Kilkadziesiąt skarg na materiały o Tusku w "Wiadomościach". KRRiT czeka na stanowisko TVP

Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęło 38 skarg na materiały i paski o Donaldzie Tusku w "Wiadomościach" TVP - dowiedział się portal Gazeta.pl. Chodzi o wydania z 19 i 20 lipca. W programach padały słowa m.in. o "kampanii kłamstw Donalda Tuska", były też pytania o to, czy "Tusk zabierze pieniądze Polakom".

W sprawie materiałów w "Wiadomościach" TVP na temat szefa PO Donalda Tuska, a także pasków poświęconych Tuskowi, do KRRiT wpłynęło 29 skarg na wydanie z 19 lipca i 9 skarg na wydanie z 20 lipca.

"Postępowanie jest w toku, KRRiT podjęła w tej sprawie rutynowe działania. Rada wystąpiła do nadawcy o przekazanie materiałów i stanowisko w odniesieniu do postawionych zarzutów. Po analizie tych dokumentów KRRiT oceni zasadność zarzutów skarżących" - przekazała portalowi Gazeta.pl rzeczniczka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Teresa Brykczyńska.

Zobacz wideo Konfrontacja Tuska z dziennikarzem TVP na konferencji. "Najlepszym komentarzem śmiech"

"Wiadomości" TVP o Donaldzie Tusku

W wydaniu z 19 lipca prowadząca "Wiadomości" Edyta Lewandowska pytała na antenie, "czy Donald Tusk wykorzysta kampanię kłamstw, żeby odzyskać władzę?".

- Donald Tusk powrócił już z urlopu, ale nadal nie przedstawił konkretnego programu i realnej oferty dla Polaków. Zamiast tego straszy Polaków ruskim ładem, jego powrót do polityki to także eskalacja hejtu i agresji. Zamiast konkretnych działań, na których mogliby skorzystać Polacy, jest atak i nagonka na polski rząd - mówiła Lewandowska.

Tego dnia reportaż o Tusku przygotował Maciej Sawicki. Materiał nosił nazwę "Ruski ład Donalda Tuska". - Trudno to nazwać udanym powrotem do polskiej polityki - zaczął Sawicki. W swoim reportażu korzystał z wypowiedzi przypadkowych przechodniów. Każda z osób o Tusku wypowiadała się tylko negatywnie.

- Polacy doskonale pamiętają bilans rządów Donalda Tuska - dodał autor materiału. Stwierdził, że wraz z powrotem polityka "powróciły obawy, polityczny hejt i kampania nienawiści"

- Wielu Polaków uważa, że Donald Tusk wrócił do Polski tylko dlatego, że skończyły się intratne stanowiska w Brukseli - usłyszeli widzowie. W materiale padły także słowa o tym, że "lider Platformy Obywatelskiej jak na razie eskaluje konflikty i awantury".

Autor przekonywał widzów, że zdaniem komentatorów "Tusk realizuje strategię kłamstwa". Dodatkowo, w reportażu z 19 lipca słowa "Fur Deutschland" wypowiadane przez byłego premiera pojawiły się czterokrotnie.

"Wiadomości" TVP: Tusk zabierze pieniądze Polakom?

Wydanie z 20 lipca także prowadziła Edyta Lewandowska. Tym razem na belce "Wiadomości" przed jednym z materiałów pojawił się napis: "Tusk zabierze pieniądze Polakom?".

- Komisja Europejska daje Polsce czas do 16 sierpnia na odpowiedź, czy nasz kraj podporządkuje się wyrokowi TSUE ws. Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Jeśli nie, to Bruksela grozi nam karami finansowymi. Zdaniem komentatorów, prawdziwym celem tej operacji jest wsparcie dla Donalda Tuska, który chce przejąć władzę w Polsce - przekonywała Lewandowska.

Kolejny materiał w tym wydaniu nosił tytuł: "Kampania kłamstw Donalda Tuska".

- Brak chociaż jednej konkretnej propozycji dla Polaków. Komentatorzy nie mają wątpliwości: wystąpienie Donalda Tuska w Gdańsku nie porwało tłumów. Zamiast merytoryki był atak na polski rząd - twierdziła prowadząca "Wiadomości".

Autorem, podobnie jak dzień wcześniej, był Marcin Sawicki. - Fala ziewania podczas wystąpienia Donalda Tuska w Gdańsku dobitnie pokazuje, że jego przemówienie nie porwało słuchaczy - zaczął pracownik TVP.

Dodał, że w przemówieniu Tuska było "pełno kłamstw i manipulacji".  - Zdaniem komentatorów, Donald Tusk liczy na to, że Polacy nie pamiętają już polityki jego rządu. Wyborców mami nowymi obietnicami - słyszymy w materiale Sawickiego.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.