Po wakacjach może brakować nauczycieli. "Jest nowy powód odejść, to minister Czarnek"

REKLAMA
Od września w niektórych szkołach może zabraknąć nauczycieli. Dyrektorzy szukają chętnych do pracy. Tylko na stronie mazowieckiego kuratorium oświaty jest niemal 3 tys. ofert. Prawie połowa dotyczy Warszawy. Brakuje ścisłowców, nauczycieli języków obcych czy nauczycieli klas 1-3 i wychowania przedszkolnego.
REKLAMA
Zobacz wideo

Problem nowy nie jest. Pandemia tylko pogorszyła sytuację. Młodzi nie chcą uczyć w szkole, emeryci mają dość i odchodzą. - Miałem znakomitego nauczyciela fizyki, jak było nauczanie zdalne, jeszcze udało nam się przedłużyć z nim umowę. W tym roku mimo, że się zaszczepił, nie chce już dojeżdżać - mówi dyrektor warszawskiej podstawówki nr 25 Tomasz Ziewiec.

REKLAMA

Nauczyciele narzekają na niskie pensje i brak wsparcia w okresie nauki zdalnej. Pojawia się też nowy powód rezygnacji z zawodu. - Jest też grupa nauczycieli, która motywuje swoje odejście tym, co się dziś dzieje w edukacji za sprawą ministra Czarnka - mówi Magdalena Kaszulanis ze Związku Nauczycielstwa Polskiego

Tam, gdzie zabraknie nauczycieli, dyrektorom pozostanie nadal liczyć na emerytów lub wypełniać wakaty nauczycielami przedmiotów pokrewnych.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory