Jarosław Kaczyński nie chce ustępstw w sprawie lex TVN i Izby Dyscyplinarnej

Prezes PiS nie zamierza się cofać w sprawie ustawy wymierzonej w TVN i lekceważy protesty administracji Joego Bidena. Podobnie jest w kwestii wyroku TSUE. Na obu polach szykuje się starcie – informuje "Gazeta Wyborcza" na podstawie dwóch różnych źródeł zbliżonych do PiS.

Jarosław Kaczyński w SejmieSławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Jarosław Kaczyński w Sejmie
  • Część polityków PiS uważa, że trzeba się wycofać ze sporu z Amerykanami, ale Kaczyński odrzuca ich propozycje. Wielu członków partii określa jego działania mianem szaleństwa – czytamy w "GW"
  • W sprawie Izby Dyscyplinarnej zmiany chce wprowadzić premier Mateusz Morawiecki, ale Kaczyński na razie się na to nie zgadza
  • Premier winą za bałagan w sądownictwie chciałby obarczyć Zbigniewa Ziobrę. Jeden z polityków Solidarnej Polski przekazał "Wyborczej", że "nie dadzą zwalić na siebie winy" i "zrobić z siebie kozła ofiarnego"
  • Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

Jak informowaliśmy w Onecie, w trakcie rozmowy z wicepremierem Jarosławem Gowinem sekretarz handlu USA Gina Raimondo zasugerowała, że jeśli lex TVN zostanie przyjęta, reakcja Stanów Zjednoczonych może dotknąć osobiście liderów PiS. Gowin miał przekazać taką informację Kaczyńskiemu przez pośredników.

"Gazeta Wyborcza" przekazuje teraz, prezes PiS nie zamierza ustępować w tej sprawie. Taki jest stan wiedzy dziś, ale wiele może nam powiedzieć wtorkowe posiedzenie sejmowej komisji kultury, która zajmie się lex TVN - zaznacza Dominika Wielowieyska.

reklama

Duża część obozu PiS uważa, że trzeba się wycofać ze sporu z Amerykanami, jednak Kaczyński odrzuca ich propozycje rozwiązania sporu. Wielu członków partii określa jego działania mianem szaleństwa - czytamy.

"Będziemy powtarzać, że to nie nasze ustawy"

Kolejna głośna w ostatnich dniach sprawa to kwestia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i wyrok TSUE. Premier Mateusz Morawiecki chciałby zmienić zasady powoływania Krajowej Rady Sądownictwa oraz funkcjonowania systemu dyscyplinarnego, ale Kaczyński na razie się na to nie zgadza.

Dalsza część tekstu znajduje się pod wideo.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Morawiecki winą za bałagan w sądownictwie chciałby obarczyć ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. On z kolei ogłosił, że polski rząd nie powinien się cofać o krok. Jeden z polityków Solidarnej Polski przekazał "Wyborczej", że "nie dadzą zwalić na siebie winy" i "zrobić z siebie kozła ofiarnego". - Będziemy powtarzać, że te ustawy, które dziś są kwestionowane przez TSUE, to nie nasze ustawy, ale prezydenta Andrzeja Dudy. Nasze zostały przez Dudę zawetowane w 2017 r. - przekazał.

- Morawiecki nie ustaje jednak w przekonywaniu Kaczyńskiego do ustępstw wobec Unii, bo w rządzie narasta lęk przez stanem finansów publicznych. Jeśli gospodarka nie ruszy z kopyta dzięki pieniądzom z Brukseli, Polska znajdzie się w bardzo trudnej sytuacji - powiedział inny z rozmówców z obozu PiS. Według niego to może być powód, dla którego Gowin nie chce poprzeć obciążających budżet rozwiązań Polskiego Ładu.

Cieszymy się, że jesteś z nami. Zapisz się na newsletter Onetu, aby otrzymywać od nas najbardziej wartościowe treści.

Źródło: Gazeta Wyborcza

(pmd)

reklama
reklama

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Subskrybuj Onet Premium. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło: Media
Data utworzenia: 27 lipca 2021, 07:37
reklama
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.