Koła gospodyń wiejskich wezmą udział w promocji szczepień. Dworczyk: Mogą składać wnioski o dofinansowanie

- Od dziś koła gospodyń wiejskich mogą składać wniosek i uzyskać 8 tys. złotych na dofinansowanie organizacji lokalnego wydarzenia promującego szczepienia - poinformował Michał Dworczyk. Jak dodał, dla kół przewidziano również nagrody. Adam Niedzielski przekazał z kolei informacje o zmianach w szczepieniach.
Zobacz wideo Dlaczego Polacy nie chcą się szczepić na COVID?

W piątek Michał Dworczyk i Adam Niedzielski wzięli udział w konferencji prasowej poświęconej sytuacji epidemicznej w kraju. - W absolutnej większości krajów europejskich widać zwolnienie, jeśli chodzi o tempo szczepień, bo wyczerpują się zasoby osób zainteresowanych. Tym bardziej powinno nas to mobilizować, bez żadnych podziałów politycznych, żebyśmy zachęcali wszystkich, kogo możemy, do szczepienia się, aby Polacy uzyskali zbiorową odporność - powiedział Michał Dworczyk. Dodał, że w grupie powyżej 70 roku życia poziom wyszczepienia wynosi 78 proc.

Od dziś koła gospodyń wiejskich mogą składać wniosek i uzyskać 8 tys. złotych na dofinansowanie organizacji lokalnego wydarzenia promującego szczepienia. (...) Widać wyraźnie mniejszy poziom zaszczepienia w miejscowościach mniejszych

- podkreślił szef KPRM. Dodał, że będą również nagrody dla najbardziej zaangażowanych kół.

"Dochodzimy do punktu, w którym przyszłość jest określona przez nasze zachowanie"

Adam Niedzielski stwierdził, że "zegar tyka". Jak dodał, to, że w Polsce będzie czwarta fala to już pewne. - Wszystkie analizy wskazują, że ta fala będzie się rozpędzała. Jesteśmy w punkcie przesilenia, gdzie do tej pory mieliśmy komfortową sytuację zmniejszania się liczby zakażeń. Mieliśmy też moment, w  którym średnia liczba dzienna utrzymywała się na poziomie 80. Jednak od tygodnia, dwóch, mamy do czynienia ze wzrostem. W tej chwili średni dzienny poziom zakażeń wynosi 100 - powiedział minister zdrowia, podkreślając, że "dochodzimy do punktu, w którym przyszłość jest określona przez nasze zachowanie".

- Jeżeli nie będziemy kontynuowali akcji szczepień, skazujemy się na większą liczbę zakażeń, ale też na szybsze jej wystąpienie. Głównym parametrem, od którego zależy sytuacja epidemiczna w najbliższych miesiącach jest właśnie wyszczepienie - dodał.

Adam Niedzielski zaznaczył, że jeśli rząd uzna, że istnieje zagrożenie dla wydolności ochrony zdrowia, będzie podejmował decyzje o obostrzeniach. Jak podkreślił, każde szczepienie to zmniejszanie ryzyka tego, co się będzie działo na jesieni. - Chcemy zająć się tą grupą osób, które odnotowały niepożądane odczyny poszczepienne po pierwszym szczepieniu. Chcemy dopuścić schemat szczepienia, który dopuszcza możliwość mieszania szczepionek. To jest warunkowane zgłoszeniem niepożądanego odczynu poszczepiennego po pierwszej dawce. (...) Krótko mówiąc, jeżeli ktoś zastosował jeden preparat, po którym wystąpiły niepożądane odczyny, to może zastosować choćby preparat mRNA, który w obiegowej wiedzy oznacza mniejsze ryzyko wystąpienia odczynu - poinformował minister zdrowia.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.