Dojazd przez garaż sąsiadów, dojście przez cudze podwórko. Chcą wcisnąć budynek między bloki

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Nowy blok może powstać w podwórku przy Ogrodowej 32A
Nowy blok może powstać w podwórku przy Ogrodowej 32AMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/3
Nowy blok może powstać w podwórku przy Ogrodowej 32AMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Po głośnej sprawie bloku z Nowolipek, planowanego cztery metry od okien sąsiadów, w Warszawie szykują się kolejne budzące zdumienie inwestycje. Na podwórku przy Ogrodowej 32A może wkrótce wyrosnąć dziewięciopiętrowy blok z dojazdem przez garaż sąsiadów. Mieszkańcy będą wchodzili do budynku przez cudze podwórko. Burmistrz Woli przyznaje, że w najbliższym czasie kontrowersyjnych inwestycji może być więcej.

Prywatny inwestor zamierza budować na niewielkiej działce znajdującej się w podwórku przy Ogrodowej 32A. Przyszły budynek wielorodzinny ma być wciśnięty pomiędzy starą kamienicę a ścianę bloku pod adresem Żelazna 82/84. Od strony południowej będzie zwrócony do podwórka, od północy będzie sąsiadował z budynkiem przy alei Solidarności. Jego wysokość będzie nieregularna - siedem kondygnacji od strony zachodniej, dziewięć od wschodu.

- Wpłynął do nas wniosek o pozwolenie na budowę. Jest on obecnie procedowany. Inwestor dostarczył wszystkie wymagane materiały, które pozwalają nam na rozpoczęcie analizy merytorycznej. Na pewno będziemy występować o wyjaśnienia dotyczące nasłonecznienia - potwierdza nasze ustalenia Mateusz Witczyński, rzecznik prasowy Woli.

Umiejscowienie budynku sprawia, że dojazd do przyszłej inwestycji planowany jest przez garaż podziemny istniejącego bloku przy Ogrodowej 32A, a nowi mieszkańcy będą mogli dojść do mieszkań przez podwórko sąsiadów. Takie rozwiązania są konsekwencją decyzji sprzed ponad 20 lat. Działka była w przeszłości własnością spółdzielni SBM "Ogrodowa", do której należą dziś nieruchomości przy Ogrodowej 32A i Żelaznej 82/84. Władze spółdzielni, szukając sposobu na uniknięcie bankructwa, wydzieliły ten teren i sprzedały go. To wtedy w księdze wieczystej określona została służebność gruntowa dotycząca dróg prowadzących do posesji.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Tak może wyglądać przyszły blok przy Ogrodowej 32Atvnwarszawa.pl

Obawiają się o losy podwórka

Dziś władze spółdzielni i mieszkańcy należących do niej bloków mają wątpliwości co do tego rozwiązania. - Nasz garaż od chwili jego powstania jest przystosowany do przebicia wjazdu do garażu sąsiadującej posesji i w tej kwestii nie wnosimy żadnych uwag. Niestety służebność w obecnym brzmieniu jest niczym nieograniczona i dopuszcza między innymi przejazd przez podwórko, co według nas jest niedopuszczalne - zaznacza Agata Bielecka, prezes SBM "Ogrodowa".

- W związku z niejasnym sformułowaniem służebności w księdze wieczystej, po nieudanej próbie porozumienia się z właścicielami działki, w celu jej sprecyzowania zwróciliśmy się ponad półtora roku temu do właściwego sądu o decyzję w tej sprawie. Do tej pory nie wyznaczono terminu rozprawy - dodaje.

Przedstawiciele spółdzielni zapoznali się już z planami inwestora i mają wiele obaw. Jak wylicza Bielecka, chodzi przede wszystkim o wizję zniszczenia zadbanego podwórka i zakłócanie spokoju mieszkańców w trakcie realizacji inwestycji. Przez podwórko przebiega droga pożarowa i wszystko wskazuje na to, że może być ona jedynym sposobem na zapewnienie dostępu do placu budowy. Pojawiają się jeszcze wątpliwości, jak takie obciążenie wytrzyma znajdujący się pod podwórkiem garaż podziemny. Problemem w przyszłości może być też dojazd miejskich służb albo odbiór śmieci.

Z szacunków spółdzielni wynika, że może dojść do obniżenia wartości mieszkań i spadku przychodów z najmu lokali, bo przestanie to być atrakcyjna lokalizacja do prowadzenia firm.

- Zarząd i rada nadzorcza SBM "Ogrodowa" prowadzi rozmowy z przedstawicielami inwestora. W obecnej wersji przedstawiona organizacja budowy jest dla nas nie do przyjęcia. Inwestor został poinformowany o naszych oczekiwaniach i czekamy na jego odpowiedź w tej kwestii - przekazała naszej redakcji Bielecka.

