Wpis z mikrobloga

Miej 10 lat, bądź uczennicą w podwarszawskiej miejscowości. Jesteś transpłciowa, używasz innego imienia niż w dokumentach, więc była posłanka, sędzina tzw. Trybunału Konstytucyjnego, rozkręca na cały kraj nagonkę na ciebie. Na szkołę wysyłana jest kontrola kuratorium, na polecenie "z góry". Do nagonki na ciebie dołącza tzw. Rzecznik Praw Dziecka, Mikołaj Pawlak.

Państwo przyjazne osobom LGBT to nie "lewackie fanaberie". To jest rzeczywistość, z jaką musimy się tutaj codziennie mierzyć.

(Like spod posta może i zniknął po jednym wpisie na Twitterze, ale Web Archive jest pamiętliwe: https://web.archive.org/web/20210407171759/https://twitter.com/AlwaysBeeBrave/status/1379824084079480837 )

#lgbt #transplciowosc #neuropa #urojeniaprawakoidalne #rzecznikprawdziecka
tpap - Miej 10 lat, bądź uczennicą w podwarszawskiej miejscowości. Jesteś transpłciow...

źródło: comment_1617819251ttCgbKvwzzvYoJHP6xq7kV.jpg

Pobierz
  • 190
@niochland: obu należy się bać. Po katolach właśnie wiesz czego się spodziewać, więc możesz przygotować linię obrony. W przypadku postepowców takiego komfortu nie ma.

Moje pytania:
1. Czy inicjatywa z trans wyszła od rodziców czy dziecka?
2. Co na to psycholog?
3. Jak dziecko reaguje na nadane imię (przy narodzinach)?
4. Jaki stosunek do "inności" mają rówieśnicy?
znam kobietę z która chodziłem do podstawówki, zawsze marzyła by mieć siurka od zerówki do gimbazy. ubieranie się jak chłop, zachowanie jak chłop, przystawała z chłopami, krótkie włosy. teraz jest lesbijką, okazało się to właśnie w wieku mniej więcej 13-14 lat. Mówiła o tym siurku bardzo otwarcie, chodziła do jakiejś poradni, teraz czasami pogadamy, wypijemy piwko i fakt nie jest hetero ale nie wyśmiewaliśmy jej, tylko każdy tłumaczył że jest dziewczynką i
jeśli Ty w wieku 10 lat nadal bawiłeś się w piaskownicy


@secret_passenger: patrzcie, geniusz... W wieku 10 lat na uczelni wyższej już siedział i pouczał profesorów. (Gówno argument za gówno argument w dyskusji)

Do 18-ego roku życia rodzicie decydują o dziecku. Mogą go słuchać i liczyć się z jego zdaniem, ale nie wmówisz mi, że 10-latek wie czego chce od życia! W sferze seksualnej tym bardziej.
@czopek-wykopek:

patrzcie, geniusz... W wieku 10 lat na uczelni wyższej już siedział i pouczał profesorów. (Gówno argument za gówno argument w dyskusji)


patrzcie... kolejny który nie umie czytać i stosuje argumentum ad absurdum

Do 18-ego roku życia rodzicie decydują o dziecku. Mogą go słuchać i liczyć się z jego zdaniem, ale nie wmówisz mi, że 10-latek wie czego chce od życia!


pewnie że wie (albo: może wiedzieć) nie mierz wszystkich swoją