Magdalena Ogórek i Jarosław Jakimowicz mówili o szczuciu przez TVN24. "To, co się dzieje od roku, to jest szczucie na nas, gdzie my wykonujemy tak samo pracę jak wy, szanowni koledzy z TVN24. I tak samo jak komuś, być może, nie odpowiada nasza praca, tak komuś nie odpowiada wasza" - apelowała do TVN24 Ogórek w programie "W kontrze".
"Szczucie" słowem roku 2021?
W programie "W kontrze" na TVP Info prowadzący poświęcili sporo antenowego czasu na apel do TVN24, w którym prosili swoje koleżanki i swoich kolegów z TVN24, by przestali używać mowy nienawiści.
Zwrócili uwagę na hejt, który dotyka dziennikarzy i polityków w mediach. Za przykład wzięli Pawła Kukiza, na którego wylała się fala hejtu po posiedzeniu Sejmu, podczas którego głosowano m.in. w sprawie lex TVN.
Zobacz: Strajk służby zdrowia. Andrzej Sośnierz: Rząd zgotował sobie ten los
– Ten hejt na Pawła Kukiza, i muszę to z przykrością stwierdzić, nakręciła telewizja komercyjna w sposób straszny. Ci, którzy mieli, mają cały czas te frazesy o miłości na ustach, nakręcili po prostu taką machinę hejtu, że to się w głowie nie mieści – mówiła Ogórek.
– Wiesz, jak to się nazywa? Cała prawda, całą dobę, wolne media – przerwał jej Jakimowicz.
– Ale tak się nie robi, nie szczuje się na ludzi, a tymczasem pani Monika i inna pani Katarzyna powie, że to telewizja publiczna jest winna temu czy tamtemu – kontynuowała Magdalena Ogórek.
Rodzina Jakimowicz płacze i cierpi
– I pani Dorota, która zmajstrowała taki super materiał na mój temat, że do dziś mój syn i moja żona płaczą. Płaczą i cierpią – dodał bardzo zasmucony Jakimowicz.
Zdaniem Magdaleny Ogórek to dziennikarze TVN24 rozpoczęli zmasowany atak i szczucie na dziennikarzy TVP.
Zobacz: „Szkoda, że nie zginęłaś, jako dziennikarka prałaś tylko mózgi”
– To oni pierwsi zaczęli nas atakować – stwierdziła Magdalena Ogórek, dodając, że wszystko zaczęło się od nazywania TVP "telewizją reżimową"
Ta przepychanka pomiędzy dwoma stacjami trwa już bardzo długo, a internauci często wytykają zarówno TVP jak i TVN24, że częściej komentują to, co dzieje się u konkurencji, a nie przekazują informacje.
WP
Czytaj dalej:
