- Nie rozumiemy dlaczego branża fitness, która jest zamknięta od października 2020 roku nadal musi czekać na swoje odmrożenie. Do 29 maja zostało jeszcze kilka tygodni. Nie ma we mnie zrozumienia dlaczego jej działalność nie może być przywrócona w reżimie sanitarnym – mówi Małgorzata Marczulewska, prezes stowarzyszenia STOP Nieuczciwym Pracodawcom.
– Siłownie i kluby fitness faktycznie rozpoczną działalność w czerwcu, czyli po swoim szczycie sezonu. W wakacje ludzie planują urlopy i zwykle to właśnie do sezonu letniego ruch na siłowniach jest duży. Zaryzykowałabym tezę, że prawdziwe rozmrożenie tej branży nastąpi dopiero jesienią, bo w wakacje ruch nie będzie zaspokajać gospodarczych potrzeb tych firm. Brak klientów to straty, straty to długi. Apelujemy: niech branża zostanie otwarta jak najszybciej – dodaje Małgorzata Marczulewska.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU (80%) JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU PROPERTYNEWS.PL
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Obserwuj nas w Google News
Komentarze