Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Madejski
Mateusz Madejski
|

Wybory w Niemczech. W Berlinie zdecydują, czy wywłaszczyć właścicieli mieszkań

152
Podziel się:

Niemcy wybierają parlamentarzystów, lecz w stolicy głosują nad czymś jeszcze. Nad propozycją, by wywłaszczyć nawet 250 tys. mieszkań, które należą teraz do wielkich koncernów. Zdaniem wielu berlińczyków, to przez takie firmy czynsze są coraz wyższe.

Wybory w Niemczech. W Berlinie zdecydują, czy wywłaszczyć właścicieli mieszkań
Berlińczycy decydują, co się stanie z 200 tys. mieszkań (Flickr, Martin Spindler (@mjays), CC BY-SA 2.0)

Referendum w Berlinie odbywa się wraz z wyborami do Bundestagu. Głosowanie jest efektem akcji społecznej, która była wycelowana w wielkie koncerny mieszkaniowe.

Pod apelem w sprawie organizacji referendum podpisały się dziesiątki tysięcy osób - i w końcu berlińskie władze postanowiły takie głosowanie zorganizować.

Jeśli mieszkańcy stolicy Niemiec zdecydują o wywłaszczeniu, teoretycznie firmy, które zarządzają przynajmniej kilkoma tysiącami mieszkań, będą musiały przekazać takie lokale władzom państwowym.

Zobacz także: Atak hakerski w Niemczech. Problemy w czasie kampanii wyborczej do parlamentu

Największym takim koncernem jest notowana na giełdzie spółka Deutsche Wohnen - w samym Berlinie posiada ok. 113 tys. mieszkań. Łącznie szacuje się, że po referendum może być wywłaszczonych od 200 do 250 tys. mieszkań.

Ceny rosną, firmy na celowniku

Badania pokazują, że w Berlinie tylko kilkanaście proc. osób mieszka we własnych nieruchomościach. Zdecydowana większość mieszkania wynajmuje - a czynsze rosną bardzo szybko, nawet mimo pandemii.

Według ostatniej analizy portalu Immowelt wynajem rodzinnego mieszkania w Berlinie kosztuje dziś około 1360 euro miesięcznie - a to w przeliczeniu 6,2 tys. zł. Dla wielu rodzin oznacza to, że na wynajem nieruchomości muszą przeznaczyć połowę dochodów.

Politycy próbowali już walczyć z rosnącymi cenami w mieście. Berliński Senat próbował na przykład wprowadzić górną granicę czynszu. Nie zgodził się jednak na to niemiecki Trybunał Konstytucyjny.

Wywłaszczenie i co dalej?

Co się stanie, jeśli berlińczycy zagłosują za wywłaszczeniem? Prawnicy nie są co do tego zgodni. Prawdopodobnie berliński Senat będzie musiał przegłosować specjalną ustawę, wywłaszczającą koncerny. Tam znalazłyby się wszystkie szczegóły, które regulowałyby zasady wywłaszczeń.

Niemieccy eksperci podkreślają jednak, że taka ustawa może się również okazać niekonstytucyjna. A nawet jeśliby taki przepis wszedł ostatecznie w życie, to koncerny mogłyby zaskarżać konkretne decyzje o wywłaszczeniach w sądach.

Inną kwestią byłyby odszkodowania. Cytowani przez niemiecką prasę prawnicy uważają, że koncerny takie jak Deutsche Wohnen mogłyby od berlińskich władz żądać rekompensat na podstawie utraconych dochodów z kilkudziesięciu lat wynajmu.

Referendum przebiega jednak wyraźnie w cieniu wyborów. Nawet lokalne, berlińskie media zdecydowanie bardziej skupiają się na tym, która partia wygra i kto ma największe szanse zostać kanclerzem. W tej chwili sondaże dają niewielką przewagę lewicowej SPD nad chadekami z CDU.

Gdy zostanie wyłoniony nowy rząd, zakończy się 16-letnia era kanclerz Angeli Merkel, która zapowiedziała odejście z polityki. Jej prawdopodobni następcy to albo Olaf Scholz z SPD, albo Armin Laschet z CDU.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(152)
bocian
2 lata temu
A u nas w kraju koncerny wykupują całe osiedla i będzie to samo z czynszami. Warto pomyśleć aby uregulować te sprawy. Jak tak dalej będzie to nikt z osób fizycznych nie będzie miał szans na kupno mieszkania (nawet w kredycie) ponieważ ich nie będzie. Pozostanie tylko wynajem, płacz i płacenie coraz to wyższych opłat za nie swoje mieszkanie.
max
3 lata temu
Rodzinne mieszkanie w Berlinie (pewnie minimum 60m2) 1360 euro miesięcznie, w Warszawie za podobny metraż trzeba zapłacić 2500-3000 złotych + oczywiście czynsz z 700 złotych.
niemcom
3 lata temu
wszystko wolno.Nawet działać wbrew demokracji i kapitalizmowi.
334
3 lata temu
Gdy kupuje się mieszkanie lub dom potrzeba rozsądku i przydaje się kalkulator żeby nie przepłacić. Najbezpieczniej kupić za gotówkę, ale można też i na kredyt. Wszystko zależy od ceny i lokalizacji. Ważna jest relacja między cenami najmu, a ceną nieruchomości. Ludzie często przepłacają, a potem płaczą, że mają wysokie raty. Jak nie przepłacić? Przeczytajcie sobie ksiazke pt. Emerytura nie jest Ci potzerbna . Jest o zarządzaniu pieniędzmi, by ludzie zobaczyli jak można budować swój majątek dzięki m.in. inwestowaniu w nieruchomości, ale tez jak osiągnąć wolność finansową.
rfdvc
3 lata temu
Ludzie uciekają przed inflacją, inwestują w giełdę, kryptowaluty, złoto i nieruch., w tym pod wynajem. Na wynajmie da się zarobić, ale głównym problemem jest to, że u nas chroni się najemcę, który nie płaci - złodzieja i oszusta, a właściciel traktowany jest jak bogacz-wyzyskiwacz. Jak ktoś nie wywiązuje się z umowy i naraża innego na straty, powinien być wywalony na zbity pysk. Dlaczego nikt nie pomyśli, że ktoś wynajmujący (właściciel) może być bezrobotny, chory itd, a ma np. mieszkanie po rodzicach, które jest jego jedynym źródłem dochodu. Ma niepracującą żonę i chore dziecko. I musi do tego utrzymywać oszusta. Polecam przeczytac na lotdocelu_pl artykuł pt. Jak dobrze wynająć mieszkanie i uniknąć problemów z najemcami? – są tam też dostępne dokumenty najmu
...
Następna strona