Reprezentantem Polski na organizowanym w tym roku w Rotterdamie Konkursie Piosenki Eurowizji był prezenter TVP i wokalista Rafał Brzozowski z piosenką "The Ride".
Artysta nie zakwalifikował się jednak do finału, zdobywając 20 maja w półfinale 35 punktów i zajmując 14. miejsce (do finału przechodziło dziesięciu wykonawców).
Od początku skrywano okoliczności wytypowania Rafała Brzozowskiego. W marcu TVP poinformowała w oświadczeniu, że wybór wokalisty "miał charakter czysto ekspercki i odbywał się wyłącznie w oparciu o ocenę atrakcyjności zgłoszonych utworów".
Wyboru dokonał "zespół ekspertów Agencji Kreacji Rozrywki i Oprawy, którzy oceniali wyłącznie piosenkę, a nie jej wykonawcę". Nie wiadomo jednak, kto do tego grona należał. Telewizja Polska odmawiała mediom udzielenia odpowiedzi na to pytanie.
Z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej w tym zakresie zwróciliśmy się już po finale tegorocznej Eurowizji, licząc na to, że Telewizja Polska ujawni nazwiska ekspertów. Chcieliśmy też wiedzieć, czyje kandydatury, oprócz Brzozowskiego, były rozpatrywane. Nic z tego.
TVP twierdzi, że "osoby, które podejmowały decyzję o wyborze reprezentanta Polski na tegoroczny festiwal Eurowizji, nie wykonują funkcji publicznych, nie zrezygnowały ponadto z przysługującego im prawa do prywatności". "W związku z powyższym nie jest możliwe podanie nazwisk tych osób" - czytamy w piśmie nadesłanym przez Telewizję Polską.
Ponadto, według TVP "informacje dotyczące warunków wyboru utworów reprezentantów na Festiwal Eurowizji w roku 2021 r. posiadają dla TVP S.A. istotną wartość gospodarczą". Z pisma dowiadujemy się, że ich upublicznienie "może, chociażby potencjalnie zagrozić interesom" spółki.