O szczegóły planowanej inwestycji oraz kwestie związane z obsługą placu budowy i dojazdu do posesji zapytaliśmy projektanta i głównego inwestora. Do momentu publikacji naszego artykułu nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi.

Bloki tuż pod oknami

Ostatnio informowaliśmy też o inwestycji planowanej przy Dzielnej, gdzie na zielonym skwerze deweloper chce zbudować 12. kondygnacyjny apartamentowiec. Budynek miałby powstać w odległości zaledwie kilku metrów od istniejącego bloku przy Bellottiego. Po publikacji zgłosiła się do nas czytelniczka z informacją, że do podobnej sytuacji może dojść przy Ogrodowej 49. Spółdzielnia mieszkaniowa Starówka zamierza wybudować tam nowy czteropiętrowy blok na skwerze pomiędzy starszą nieruchomością a szkolnym boiskiem. Od istniejącego budynku ma go dzielić 6,9 metra. Sprawę opisała szerzej pod koniec września "Gazeta Stołeczna".

Mieszkańcy obawiają się, że przez nową inwestycję stracą dostęp do światła słonecznego. Urząd dzielnicy nie znalazł jednak podstaw do odmowy wydania pozwolenia na budowę, bo ze złożonych przez inwestora dokumentów wynika, że pod względem formalnym wszystko się zgadza, a wskaźniki zacienienia mają być wyższe niż obowiązujące w tym rejonie normy. Działka znajduje się w strefie zabudowy śródmiejskiej, więc zgodnie z przepisami, w przypadku mieszkań jednopokojowych nie ma wymogu dostępu do słońca, a przy większych lokalach wystarczy przynajmniej półtorej godziny w jednym z pokoi.

Mimo licznych protestów mieszkańców Ogrodowej 49 przeciwko tej inwestycji, nie mają oni żadnego wpływu na decyzje w tej sprawie. Do urzędu dzielnicy wpłynęło ponad 20 wniosków o uznanie za stronę postępowania. Wszystkie zostały odrzucone.

Rzecznik prasowy urzędu dzielnicy Wola tłumaczy w rozmowie z tvnwarszawa.pl, że powodem takich decyzji jest nowelizacja Prawa budowlanego, która ograniczyła prawa sąsiadów do wpływu na zabudowę najbliższej okolicy. W zapisach zmieniła się definicja obszaru oddziaływania obiektu, a to przełożyło się na zawężenie kręgu stron postępowania.

- Wcześniej stroną mógł zostać praktycznie każdy, na kogo nowa inwestycja miała wpływ. A sam wpływ był bardzo szeroko rozumiany, mogło to być na przykład zacienienie, hałas czy zmiana funkcjonowania ciągów komunikacyjnych. Obecnie zostało to ograniczone wyłącznie do tych osób, którym nowa inwestycja ogranicza możliwość zabudowy ich nieruchomości - wskazuje Mateusz Witczyński.

Przedstawiciele SBM "Ogrodowa" zapowiadają, że będą chcieli zostać stroną postępowania w związku z blokiem planowanym na działce przy Ogrodowej 32A.

Tak może wyglądać przyszły blok przy Ogrodowej 49tvnwarszawa.pl

Zmiana przepisów

Burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski przyznaje, że już dziś władze dzielnicy mają sygnały, że inwestycji na takich "trudnych" terenach będzie więcej, bo popyt na nowe mieszkania ciągle rośnie, a nowelizacja przepisów ułatwiła sprawę deweloperom.

- Wielu inwestorów, którzy z obawy o wieloletnie procesy z sąsiadami wstrzymywało się z budową "plomb" na takich parcelach, postanowiło skorzystać na tych zmianach - zaznacza. Przypomnijmy, że "plombą" określa się budynek usytuowany na działce pomiędzy istniejącą zabudową. Czasem są to wolnostojące obiekty wciśnięte na obszar otoczony ściśle istniejącymi nieruchomościami, innym razem wypełniają one luki pomiędzy zabudowaniami tworzącymi pierzeję.

Według Strzałkowskiego rządzący mieli świadomość konsekwencji nowelizacji Prawa budowlanego. Burmistrz zarzuca im też celowe wprowadzanie chaosu. - Tak, jak ograbienie Warszawy z miliardów złotych, za pomocą Polskiego Ładu ma za zadanie wywołać wrażenie, że samorządowcy sobie nie radzą, tak ograniczenie kontroli nad zabudową ich zdaniem przyniesie podobny efekt - twierdzi. - Zrujnowanie przestrzeni tysiącom mieszkańców, rządzący wrzucają sobie w koszty. Doskonale bowiem wiedzą, że niewydanie zgody na inwestycje zgodną z nowym prawem w terminie może być kosztowne dla urzędników - dodaje.

