6500 zł miesięcznie dla pielęgniarki? Szefowa OZZPiP pokazała pasek wypłaty
Szefowa OZZPiP zaskoczyła wszystkich, gdy podczas protestu medyków pokazała pasek wypłaty. Nawiązała w ten sposób do słów rzecznika Ministerstwa Zdrowia, który wyliczał, ile zarabia pielęgniarka. Padła wówczas kwota 6500 zł brutto. To wywołało ogromne wzbudzenie w środowisku.
- Ile zarabia pielęgniarka w Polsce? W czerwcu rzecznik Ministerstwa Zdrowia wyliczał, że 6500 zł brutto. To wywołało ogromne wzbudzenie w środowisku
- Pielęgniarki regularnie wracają do tamtych słów. Podczas protestu medyków i zawodów niemedycznych 11 września w Warszawie pasek z wypłaty pokazała Krystyna Ptok, szefowa OZZPiP
- Pielęgniarki przypominają też, że środowisko mierzy się z ogromnym kryzysem kadr. Jeśli z pracy odejdą pielęgniarki i położne posiadające obecnie uprawnienia emerytalne, już w 2021 r. mogą zostać bez tego personelu 272 szpitale
6500 zł miesięcznie dla pielęgniarki? Szefowa OZZPiP pokazała pasek z wypłaty
Ile zarabiają pielęgniarki? Temat od miesięcy budzi wiele emocji. Jeszcze w czerwcu rzecznik Ministerstwa Zdrowia wyliczał, że to 6500 zł brutto "za pracę obejmującą udzielanie świadczeń przez około 300 godzin w miesiącu''. Tamte słowa oburzyły pielęgniarki i regularnie do nich wracają.
Ostatnio w sobotę, 11 września, podczas protestu medyków i zawodów niemedycznych w Warszawie. Na zakończenie ogromnej manifestacji, jeszcze przed otwarciem Białego Miasteczka przed KPRM, Krystyna PTOK, szefowa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położny
- Mediom pokażę pasek koleżanki pielęgniarki. Na rękę, do wypłaty to jest niespełna 3,5 tys. Tak świetnie zarabia polska pielęgniarka z wieloletnim stażem pracy, która podeszła tu i udostępnia państwu pasek - mówiła Ptok.
Na pasku widać kwotę 3 435,39 zł.
Sprawdź: Pielęgniarki pokazały paski. Widać nawet 2,5 tys. zł "na rękę"
Ptok o nowych wynagrodzeniach pielęgniarek: "Nie podpisujcie porozumień"
Ile zarabiają pielęgniarki, lekarze i salowe? Pensje niższe niż w ustawie być nie mogą
Szefowa Izby Pielęgniarek: Nie ma chirurgii bez pielęgniarek i położnych. To one ratują system
Warszawa. Protest i Białe Miasteczko 2.0
W sobotę, 11 września, przez Warszawę przeszła jedna z największych demonstracji medyków i pracowników niemedycznych w historii.
W manifestacji wzięli udział lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni, diagności, fizjoterapeuci, położne, pracownicy radiologii, ale również zawody niemedyczne ochrony zdrowia.
Według organizatorów w demonstracji wzięło udział nawet od 30 do 40 tys. osób. Protestujący przeszli przez stolicę, zatrzymywali się przed Ministerstwem Zdrowia, Pałacem Prezydenckim i Sejmem.
Po zakończeniu manifestacji przed KPRM powstało Białe Miasteczko 2.0. Ostatnią noc spędziło tu około 30 osób. Medycy zapowiadają, że zostaną tu do skutku, czyli aż do spełnienia postulatów protestujących.
Zobacz koniecznie: Protest medyków. Lekarze, pielęgniarki i ratownicy kontra rząd NA ŻYWO Białe Miasteczko
Czytaj koniecznie: Armia pielęgniarek na emeryturze wciąż pracuje. Jeśli odejdą do zamknięcia 272 szpitale
Opiekun medyczny. "Nasz zawód powstał 14 lat temu i nie doczekał się miejsca w systemie"
Pielęgniarz w Białym Miasteczku. "Czekamy na górników" WIDEO
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
DO POBRANIA
ZOBACZ KOMENTARZE (91)
Dodaj komentarz