Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych przeciwko rządowej propozycji dotyczącej podwyżek dla funkcjonariuszy. Po dzisiejszym posiedzeniu stwierdzili, że oferta MSWiA jest niewystarczająca.

Związkowcy domagają się znacznie większych pieniędzy, niż zaproponował resort. Jego oferta to w sumie 715 złotych w przyszłym roku i za dwa lata. Funkcjonariusze mówią o kwocie co najmniej 1150 złotych.

Będziemy też chcieli rozmawiać o propozycjach przedstawionym ostatnio jedynie policjantom - mówił szef związku strażników granicznych Marcin Kolasa. Naszym wnioskiem będzie to, że jeżeli to będą dobre rozwiązania, żeby zostały zastosowane w pozostałych służbach podległych MSWiA - dodał.

Spotkanie związków służb mundurowych z resortem spraw wewnętrznych zaplanowano na najbliższy poniedziałek.

Co zaproponowało MSWiA

We wtorek odbyły się rozmowy wiceministra Macieja Wąsika ze związkowcami, których na spotkaniu reprezentowali policjanci. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przedstawiło służbom mundurowym nową propozycję realizacji porozumienia sprzed trzech lat, dotyczącego między innymi wynagrodzeń. 

MSWiA - w ramach tej propozycji - podniosło o 30 złotych podwyżkę płac na przyszły rok. Od stycznia policjanci, a także inni mundurowi, mieliby dostać 500 złotych podwyżki brutto. Dodatkowo wiceminister Wąsik zaproponował likwidację limitów stanowisk w komendach powiatowych i miejskich, co ma ułatwić awansowanie.

MSWiA chce sprawić także, by najmłodsi policjanci z drugiej i trzeciej grupy zaszeregowania zostali przeniesieni o grupę wyżej. Obiecano też, że waloryzacja w budżetówce automatycznie obejmować będzie funkcjonariuszy.



   

 

Opracowanie: