Debata w PE. Verhofstadt do Morawieckiego: Proszę zakończyć marsz w stronę upadku

- Wszystko zaczyna się od jakiejś jednej decyzji, potem kolejna, kolejna, tak prowadzi to do upadku. Nie ludzie tego chcą, lecz ego wielkich graczy, którzy nie myślą o tym, jaką katastrofę ściągną na siebie pod koniec tej historii - mówił w trakcie debaty w PE europoseł Guy Verhofstadt, zwracając się do premiera Mateusza Morawieckiego. Tematem debaty jest kwestia praworządności w Polsce.

Więcej treści na Gazeta.pl >>>

W Parlamencie Europejskim we wtorek o godz. 9 rozpoczęła się debata na temat praworządności w Polsce. Została ona zorganizowana w odpowiedzi na niedawne orzeczenie polskiego Trybunału Konstytucyjnego, który potwierdził wyższość naszej konstytucji nad prawem unijnym.

We wtorkowej dyskusji bierze udział premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu przekonywał w trakcie swojego wystąpienia, że "jeżeli instytucje powołane w traktatach przekraczają swoje kompetencje, państwa członkowskie muszą mieć narzędzia, żeby zareagować".

- Bardzo uważnie słuchałem pana premiera Morawieckiego przez pół godziny, nawet gdyby mówił pan godzinę, słuchałbym w ciszy i skupieniu - skomentował z mównicy Guy Verhofstadt, były premier Belgii, obecnie przewodniczący grupy liberalnej w Parlamencie Europejskim.

Jak dodał art. 1 i art. 19 unijnego traktatu "niejako nie obowiązują w Polsce jako niezgodne z polską konstytucją".

- Art. 1 i 19 zaakceptowaliście w 2004 r., z przyjęciem traktatu lizbońskiego. Rząd PiS to zaakceptował. Przecież pan wie, co tam jest napisane: coraz ściślejsza współpraca w Europie i centralna rola TSUE. Notabene, z tego samego powodu twardzi zwolennicy brexitu nawoływali do wyjścia z UE - zwrócił się Verhofstadt do Morawieckiego.

Zobacz wideo Co o wyroku TK z 07.10 mówi się w UE? Wawrykiewicz: Polska podważa filary UE

Debata w PE. Verhofstadt: To mroczna gra

- Ta mroczna gra, którą pan gra, jest wbrew pozorom, jasna. Tak naprawdę TK jest upolityczniony. (..) Chodzi o to, by wyeliminować wpływ TSUE i powiedzieć: "decyzja TK jest taka, że tak naprawdę TSUE nie ma prawa ingerować w to, co dzieje się w Polsce". To dokładnie pan zrobił. Pan tutaj odwołuje się do innych, do Francuzów, Niemców, ale oni nigdy nie powiedzieli, że art. 1 i art. 19 nie znajdują zastosowania w danym kraju. A brexitowcy owszem - dodał europoseł.

Guy Verhofstadt nawiązał też do zaborów. - Tak wielki kraj jak Polska zniknął z map Europy, kiedy w pomieszaniu kryzysu wewnętrznego i zdrady konserwatystów oraz zagrożenia zewnętrznego doszło do tragedii. Czy jestem jedynym, który widzi podobieństwa? - skomentował.

- Wszystko zaczyna się od jakiejś jednej decyzji, potem kolejna, kolejna, tak prowadzi to do upadku. Nie ludzie tego chcą, lecz ego wielkich graczy, którzy nie myślą o tym, jaką katastrofę ściągną na siebie pod koniec tej historii.  (...) Proszę wycofać się z tych niemądrych decyzji, proszę zakończyć ten marsz w stronę upadku - zaapelował do Morawieckiego.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.