Pięściarka zmarła z powodu koronawirusa? Była zaszczepiona
W wieku 31 lat zmarła Julie Le Galliard. Według zagranicznych mediów była mistrzyni Francji w wadze piórkowej zmagała się z powikłaniami po zakażeniu koronawirusem. Ostatnio przebywała na oddziale intensywnej terapii.
W poniedziałek tamtejsza federacja poinformowała o śmierci zawodniczki. "Z ogromnym smutkiem dowiadujemy się o śmierci 31-letniej Julie Le Galliard, która zmarła w niedzielny wieczór w szpitalu w Marsylii po dwumiesięcznej walce z komplikacjami spowodowanymi COVID-19" - czytamy w oświadczeniu Francuskiej Federacji Bokserskiej.
Według zagranicznych mediów Julie Le Gaillard przyjęła dwie dawki szczepionki przeciw koronawirusowi. Sama jakiś czas temu opublikowała post w mediach społecznościowych, który nie daje żadnych wątpliwości co do tego.
Miała to potwierdzić także jej przyjaciółka, która przyznała, że pięściarka jest zaszczepiona.
Bliscy z otoczenia zawodniczki są zdania, że szczepionka nie ma nic wspólnego ze śmiercią Le Gaillard. Sama miała mieć słabą odporność, co było główną przyczyną zgonu.
Zobacz też:
Sensacja w walce o pas!
Najman zdjął koszulkę i pochwalił się nowym cackiem. "Ale z pana gangster"