Tą sprawą żyje Toruń. Matka: "Włamałam się synowi na Messengera"

869

Nastolatkowie z Torunia utworzyli w sieci zamkniętą grupę "Psychopaci z Olsztyńskiej", na której wrzucali filmiki z nękania dzieci z psychicznymi dysfunkcjami mieszkające w blokach socjalnych. Opis tego, co robili swoim ofiarom, sprawia, że włos jeży się na głowie.

Tą sprawą żyje Toruń. Matka: "Włamałam się synowi na Messengera"
"Psychopaci z Olsztyńskiej" nękali biedniejszych rówieśników (Getty Images)

"Psychopaci z Olsztyńskiej" to grupa, na której nastolatkowie publikowali filmy ze znęcania się nad rówieśnikami, szczególnie tymi z dysfunkcjami psychicznymi. Sprawę nagłośniła redakcja "Nowości", do której zgłosiła się matka jednego z nękanych dzieci.

To, co robili młodociani oprawcy, w większości z "dobrych domów", woła o pomstę do nieba. Ich ofiarą padł m.in. 17-latek chory na schizofrenię. Nastolatkowie zawinęli go w dywan, zmuszali do zażywania narkotyków i alkoholu, podpalali mu genitalia, kazali mu się obnażać i jeść włosy łonowe, a także wybiec na ulicę, na której potrącił go samochód.

Nie jestem w stanie sama z nimi walczyć. Włamałam się synowi na Messengera. Niepokoiło mnie jego zachowanie. Znalazłam tę grupę "Psychopatów z Olsztyńskiej". Kazali mu jeść włosy z miejsc intymnych. Dawali mu narkotyki i alkohol. Grożą mi i moim dzieciom. Że nas skończą. W tej klatce mieszka też osoba, która jest na tych filmikach. Ja nie wiem czy oni nam czegoś nie zrobią jak wy wszyscy pojedziecie. Mamy małe dzieci, oni nam grożą, jesteśmy zastraszeni, boimy się - powiedziała "Faktowi" matka pokrzywdzonego 17-latka.

Z samych filmików można wywnioskować, że pokrzywdzonych mogło być kilku. Wszystko działo się za blokami socjalnymi na ul. Olsztyńskiej w Toruniu.

"Psychopaci z Olsztyńskiej". Dwoje nastolatków zatrzymanych

Policja zatrzymała w tej sprawie już dwoje nastolatków. 17-latka trafiła do aresztu i usłyszała zarzut uporczywego nękania. Odpowie jak osoba dorosła. Grozi jej do 3 lat więzienia. Z kolei o losie jej 16-letniego kolegi zadecyduje sąd rodzinny, może on trafić do poprawczaka. Sprawa jest rozwojowa, a policja ustala jeszcze inne pokrzywdzone osoby oraz te, które uczestniczyły w ich nękaniu.

Zobacz także: Zapadlisko wciągnęło dwa samochody w Rosji. Nagranie świadków zdarzenia

Autor: NB
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić