Kup subskrypcję
Zaloguj się

Taniej nie będzie. Deklaracja z rządu: nie obniżymy akcyzy na paliwo

"Obniżyłbym akcyzę, przez co spadłyby ceny benzyny. Ale do tego trzeba odwagi i odpowiedzialności" - mówił 10 lat temu Jarosław Kaczyński. Dziś ceny są wyższe, ale tej odwagi brakuje. - Nie planujemy obniżenia akcyzy. Jako odpowiedzialna władza musimy dbać o to, by budżet się spinał - stwierdził wiceminister kultury Jarosław Sellin.

Nie będzie taniej na stacjach benzynowych. Rząd nie rozważa bowiem obniżki akcyzy na paliwo.
Nie będzie taniej na stacjach benzynowych. Rząd nie rozważa bowiem obniżki akcyzy na paliwo. | Foto: Karol Makurat/REPORTER / East News

Sellin był gościem porannej rozmowy w RMF FM. Tłumaczył, że obecnie w Polsce nie jest rozważana obniżka akcyzy na paliwo, bo dzięki rządom PiS Polacy mają w portfelach dużo więcej pieniędzy. Więc drożyzny aż tak nie odczuwają.

- Akcyza to jest bardzo istotny dochód do budżetu państwa, który służy wielu programom społecznym, m.in. 500 plus, podniesieniu płacy minimalnej - mówił Sellin.

Przypomnijmy, że na coraz większej liczbie stacji paliw benzyna kosztuje już powyżej 6 zł, a zdaniem ekspertów ta tendencja będzie rosła.

Średni poziom 5,79 zł za litr oleju napędowego jaki w ub. tygodniu odnotował na stacjach w Polsce e-petrol, to był według redaktora naczelnego serwisu Grzegorza Maziaka historyczny rekord. A to wcale nie znaczy, że ceny nie pójdą jeszcze w górę.

Rekordowo wysoką cenę hurtową ogłosił we wtorek PKN Orlen. Za litr oleju napędowego w hurcie trzeba płacić 4,92 zł. Rok temu było to 3,29 zł.

Sprawdziliśmy, jakie maksymalne ceny w roku Orlen ustalał w przeszłości, gdy cena ropy była na równie wysokich co obecnie poziomach. I tak, w 2018 r. maksimum w Orlenie doszło do 4,31 zł, w 2014 r. - 4,22 zł, w 2013 r. - 4,52 zł, w 2012 - 4,66 zł, a w 2011 r. - 4,44 zł.

Jak widać, bieżące ceny hurtowe są wyższe o 5,6 proc. od rekordu cenowego Orlenu z poprzednich lat. Za litr benzyny Pb 95 Orlen życzy sobie w hurcie 4,77 zł. Tydzień temu było to 4,68 zł, a rok temu - 3,47 zł.

Zobacz też: Paliwo powyżej 6,20 zł za litr już wkrótce. Goldman Sachs podwyższył prognozy cen ropy

- Ceny hurtowe dalej rosną, więc jeśli sytuacja się nie uspokoi, to około 20 października, lub w ostatniej dekadzie miesiąca będzie wzrost taki, że - prędzej za olej napędowy niż benzynę - będziemy średnio płacić powyżej 6 zł za litr. Tu chodzi o średnią w kraju, bo na części stacji już widnieje cena 5,99 zł - opisuje Urszula Cieślak, analityk BM Reflex.

Co będzie dalej? Kilka dni temu analitycy Goldman Sachs prognozowali, że jeżeli amerykańska Strategiczna Rezerwa Ropy zostanie uwolniona, to zamiast wcześniej prognozowanych 90 dol. cena baryłki dojdzie do 87 dol. w tym roku. O uwolnieniu rezerwy jednak nic nie słychać, więc prognoza 90 dol. pozostaje bez zmian.