manifestantów niszczyła infrastrukturę miejską i podpalała samochody. Policja strzelała w powietrze. W czasie starć rannych zostało jednak siedem osób.

Zamieszki w Holandii i na Gwadelupie

Wczoraj doszło do kolejnych, mniej licznych, a równie brutalnych co w piątek, zamieszek w Rotterdamie, Hadze czy Urk. Niespokojnie jest także na należącej do Francji i znajdującej się w archipelagu Małych Antyli Gwadelupie, gdzie zamieszki trwają od kilku dni i regularnie dochodzi do plądrowania sklepów. Paryż wysłał z kontynentalnej Francji na Gwadelupę kilkudziesięciu dodatkowych policjantów.

Według francuskiego ministra spraw wewnętrznych Géralda Darmanina sytuacja na wyspie jest bardzo trudna, a w piątek ktoś strzelał nawet do policjantów ostrą amunicją.

Mimo oporów społecznych władze kolejnych zachodnioeuropejskich krajów zaostrzają przeciwepidemiczne restrykcje. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oficjalnie wyraziła natomiast zaniepokojenie sytuacją epidemiczną w Europie, wskazują, że w wielu krajach padają kolejne rekordy liczby nowych zakażeń.

Koronawirus: Grecja ogranicza niezaszczepionym dostęp do większości miejsc publicznych

W Grecji przybywa obecnie nowych zakażeń koronawirusem najszybciej od początku pandemii.

Bez obostrzeń umrze 500 tys. ludzi?

Dyrektor regionalnego europejskiego biura WHO dr Hans Kluge ocenił, że brak obostrzeń może sprawić, że tylko na Starym Kontynencie może umrzeć z powodu infekcji koronawirusem nawet 500 tys. kolejnych osób.

„COVID-19 znów stał się w Europie najczęstszą przyczyną zgonu. Wszyscy wiemy, co trzeba w tej sytuacji zrobić – szczepić się, zakrywać usta i nos w miejscach publicznych oraz wprowadzać covidowe przepustki” – powiedział Kluge.