Słowa Adama Niedzielskiego wywołały burzę. Policzyliśmy więc zamknięte lokale, których nie widzi minister

Minister zdrowia stwierdził niedawno, że "jak przejeżdża przez Nowy Świat, jadąc do pracy, to nie widzi zamkniętych lokali". Czy świat z ministerialnej limuzyny wygląda inaczej niż w rzeczywistości? Sprawie postanowił przyjrzeć się dziennikarz Onetu Karol Kosiorowski.

Gastronomia to jedna z branż, które najbardziej odczuły kryzys wywołany pandemią. Znajdowała się w lockdownie pół roku: od października 2020 r. aż do maja 2021 r., a poprzednio od marca do maja ub.r.

Adam Niedzielski w RMF FM pytany był m.in. o działanie tarczy antykryzysowej dla przedsiębiorców. Zgodził się ze stwierdzeniem, że nie była wystarczająca dla wielu firm.

– Wystarczy się przejść po Warszawie, zobaczyć ile miejsc, punktów gastronomicznych padło – powiedział dziennikarz Robert Mazurek.

Ja tylko powiem panu, że jak przejeżdżam przez Nowy Świat (reprezentacyjna ulica w Warszawie – red.), to nie widzę tych zamkniętych lokali – odpowiedział na to minister Niedzielski.– Może na Nowym Świecie nie, ale jeśli pan chce, to (...) ja panu zrobię taki spacer. Pokażę panu kilka miejsc w centrum Warszawy, które padły. Pokażę panu realny świat, to się pan zdziwi – odpowiedział Robert Mazurek.

– Jesteśmy umówieni – odparł Adam Niedzielski.

reklama
reklama

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Subskrybuj Onet Premium. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Karol Kosiorowski

Data utworzenia: 11 czerwca 2021, 17:38
reklama
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.