Nowe podatki nie są panaceum dla zadłużenia Polski

Raport pt. “Finanse publiczne w pandemii – droga wyjścia” przedstawił Warsaw Enterprise Institute. Wnioski jakie płyną z tego dokumentu stały się pretekstem do debaty o budżecie polskiego państwa po pandemii SARS-CoV-2. Eksperci zastanawiali się m.in jak zmniejszyć zadłużenie Polski oraz czy nowe podatki nakładane przez rząd to dobre rozwiązanie.

W debacie Warsaw Enterprise Institute pt. „Czy podatki to jedyne wyjście? Budżet Państwa po pandemii” wzięli udział eksperci w osobach: dr Marek Radzikowski – ekonomista, Szkoła Główna Handlowa, dr Maciej Bukowski – Prezes Zarządu WiseEuropa, Rafał Trzeciakowski – ekonomista, ekspert Forum Obywatelskiego Rozwoju, Stefan Sękowski – politolog, publicysta, Nowa Konfederacja, Tomasz Wróblewski – Prezes Warsaw Enterprise Institute. Debatę poprowadził Sebastian Stodolak – Szef Departamentu Badań i Analiz Warsaw Enterprise Institute.

Według prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego mamy powody do obaw. Wynika z nich, że w wyniku pandemii SARS-CoV-2 Polska powiększyła swoje zadłużenie do około 59 proc Produktu Krajowego Brutto i co najgorsze nie ma szans by w najbliższych kilku latach zadłużenie to spadło poniżej choćby 56 proc.

Wisi więc nad Polską widmo przekroczenia progu ostrożnościowego 60 proc. Produktu Krajowego Brutto jaki zapisany jest w Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej. W trakcie debaty „Czy podatki to jedyne wyjście? Budżet Państwa po pandemii” przedstawiono raport przygotowany przez dr Marka Radzikowskiego – ekonomisty ze Szkoły Głównej Handlowej na zlecenie Warsaw Enterprise Instytute. Można się z niego dowiedzieć m.in., że aby utrzymać relację długu do Produktu Krajowego Brutto na obecnym poziomie, do 2060 r.

Polska będzie musiała podnieść podatki aż o 14 proc. potencjalnego Produktu Krajowego Brutto, co stanowi drugi najgorszy wynik w Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).

Dr Marek Radzikowski – ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej, w swoim raporcie zwrócił również uwagę na możliwe alternatywy dla wzrostu podatków, ponieważ jak mówią badania ekonomiczne i empiryczne podwyższanie podatków zdusza wzrost gospodarczy. Optuje on m.in za wprowadzeniem konsolidacji fiskalnej i deficytu strukturalnego, który obecnie wynosi ok. 90.000.000.000 złotych: „takie oszczędności w najbliższych latach byłyby potrzebne by zareagować w sposób zdrowy na ten wysoki deficyt” – zaznaczył ekonomista. Dodał on również, że nie jest to rzecz niemożliwa do zrealizowania a wręcz konieczna. Przytoczył on również dane z których wynika, że polskie wydatki na świadczenia socjalne i inne bieżące transfery są najwyższe wśród krajów  zachodnio europejskich i wynoszą 19 proc. Produktu Krajowego Brutto co stanowi połowę wszelkich wydatków. W odpowiedzi na te dane, w raporcie pada propozycja by wydatki Państwa obciąć aż zrównają się z średnią wydatków Państw z regionu: ”Gdybyśmy obniżyli wydatki tylko do poziomu kraju, który jest pośrodku rozkładu  krajów naszego regionu moglibyśmy uzyskać oszczędności tej wysokości co wartości które są w Irlandii albo w krajach jak  Singapur, Hongkong, Korea czy Tajwan, gdzie wydatki publiczne są o wiele niższe a kraje te są przykładami cudów gospodarczych” – Dodał dr Marek Radzikowski – ekonomista z Szkoły Głównej Handlowej.

Dr Maciej Bukowski – Prezes Zarządu WiseEuropa zwrócił uwagę, że kwestia zadłużania Państwa jest efektem staromodnego pojmowania gospodarki, które skupia się na makroekonomicznych wielkościach wśród których są bilanse księgowe, stopy procentowe, które patrzą jednotorowo a niestety gospodarka to kwestia bardziej złożona.

