W Jaryszowie stanęło inteligentne przejście dla pieszych "Safepass". Skonstruował je Łukasz Michalski, uczeń technikum ze Strzelec Opolskich

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Łukasz Michalski, mieszkaniec Zimnej Wódki i uczeń technikum w Strzelcach Opolskich zaprojektował i zbudował w Jaryszowie inteligentne przejście dla pieszych. Właśnie ruszyły testy urządzenia, które ma znacznie poprawić bezpieczeństwo ludzi.

System „Safepass” , który zaprojektował 20-letni maturzysta składa się z dwóch słupków montowanych przy pasach w odległości ok. pół metra od krawędzi drogi. W każdym z nich znajduje się sterownik, po trzy czujniki, duży panel LED i akumulatory. Całość podłączona jest do sieci elektrycznej.

Urządzenia nieustannie skanują okolicę w poszukiwaniu pieszych.

- Gdy osoba idąca chodnikiem zbliży się do przejścia, system zapala pomarańczowe, pulsacyjne światło, które ostrzega kierowców - tłumaczy Łukasz Michalski, autor systemu. - Po wejściu na pasy, kolor światła automatycznie zmienia się na czerwony. Co ważne, gdy w pobliżu nie ma nikogo, wszystkie światła są wygaszone.

Prototyp urządzenia stanął niedawno w Jaryszowie koło Strzelec Opolskich. Zgodę na montaż musiało wydać strzeleckie starostwo oraz policja. Koszt budowy i ustawienie urządzeń sfinansowała natomiast gmina Ujazd.

Zgodnie z przepisami, przejście zostało oznaczone żółtymi znakami ostrzegawczymi z wykrzyknikiem i tabliczką „Oznakowanie doświadczalne”.

Miejsce do testów Łukasz wybrał nieprzypadkowo - to nieoświetlone przejście na drodze powiatowej, z którego każdego dnia korzystają dzieci idące do szkoły.

- Chciałbym, żeby mój system przyczynił się do poprawy bezpieczeństwa pieszych - dodaje młody wynalazca. - Koszt budowy takiego systemu to ok. 10 tys. złotych, czyli mniej więcej tyle, ile kosztuje doświetlenie przejścia tradycyjną latarnią uliczną. To rozwiązanie jest jednak lepsze, bo dzięki niemu kierowca widzi nie tylko moment wejścia pieszego na pasy, ale jest także informowany o fakcie zbliżania się człowieka do „zebry”.

Dziennikarz nto na własne oczy przekonał się, jak dodatkowe oświetlenie działa na kierowców - zdecydowana większość z nich widząc błyskające światła ściągała nogę z gazu.

Strzeleccy policjanci, którzy mieli okazję przyjrzeć się urządzeniom bliżej, także oceniają je pozytywnie.
- Poprawia widoczność przejścia w szczególności w godzinach nocnych i wieczornych - zauważa Piotr Malczak, naczelnik wydziału ruchu drogowego w strzeleckiej policji.

Z policyjnych statystyk wynika, że do potrąceń pieszych najczęściej dochodzi właśnie na przejściach, gdzie paradoksalnie piesi powinni czuć się bezpiecznie. Tylko w ubiegłym roku doszło do prawie 4 tys. takich wypadków. Zginęło 285 osób.

- W samym powiecie strzeleckim odnotowaliśmy 16 zdarzeń na pasach, w których 5 osób odniosło obrażenia - dodaje st. sierżant Krystian Szefer ze strzeleckiej drogówki. - Dlatego wspieramy każdą inicjatywę, która może pomóc w poprawie bezpieczeństwa.

Łukasz Michalski chciałby w najbliższym czasie uzyskać aprobatę techniczną, by móc zaproponować swoje rozwiązanie zarządcom dróg także w innych zakątkach kraju.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska