Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Jest wyrok w bulwersującej sprawie Ukrainki. Jej szef uniknie kary

121
Podziel się:

Znany z reklam Lidla rolnik, który w prawdziwym życiu zostawił na przystanku autobusowym swoją pracownicę po tym, jak dostała wylewu, usłyszał wyrok. Sąd rejonowy w Środzie Wielkopolskiej umorzył wobec niego warunkowo postępowanie na okres dwóch lat.

Przedsiębiorca przeprosił Ukrainkę, zapłacił za jej leczenie oraz zawarł porozumienie, ramach którego zobowiązał się do zapłaty odszkodowania.
Przedsiębiorca przeprosił Ukrainkę, zapłacił za jej leczenie oraz zawarł porozumienie, ramach którego zobowiązał się do zapłaty odszkodowania. (Paweł Kozioł/Reporter)

– Materiał dowodowy był jednoznaczny i potwierdził, że zarzuty postawione oskarżonemu były słuszne. Sam oskarżony nie kwestionował go przed sądem i oświadczył, że w pełni przyznaje się do czynów. Jednak analizując materiał dowodowy, sąd uznał, że można zastosować warunkowe umorzenie postępowania – przytacza słowa sędziego Jacka KamińskiegoGłos Wielkopolski.

O dramacie 43-letniej Oksany pisaliśmy na łamach money.pl wielokrotnie. Ukraińska pracownica dostała wylewu na terenie zakładu należącego do znanego z reklam sieci marketów rolnika Jędrzeja C. Ten przewiózł ją na przystanek autobusowy i tam ją zostawił.

W końcu sprawa trafiła na salę sądową. Prokuratura rejonowa w Środzie Wielkopolskiej postawiła 9 zarzutów, w tym o nieudzielenie pomocy pani Oksanie oraz narażenie jej na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Sąd uznał go winnym zarzucanych czynów, ale umorzył postępowanie na okres 2 lat. Dodatkowo orzekł nawiązkę w wysokości 10 tys. zł na rzecz pokrzywdzonej.

Obrońca przekonywał, że proces i śledztwo na oczach mediów i całej Polski są wystarczającą karą dla oskarżonego i przestrogą dla innych przedsiębiorców – informujeGłos Wielkopolski. – Mój klient przyznał się do winy, wyraził skruchę, opowiedział jak było, wprowadził mechanizmy ochronne w firmie i przede wszystkim pojednał się z pokrzywdzoną oraz uiścił wszelkie obowiązki w ZUS – zaznaczył.

Pełnomocnik Oksany potwierdził, że przedsiębiorca przeprosił Ukrainkę, zapłacił za jej leczenie oraz zawarł porozumienie, ramach którego zobowiązał się do zapłaty odszkodowania.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(121)
wania
3 lata temu
Słuszny wyrok.
Aga
6 lat temu
10 tys zł za utratę zdrowia i niemalże utratę życia... Nawet dla tej kobiety to śmieszna kwota, bo wiadomo, ile za to można kupić. A dla tego pana, dostawcy dla dużej sieci handlowej zatrudniajacego na czarno ludzi ( więc minimalizującego koszty), to w ogóle jak splunąć. Chyba kogoś zdrowo porąbało, a konkretnie mam na myśli ten "sąd". Żenada i wstyd.
Daniel
6 lat temu
Pieniądze robią swoje. Frajer
dkfdk
6 lat temu
i znów się potwierdza że prawo jest dla bogatych
Moje zdanie
6 lat temu
Pokajał się, zapłacił za leczenie i składki ZUS to jest ok. ale odszkodowanie za niskie.
...
Następna strona