Jego zdaniem większość gospodarek dotknął problem strukturalny bo zaczęły być specjalistami w gospodarce globalnej, w niewłaściwych sferach, które nie zwracają się odpowiednio, nie ma w nich istotnego wzrostu produktywności itp. stąd ich niski wzrost gospodarczy. Takie kraje nie odnalazły się po prostu we współczesności. Dr Maciej Bukowski zapewnił jednocześnie, że: „Mamy gospodarkę, która odnalazła się w obecnej fazie globalizacji, która się szybko industrializuje, która podnosi produktywność zarówno wewnątrz branż w sposób szybki czyli 3-5 proc. rocznie, jak i poprzez relokację zasobów pomiędzy branżami, więc to nie jest gospodarka, która ma kłopoty strukturalne” – powiedział Dr Maciej Bukowski – Prezes Zarządu WiseEuropa.

Zdaniem eksperta reformę powinna przejść np. służba zdrowia, gdzie jest za mało lekarzy i pielęgniarek. Rafał Trzeciakowski – ekonomista, ekspert Forum Obywatelskiego Rozwoju zwrócił uwagę, że to nowe i wyższe podatki wprowadzane przez rząd Prawa i Sprawiedliwości są największym zagrożeniem dla gospodarki: „Rząd Prawa i Sprawiedliwości dokładnie robi to czego nie powinien czyli stara się łatać tą dziurę budżetową która powstała w wyniku pandemii właśnie nowymi podatkami zamiast ograniczania jakiś ewentualnych wydatków jak np. trzynastych, czternastych emerytur” – ocenił Rafał Trzeciakowski – ekonomista, ekspert Forum Obywatelskiego Rozwoju. Zaznaczył on również, że w sprawie zadłużenia Polski, w krótkim okresie nie widzi dużego ryzyka.

Stefan Sękowski – politolog, publicysta, Nowa Konfederacja zastanawiał się nad tym kto w Polsce zajął by się kwestią konsolidacji budżetu i redukcją wydatków.

Jak powiedział na polityków nie ma co liczyć gdyż wykorzystają ten temat jako amunicję przeciwko konkurentom. Odniósł się on również do raportu dr Marka Radzikowskiego mówiąc, że częściowo zgadza się z jego założeniami, jednak nie wie kto miałby je zrealizować i jak trafić z nimi do społeczeństwa. Stefan Sękowski – politolog, publicysta, Nowa Konfederacja zaapelował również o realizm w kwestiach cięć wydatków: „Nie wszystko da się ściąć. Te główne wydatki: 500 plus i trzynastki, czternastki dla emerytów – choć z tym można by jeszcze coś próbować bo emeryci nie są zagrożeni ubóstwem. Najbardziej jednak zagrożone są rodziny wielodzietne tym bardziej ciężko jest znaleźć argumenty za ścięciem 500 plus” – apelował ekspert. Na pytanie o konieczność zmiany filozofii finansów publicznych i polityki gospodarczej Państwa, celem wprowadzenia założeń raportu w życie Stefan Sękowski odparł twierdząco i zaznaczył, że osoba chcąca wprowadzać tego typu rozwiązania musiałaby wiedzieć jak trafić do ludzi.

Dyskusję podsumował Tomasz Wróblewski – Prezes Warsaw Enterprise Institute, który stwierdził, że na problem zadłużenia składają się zawsze dwa elementy: jedno to zauroczenie na świecie teorią pieniądza państwowego, drugie to jakie są faktyczne cele jakie stawia sobie rząd” – powiedział Wróblewski.

Jak dodał rozdawanie pieniędzy jest politycznie niezwykle atrakcyjne bo pozwala budować relacje z rozmaitymi środowiskami, wygrywać jednym przeciwko drugim, na powstałym konflikcie budować swoją pozycję. Tomasz Wróblewski wyraził również przekonanie, że rządzący owszem chcą lepszego i dostatniego życia dla Polaków, ale jest to działanie wtórne, do celów politycznych. Na koniec Prezes Warsaw Enterprise Institute powiedział, że obawia się, że obecny system zmierza w kierunku bankructwa.

Cała debata dostępna jest  tutaj:

https://www.facebook.com/warsawenterprise/videos/2927651977511284

Agencja Informacyjna, Gospodarka /WAC/ 29.02.2021