Kotku z lasu

Foxington
Foxington

Do takich życiowych osiągnąć brakuje mi jakiegoś tekstu na głównej( ͡° ʖ̯ ͡°) Dla atencji może być mój kotek, Mysia szła za nami jakiś kilometr po leśnej ścieżce. Na początku wycieczki spotkaliśmy małego kotka około dwumiesięcznego. Jako koci ludzie, tzn. ja i moja różowa, kotka wygłaskali i odstawili na miejsce (zabudowania, domy, garaże) Po czym oddaliśmy się rozkoszy górskich wędrówek. Po zwiedzaniu punktu widokowego wracaliśmy ta samą drogą, w połowie szlaku ukazała się nam kicia. Według naszych obliczeń szła za nami około kilometr. Jedyne co mogliśmy zrobić to zabrać ze sobą i przysposobić. Tak po trzech miesiącach jest naszą Mysią. Za miesiąc idzie na sterylizację. Nie będziemy się mnożyć( ͡° ͜ʖ ͡°)

595874306151494c41684d78_1633189999t921bvETDZillhZynltfNL.jpg