Zrzucili z mostu Peruwiańczyka. Nagranie zabójstwa opublikowali na TikToku

Świat
Zrzucili z mostu Peruwiańczyka. Nagranie zabójstwa opublikowali na TikToku
Policía Metropolitana del Valle de Aburrá
Zwłoki mężczyzny z nagrania opublikowanego w internecie rzeczywiście leżały pod mostem w Kolumbii.

Kolumbijska policja ustaliła, że poszukiwani przez nią zabójcy peruwiańskiego nastolatka nagrali zbrodnię, a wideo wrzucili na TikToka. Chłopak znał sprawców i niczego się nie spodziewał. Najprawdopodobniej to ci sami mężczyźni, którzy namówili go na transgraniczny interes, a następnie ograbili z pieniędzy.

Kolumbijska policja poszukuje dwóch Wenezuelczyków podejrzanych o zamordowanie 19-letniego Peruwiańczyka Silvano Cantaro, którego zwłoki zostały odnalezione w minioną sobotę pod mostem w okolicy miasta Mercadares w okręgu Cauca na południe od Medellin.

 

Zrzucili go z mostu, gdy powiedział skąd jest

 

W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać nastolatka opierającego się o barierkę mostu. Obok stoi dwóch mężczyzn, a jeden z nich nagrywa zdarzenie za pomocą smartfona. Drugi z mężczyzn zapytał nastolatka, skąd pochodzi. Po tym jak chłopak odpowiedział, że przyjechał z miasta Huanuco w Peru, mężczyzna złapał nagle nastolatka za ubranie i wypchnął go za barierkę. Silvano Cantaro spadł z wysokości kilkudziesięciu metrów i zginął na miejscu. Sprawcy wyrzucili także jego plecak, a następnie uciekli.

 

ZOBACZ: Kolumbijski rybak połknął żywą rybę. Lekarz wyjął mu ją z gardła

 

Według kolumbijskich śledczych, zabójcy mieli wenezuelski akcent. Do zbrodni doszło w miejscu uczęszczanym, mostem w czasie nagrywania wideo przejeżdżały samochody. Po zabójstwie sprawcy zaczęli uciekać, krzycząc "usuń to". Śledczy ustalili jednak, że nagranie trafiło do internetu i pojawiło się najpierw na TikToku, a później w innych serwisach.

 

W minioną sobotę śledczy z kolumbijskiej policji narodowej pojechali na domniemane miejsce zbrodni i podczas przeszukania terenu znaleźli pod mostem roztrzaskane o kamienie ciało. - Szczątki noszą cechy mężczyzny uwidocznionego na nagraniu, które obiegło sieci społecznościowe - powiedział w sobotę generał Pablo Ferney Ruiz, dowódca policji miejskiej Doliny Aburrá z siedzibą w Medellin, w programie "Noticias" kolumbijskiej telewizji Caracol.

 

Miał ubić z Wenezuelczykami interes życia

 

Ciało zostało zabezpieczone przez policyjne Biuro Zaginionych oraz prokuraturę. Portal "La voz del Peru" poinformował, że szczątki zostały zidentyfikowane po tatuażu na kostce. Zabitego rozpoznało również rodzeństwo.

 

19-letni Silvano Cantaro zajmował się handlem odzieżą na targu w Huanuco. W śledztwie ustalono, że w Peru spotkał dwóch mężczyzn, w tym Wenezuelczyka o imieniu Andres, który przekonał go, aby pojechał do Medellin w Kolumbii, gdzie mógłby kupić tanią odzież i z zyskiem sprzedać ją w rodzinnym kraju.

 

ZOBACZ: Kolumbijski dusiciel w Toruniu. Węża znaleziono w śmieciarce

 

Nastolatek zabrał ze sobą 1400 dolarów i 25 stycznia wyjechał. 10 lutego miał się odezwać do siostry Yaneth i prosić o przesłanie mu na konto pieniędzy. Jak powiedział, został okradziony. Rozmowa miała miejsce około godz. 20 i siostra zapewniła, ze prześle pieniądze następnego dnia. Jednak wtedy Cantaro już nie odbierał telefonu.

 

Według peruwiańskiej gazety El Correo Yaneth Cantaro miała zadzwonić na telefon brata i rozmawiać ze wspomnianym Andresem. Miał on ją poinformować, że Silvano Cantaro "czuje się dobrze". O śmierci brata dowiedziała się po obejrzeniu nagrania, wtedy też zaalarmowała policję i wystąpiła do Ministerstwa Spraw Zagranicznych z prośbą o ustalenie miejsca pobytu brata.

 

Ludzie chcą surowej kary dla morderców

 

W rodzinnym mieście Silvano Cantaro w Peru odbyły się uliczne protesty przeciwko przemocy. Mieszkańcy Huanuco wznosili m.in. okrzyki wzywające obywateli Wenezueli do wyjazdu.

 

 

Siostra zabitego domaga się sprawiedliwości: ujęcia sprawców i ukarania ich.

 

 

Silvano Cantaro miał troje rodzeństwa. Był fanem piłki nożnej i zamierzał zwiedzać Kolumbię, zwłaszcza Medellin, z którego pochodzi James Rodriguez, piłkarz grający na pozycji pomocnika w brytyjskim klubie piłkarskim Everton F.C. i w reprezentacji Kolumbii. - Nawet fryzurę miał taką jak on - powiedziała siostra zamordowanego nastolatka.

hlk/grz/ "Daily Mail", "La voz del Peru", Caracol
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie