Ponad osiem tysięcy pięćset złotych grzywny (w tym opłata za posprzątanie i koszty sądowe) ma do zapłacenia 33-latek za porzucenie śmieci. Sąd dotkliwie ukarał mieszkańca Gniezna.
To finał sprawy wyrzucenia śmieci między Pawłowem a Baranowem w gminie Czerniejewo, o której pisaliśmy 13 kwietnia br., a do której obiecaliśmy wrócić, gdy zapadnie wyrok sądowy. Gnieźnianin urządził sobie dzikie wysypisko śmieci nie tylko tam ale również na terenie Leśnictwa Brody i Leśnictwa Zakrzewo. Mężczyzna wyrzucił tam elementy pochodzące z rozbiórki pojazdów.
Dodatkowo właściciel komisu, z którego pochodziły odpady został ukarany grzywną w wysokości 2 tysięcy złotych.
4 komentarze
Ja osobiście dawałbym ułomom ortograficznym 20 tysięcy kary.
10 TYSIĘCY ŁĄCZNIE TO I TAK ZBYT NISKA KARA ŻEBY POŻĄDNIE ZABOLAŁO.
Czyli 10 tysi kary dla bogola który robi grubą kasę na autach kpina. W lulkowie by więcej zapłacił
Bardzo dobrze, takie sądy to rozumiem