Były prezydent znowu w sądzie

2021-04-06 09:11:00(ost. akt: 2021-04-06 08:18:48)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Czesław Jerzy Małkowski, który został nieuniewinniony od zarzutu gwałtu, chce ścigania podległej mu niegdyś urzędniczki, która oskarżyła go o gwałt. Jednak prokuratura umorzyła postępowanie w tej sprawie.
Prokuratura Rejonowa Olsztyn Północ umorzyła postępowanie w sprawie kobiety, która oskarżyła Czesława Jerzego Małkowskiego o gwałt. Zawiadomienie w tej sprawie złożył były prezydent Olsztyna. Chodzi o podejrzenia fałszywego oskarżenia Małkowskiego (za co grożą dwa lata więzienia) oraz zeznania nieprawdy podczas składania zeznań, za grozi już do 8 lat pozbawienia wolności.
Prokuratura stwierdza "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego”.

Były prezydent Olsztyna złożył zażalenie do Sądu Rejonowego w Olsztynie.
— Nie zgadzamy się z tą decyzją prokuratury — mówi adwokat Marek Gawryluk, pełnomocnik Czesław Jerzego Małkowskiego. — 22 kwietnia ma odbyć się posiedzenie rządu, który ma rozpatrzyć nasze zażalenie,

To już drugie zażalenie byłego prezydenta Olsztyna na działania olsztyńskiej prokuratury. Wcześniej ta w ogóle odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie, tłumacząc, że zgromadzony materiał dowodowy nie daje pewności, że kobieta składała fałszywe zeznania i nie ma można z całym obiektywizmem stwierdzić, że doszło do czegoś takiego.

Z taką decyzją nie zgodził się jednak Czesław Jerzy Małkowski. Jego adwokat wyniósł zażalenie do sądu. a ten uwzględnił zażalenie i sprawa wróciła do prokuratury. W grudniu ub. roku wszczęto postępowanie, które teraz jednak umorzono.

Na finał sądowy czekają też dwie inne sprawy dotyczące byłego prezydenta, które wciąż się jeszcze toczą. Chodzi tu o kasację wyroku, którą po uniewinnieniu przez sąd byłego prezydenta Olsztyna złożyła do Sądu Najwyższego Prokuratura Okręgowa w Białymstoku. Jak nam powiedział adwokat Marek Gawryluk, termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony.

W sądzie jest też jeszcze sprawa o odszkodowania, o które wystąpił były prezydent Olsztyna. Przypomnijmy, że Czesław Małkowski domaga się od Skarbu Państwa za niesłuszne zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie 2,5 miliona złotych zadośćuczynienia i prawie 300 tysięcy odszkodowania.
W tej sprawie też nie ma jeszcze terminu rozprawy.

Olsztyńska "seksafera"

Przypomnijmy, olsztyńska "seksafera" wybuchła w styczniu 2008 roku. Media poinformowały wówczas, że Małkowski miał molestować pracujące w ratuszu urzędniczki, a jedną z nich, która była w ciąży, miał zgwałcić. Ówczesny prezydent zwołał konferencję prasową, twierdząc, że to pomówienia.

Ówczesny prezydent Olsztyna trafił na pół roku do aresztu, a w listopadzie 2008 roku został odwołany z funkcji w drodze referendum. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami, dlatego nigdy się nie dowiemy, dlaczego w tej samej sprawie zapadły dwa różne wyroki. Najpierw w 2015 roku Sąd Rejonowy w Ostródzie skazał byłego prezydenta na pięć lat więzienia. Natomiast w ponownym procesie Sąd Rejonowy w Olsztynie w 2018 roku uniewinnił go od zarzucanych mu czynów. A 13 grudnia 2019 roku Sąd Okręgowy w Olsztynie podtrzymał wyrok olsztyńskiego Sądu Rejonowego, który uznał go za niewinnego.

Andrzej Mielnicki
a.mielnicki@gazetaolsztynska.pl


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Obserwator #3063961 6 kwi 2021 20:40

    A co to za słowo "nieuniewinniony".

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz