Ekspert TVP udawał profesora. Jest tylko magistrem

Dwór Kurskiego.

Magazyn „Press” opisał Artura Wróblewskiego. To eksponowany przez rządową telewizję ekspert od spraw zagranicznych.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Wspierające PiS media tytułują go profesorem. Sam przedstawiał się jako doktor – wskazuje była dziennikarka „Wprost”.

A jak jest naprawdę?

„Szukamy, czego jest profesorem. W bazie Nauka Polska brak jakichkolwiek jego prac, stanowisk czy tytułów. Na stronie Uczelni Łazarskiego piszą o nim mgr i asystent. Wykładowcy Uczelni Łazarskiego mają rubryki o swoich obszarach badawczych i działalności zawodowej i społecznej. U Wróblewskiego jest tylko informacja o 50-minutowym dyżurze dla studentów. Uczelnia udostępnia też publikacje naukowe swoich pracowników, średnio po ok. 200 rocznie. Sprawdzam pięć ostatnich lat. Nic autorstwa Wróblewskiego. Ostatnia jego publikacja w tym spisie z… 2015 roku – tuż przed wyborami wygranymi przez PiS” – czytamy w „Press”.

Źródło: Press 05-06/2021 s. 88