Autorka/Autor:Klaudia Kamieniarz

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

O ponad 50 milionów złotych przekroczyła zakładany budżet najtańsza oferta na budowę nowego gmachu Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego. Uczelnia musi znaleźć dodatkowe środki albo powtórzyć przetarg.

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od piątku w Świątyni Opatrzności Bożej w warszawskim Wilanowie będzie można oglądać "Wiejskie chaty pośród drzew". Pod tą nazwa kryje się jedyny obraz Vincenta van Gogha znajdujący się w polskich zasobach. Jego autentyczność potwierdzili m.in. eksperci Muzeum van Gogha w Amsterdamie.

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Źródło:
PAP

Na budowie bemowskiego odcinka drugiej linii metra dokonano archeologicznego odkrycia. Odnaleziono fragmenty wiejskiej chałupy z czasów Jagiellonów, ceramikę kuchenną i ekskluzwną czy kości zwierzęce. Znaleziska to ślady podwarszawskich osad, które funkcjonowały tu w XV wieku.

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prawie dwa promile alkoholu miał kierowca samochodu, który dachował na trasie S17 w miejscowości Żabianka koło Garwolina (Mazowieckie). W wyniku wypadku ranny został pasażer auta. Kierującemu grożą trzy lata więzienia.

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oświadczyła, że anulowanie kandydatury profesor Agnieszki Cudnoch-Jędrzejewskiej na rektora "jest przedwczesne". W piątek, kilka dni przed wyborami, rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong nałożył na swoją kontrkandydatkę karę dyscyplinarną, która - w jego ocenie - uniemożliwiała jej start w wyborach. W sprawę zaangażowało się Ministerstwo Zdrowia.

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Źródło:
PAP

Nowe zapisy w regulaminie parkingów Parkuj i Jedź zaczną obowiązywać w niedzielę, 28 kwietnia. Kierowcy będą mogli pozostawić samochody przez cały weekend, również w nocy. Zmienią się stawki za parkowanie bez biletu komunikacji miejskiej. Wiele zmian dotyczy także posiadaczy samochodów elektrycznych i hybrydowych.

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Źródło:
PAP

Bulwary od Wybrzeża Kościuszkowskiego po Gdańskie są zabytkiem. Nie przejęło się tym trzech młodych mężczyzn, którzy postanowili pokryć sprayem aż dziewięć metrów muru. Na widok strażników miejskich zaczęli uciekać.

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Akademia Pedagogiki Specjalnej, która dzierżawi domki na Osiedlu Przyjaźń, nakazała studentom opuścić akademiki do 9 maja, czyli jeszcze w trakcje trwania semestru letniego. W sprawie interweniowali stołeczna radna i ratusz. Urzędnicy zapewnili, że studenci mogą podpisać trzymiesięczną umowę z miastem. To uratuje ich przed wyprowadzką tuż przed sesją egzaminacyjną.

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do 87-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Przekonywał, że jej pieniądze są zagrożone, a on ma je ochronić. Zmanipulowana podczas rozmowy 87-latka z Bielan, przekazała oszustom oszczędności swojego życia. Straciła 160 tysięcy złotych.

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nietrzeźwy kierowca wybrał się w niedzielę nad ranem na zakupy. Jazdę po Ciechanowie szybko zakończył na hydrancie, z którego po uderzeniu auta "woda lała się strumieniami". 21-latek zdarzenie zgłosił jednak uczciwie policji. Badanie wykazało, że miał 1,5 promila.

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Źródło:
tvnwarszwa.pl

Na trasie S2, za węzłem Lotnisko, w porannym szczycie zderzyły się trzy samochody osobowe. Reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz ustalił, że w kolizji nikt nie ucierpiał. Były jednak spore utrudnienia.

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miejscy ogrodnicy razem z mieszkańcami posadzili w Warszawie pierwszy mikrolas, wykorzystując metodę japońskiego botanika. Zieleniec powstał u podnóża Kopca Powstania Warszawskiego.

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna zatrzymali 23-latka, który uszkodził przypadkowe auto. Podczas przesłuchania mężczyzna tłumaczył, że "ze złości". Grozi mu pięć lat więzienia.

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawscy strażnicy miejscy z patrolu rzecznego pomogli 60-latkowi, który próbował postawić żagiel na kajaku. Niestety wpadł do wody i miał problem, by wrócić do kajaku.

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka minut utrudnień dla pasażerów i strachu o życie małego psa, który wyswobodził się z obroży i wpadł na tory metra na stacji Kondratowicza. Zdarzenie skończyło się szczęśliwie, ale Metro Warszawskie apeluje do opiekunów czworonogów o prawidłowe i odpowiedzialne przewożenie pupili.

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Straż miejska wezwała policję do handlarza truskawkami, który wystawił nielegalnie swoje stoisko na placu Defilad. Mężczyzna zagroził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle". Został zatrzymany.

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Źródło:
tvnwarszawa.pl