Polski Ład całkowicie zmienia zasady rozliczania składki zdrowotnej przez prowadzących działalność gospodarczą.
– Część przedsiębiorców będzie je przez cały rok nadpłacać, kredytując Skarb Państwa – zapowiada Artur Kowalski, doradca podatkowy, współwłaściciel kancelarii podatkowo-rachunkowej.
Teraz przedsiębiorcy płacą składkę zdrowotną w stałej wysokości. Większą jej część odliczają od podatku. Polski Ład likwiduje ulgę, inaczej będzie też ustalana wysokość składki. Przedsiębiorcy na skali podatkowej zapłacą 9 proc. dochodów z działalności. Dla korzystających z liniowego podatku składka wyniesie 4,9 proc. dochodu.
Czytaj więcej
Ani przedsiębiorcy ani pracownicy nie odliczą już od podatku składki na ubezpieczenie zdrowotne. Zaś jej wysokość będzie różna w zależności od formy opodatkowania.
– Polski Ład wprowadza też składkę minimalną dla tych, którzy mają niski dochód albo stratę. Jest liczona od minimalnego wynagrodzenia i wyniesie w przyszłym roku 271 zł miesięcznie. Czyli w każdym miesiącu trzeba płacić składkę albo liczoną od dochodu, albo minimalną – tłumaczy Artur Kowalski. – Spowoduje to, że przedsiębiorcy, którym dochód się zmienia, chociażby w działalności sezonowej, ale nie tylko, będą składkę nadpłacać. Załóżmy, że właściciel firmy sportowej, który prowadzi kursy narciarskie, ma wysokie dochody do kwietnia. Płaci od nich 9-proc. składkę. Potem nie ma dochodu, ale i tak musi odprowadzać minimalną składkę. Na koniec roku wyjdzie mu z tego spora nadpłata – podkreśla ekspert.