piątek, 29 marca 2024 r., imieniny Wiktoryna, Helmuta, Ostapa

Reklama   |   Kontakt

Kandydaci do samorządu

Aktualności

Tylko u nas: Ruszyło wyburzanie pylonów nowej elektrowni w Ostrołęce (zdjęcia, wideo z drona)

Trwa kolejny etap rozbiórki Ostrołęki C. Po ringu chłodni kominowej przyszedł czas na wysokie na ponad sto metrów betonowe pylony - demontowana jest już jedna z wież. Nie jest ona burzona przy pomocy materiałów wybuchowych. Stosowana jest metoda odcinania fragmentów konstrukcji.

Zakończono demontaż chłodni kominowej na placu budowy ostrołęckiej elektrowni. Największym wyzwaniem są jednak dwa ogromne, wysokie na ponad sto metrów pylony. Wieże, według projektu, ze względów bezpieczeństwa, powinny być połączone i w obecnym stanie nie mogą długo funkcjonować. Rozpoczęła się rozbiórka jednej z nich.

Reklama

Pylon nie jest burzony przy pomocy materiałów wybuchowych. Przy rozbiórce stosowana jest metoda odcinania (cięcia betonowej konstrukcji w poprzek) fragmentów wieży. Oznacza to żmudne prace, które przy rozbiórce dwóch wież mogą trwać nawet kilka miesięcy.

Pozostałości z rozbiórki konstrukcji elektrowni węglowej będą mogły posłużyć jako kruszywo pod budowę dróg, zostać sprzedane lub wykorzystane w innych celach. Oznacza to, że niewielka część środków wydanych na budowę zostanie odzyskana.

Pylony budziły ciekawość ostrołęczan, osób przejezdnych i polityków

Ponad stumetrowe, betonowe słupy przykuły m.in. uwagę aktywistek i aktywistów Greenpeace, którzy w nocy z 22 na 23 czerwca ubiegłego roku wspięli się na nie. Były idealnym miejscem do zawieszenia napisu: "Węgiel, gaz, kryzys klimatyczny", który jest wyrazem sprzeciwu wobec nowym inwestycjom napędzającym kryzys klimatyczny. Aktywiści wskazywali, że rząd od lat nie wspiera budowy farm wiatrowych na morzu czy lądzie, a elektrownie słoneczne rozwijają się głównie dzięki determinacji mieszkańców. Bardzo aktywnie promowane są natomiast inwestycje w węgiel i gaz.

Ostrołęckie pylony przyciągnęły także kandydata na prezydenta Polski w ubiegłorocznej kampanii wyborczej. O inwestycji mówił Rafał Trzaskowski startujący z ramienia Koalicji Obywatelskiej.

Do Ostrołęki przed wyborami prezydenckimi przyjechali także parlamentarzyści Koalicji Obywatelskiej - Kamila Gasiuk-Pihowicz oraz Czesław Mroczek, którzy na miejsce konferencji również wybrali sobie plac przed budową Elektrowni C przy ul. Krańcowej. Tematem wiodącym była oczywiście budowa ostrołęckiej elektrowni. Towarzyszyli im przedstawiciele ostrołęckich struktur Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej.

Reklama

Początki nieistniejącej Ostrołęki C

Elektrownia C w Ostrołęce miała być ostatnią w Polsce dużą elektrownią węglową. Zakładano, że zostanie uruchomiona w 2024 r. i posłuży co najmniej 40 lat.

Pomysł pojawił się w 2008 r. W Grupie Energa zastanawiano się nad budową kolejnej - obok Ostrołęka A i i Ostrołęka B - elektrowni o nazwie Elektrownia Ostrołęka C. W 2012 r. ówczesne szefostwo Energi doszło jednak do wniosku, że opalany węglem blok energetyczny to kiepski pomysł i odstąpiło od przetargu. Po wydaniu 200 mln złotych okazało się, że inwestycja będzie nierentowna.

W lutym 2015 r. do Ostrołęki przyjechał Andrzej Duda, wówczas kandydat PiS w wyborach prezydenckich. Nazwał rezygnację z elektrowni "zbrodnią". Nasze miasto odwiedził też później prezes Jarosław Kaczyński. Pomysł powstania Ostrołęki C popierali także poseł Arkadiusz Czartoryski i były minister energii Krzysztof Tchórzewski.

Inwestycję miały realizować spółki Energa SA i Enea SA. Zorganizowano przetarg, w którym zwyciężyło konsorcjum dwóch spółek GE Power sp. z o.o. oraz Alstom Power System SAS. W lipcu 2018 r. podpisano umowę.

W październiku 2018 roku ubiegłego roku, na kilka dni przed wyborami samorządowymi prawicowi politycy wpadli na pomysł, aby w Ostrołęce ponownie ogłosić sukces budowy elektrowni. Władze i zaproszeni goście, w blasku fleszy, wbijali łopaty i reper startowy pod budowę Ostrołęki C twierdząc, że to właśnie dziś rusza budowa nowego bloku węglowego. Gdy reporterzy i dziennikarze rozjechali się do domów, plac przez kilka kolejnych miesięcy stał pusty.

Reklama

Zawieszenie budowy. Przejęcie Energi przez Orlen

Za budowę nowego bloku energetycznego w Ostrołęce odpowiedzialne były Energa i Enea. Mimo, że umowę z wykonawcą podpisano, prace postępowały, to wciąż brakowało miliardów złotych na pełną realizację inwestycji. W lutym 2020 roku spółki podjęły decyzję o wstrzymaniu inwestowania i czasowym zawieszeniu budowy.

W połowie kwietnia PKN Orlen poinformował o podpisaniu porozumienia ze Skarbem Państwa w związku z planowanym przejęciem przez koncern paliwowy kontroli kapitałowej nad Energą, która wspólnie z Eneą miały wybudować opalany węglem blok w Ostrołęce. Przewiduje ono kontynuację inwestycji, ale ze zmianą założeń z technologii opartej na węglu na technologię opartą na paliwie gazowym.

Reklama

Zobacz historię budowy i rozbiórki Ostrołęki C oraz najnowszy film.

- Umowa na budowę ostrołęckiej elektrowni podpisana (zdjęcia, wideo)

- Trwa rozminowywanie terenu pod budowę nowej elektrowni (zdjęcia, wideo z lotu ptaka)

- Znów śmieje się z nas cała Polska (zdjęcia, wideo)

- "Przegląd": "Historia nieistniejącej Elektrowni Ostrołęka C to mieszanka chciejstwa, nieliczenia się z rachunkiem ekonomicznym oraz drobnych kombinacji lokalnych bonzów"

- Aktywiści wspięli się na dwie wieże ostrołęckiej elektrowni! Greenpeace protestuje wobec elektrowni w Ostrołęce (zdjęcia, wideo)

- Fatalna wiadomość: budowa nowej elektrowni w Ostrołęce wstrzymana!

- Rozbiórka pylonów i wieńca na wstrzymanej budowie elektrowni bez wielkiego wybuchu

- Stało się! Ruszyła rozbiórka konstrukcji wstrzymanej budowy elektrowni w Ostrołęce

- Nie ma już połowy konstrukcji chłodni kominowej. Niebawem ruszy burzenie pylonów (zdjęcia, wideo z drona)

- Ringu chłodni kominowej ostrołęckiej elektrowni już nie ma. Drugi krok - kruszenie pylonów (wideo z drona)

Zobacz zdjęcia:
Rozpoczęła się rozbiórka pylonów

Więcej zdjęć: Rozpoczęła się rozbiórka pylonów

Wyświetleń: 15744 komentarze: -
13:32, 21.04.2021r. Drukuj