Ajatollah Iranu wzywa muzułmanów do walki z Izraelem. „To nie państwo, to obóz terrorystyczny”

Płonąca flaga Izraela oraz ajatollah Ali Chamenei. / foto: Flickr (kolaż)
REKLAMA

Najwyższy przywódca duchowy Iranu, ajatollah Ali Chamenei, wezwał wszystkie narody muzułmańskie do walki z Izraelem. Jak stwierdził nie jest to państwo, lecz „obóz terrorystyczny”.

Tegoroczne obchody Międzynarodowego Dnia Quds (obchodzony w ostatni piątek Ramadanu i ustanowiony przez Iran w 1979 roku dla wsparcia Palestyńczyków – red.) ograniczone zostały ze względu na mniemaną pandemię, jednak i tak w mediach pojawiają się relacje z tego wydarzenia.

Irańskie media publikują zdjęcia samochodów i motocykli na ulicach Teheranu, które przejeżdżają przez stolicę ozdobione flagami Palestyny i Hezbollahu. Dzień Quds jest wyrazem wsparcia dla Palestyny i sprzeciwem wobec syjonizmu i państwa Izrael.

REKLAMA

Podczas obchodów wiele osób spaliło flagi Izraela. Nie zabrakło też przemówienia najwyższego przywódcy duchowego Iranu, który wezwał do walki przeciw Izraelowi.

Ajatollah Ali Chamenei stwierdził, że Izrael nie jest państwem, lecz „obozem terrorystycznym” dla Palestyńczyków. Walkę z „reżimem” nazwał obowiązkiem narodów muzułmańskich.

Walka przeciwko temu despotycznemu reżimowi jest walką przeciwko opresji i walką przeciwko terroryzmowi. Jest obowiązkiem walczyć z tym reżimem – mówił Chamenei.

Muzułmanie współpracujący w sprawie Quds to koszmar dla syjonistów – dodawał.

Źródło: reuters.com/rp.pl/nczas.com

REKLAMA